gladz na betonowych scianach (wielka plyta)

[rzywiec]

witasm mam ppytanie odnosnie gladzi. czy mozna gladdz klasc bezposrednio na sciane wczesniej oczywiscie zagruntowana czy trzeba wczesniej polozyc tynk lekki gipsowy. sciany sa w miare rowne. pytam bo znajomi mmio mowili ze jak poloze sama gladz bezposrednio na betonowa sciane to po odparza i pecheze sie porobia. inna sprawa jest taka ze inny znajomy kladl gladz na stare scianki gipsowe w bloku (plastrr miodu) i po kilku miesiacach mu wszystko popekalo mimo ze ponacinal laczenia i polozyl siatke. dlaczego popekaly to nie wiem. popekaly mu rowniez gladzie na betonowych scianach. moze jest jakis specjalny grunt do betony albo jakas specjalna gladz? nie wiem nie znam sie.
poradzcie mi chce zrobic mieszkanie 68 m2 w gladzi z sufitami i nie chce tego spartolic i zeby mi to popekalo. bo wtedy to cala robota na marno.
pozdrawiam

[ancol]

rzywiec ja Ci pewnie tak średnio pomogę, bo w temacie jestem zielona kompletnie. ja mam gładź na ścianach i sufitach w całym mieszkaniu (wielka płyta) i się żadne pęchęrze nie robią, a dla mnie to wygląda jakby było kładzine bezpośrednio na beton. Tynk na pewno nie był kładziony, ale czym fachman pomalował ścianę wcześniej to nie wiem co do popękania, to pekło mi w 2 miejscach, tych samych gdzie wcześniej już było popękane- chyba blok w tym miejscu pracuje...

[rzywiec]

a powiedz kiedy ci te gladz zrobili bo ona tak od razu nie popeka?

[sokseb]

ja mam chyba juz z 7 lat w mieszkaniu bezposrdenio na beton i nic sie nie dzieje. teraz tez koledze kladli od razu na beton i nic.

[rzywiec]

czyli teoretycznie nie powinno byc problemu- no to jutro zaczynam i zobacze co sie bedzie dzialo. pozdrawiam i dzieki za odpowiedzi

[ancol]

ja też mam już długo, około 6 lat. Takie widoczne peknięcia pojawiły się chyba po 2 latach.

[resor]

jak powierzchnia nie pyli tylko sie trzyma kupy to i gładz bedzie se trzymac bez problemu

[rzywiec]

no dzisiaj zrobilem dwa pokoje pierwsza warstwa nic nie bylo widac zeby cos odpazalo - choc troche przeschlo. jutro dam druga i zobaczymy. a z pekaniem to jeszcze poczekam bo to pewnie nie od razu

[pawewas]

Ja zrobiłem wszystkie pokoje w mieszkaniu Gipsarem. W pierwszej kolejności zgruntowałem ściany uni-gruntem, a na pęknięcia i w narożnikach nakleiłem siateczkę, którą się daje na spoiny przy płytach gipsowych(oczywiście bezpośrednio na płytę - bez żadnych tynków). Położyłem połozyłem 2 wartswy gładzi. Potem przycierka, odkurzanie. Gruntowanie i malowanie farbą. Jak na razie minęło 5 lat i nic się nie dzieje - pomimo, że sąsiedzi non stop się remontują, a i blok był docieplany z zewnątrz.