KOMENTARZE DO: NASZ WYMARZONY DWOREK

[dardurdka]

dubel

[dardurdka]

Beatko, wymiary w murze 120 x 155 (w projekcie było 120x170 )

[ghost34]

Śni mi sie po nocach coś takiego czasem...

[dardurdka]

Śni mi sie po nocach coś takiego czasem...

znaczy się, że dworek Ci się śni?!?
W takim razie trzeba zbudować!

[ghost34]

z pewnościa tak jak u ciebie w komentach najpierw wygram w totka ja normalny..nawet nie rzemieślnik jezdem..po za tym nie ma po co dlaczego i dla kogo ..to tylko marzenie ale jakże piekne..

[dardurdka]

hmm... po co, dlaczego i dla kogo, może wkrótce przyjść, a chociażby dla siebie warto spełniać marzenia

[ghost34]

masz racje...masz racje jak tylko uzbieram jakie 3 duze banki a to bedzie okolo 2172roku zaczynam

[dardurdka]

Nie żartuj, wcale aż tyle nie trzeba spójrz na nas: ja siedzę z dzieckiem w domu i studiuje (dod.wydatek ), mąż tylko zarabia i to nie jakieś kokosy... ja myśleliśmy wcześniej o budowie to też nie sądziliśmy, że kiedyś nas będzie stać, że bez kredytu się nie da ... gdyby nie mały konflikt rodzinny to może nigdy byśmy nie zaczęli...

ale jak już się zacznie to jakoś leci i dom stoi więc wszystko jest możliwe

[Beauty]

[quote="ghost34"]

Śni mi sie po nocach coś takiego czasem...[/quote
o kuśwa,wcale sie nie wczytuję ,bo nie mam czasu ,ale to MÓJ DOMEK Duchu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

[monia i marek]

[quote="Beauty"]

Śni mi sie po nocach coś takiego czasem...[/quote
o kuśwa,wcale sie nie wczytuję ,bo nie mam czasu ,ale to MÓJ DOMEK Duchu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

i prawie mój

[Dorfi]

Czyli już wiadomo które domy będą nawiedzane przez Ducha

[dardurdka]

w moim póki co straszy hulający wiatr, no i te trzeszczące sosny
ale wkrótce... kto wie?!? Fajnie mieć swojego prywatnego Ducha

[Beauty]

Dziewczyny,ale jak On zacznie nawiedzać wszystkie nasze chałupki ,to w końcu stanie się taki......niepełnowartościowy .No ,chyba ze dobierze sobie jakiś fajowych koleżków

[ghost34]

w jakim sensie siem niby dobierze kurna??

[Beauty]

w jakim sensie siem niby dobierze kurna??

w sensie mocy straszenia ,oczywiście ,a o czym myślałeś?

[ghost34]

ufffff..... withanko

[dardurdka]

Qrcze, jakieś nieprzyzwoite myśli komuś chodzą po głowie

[ghost34]

komu..... gdzie jak???

[DarioAS]

Dardurdko, dziekuję za życzonka, bardzo mi miło

[coffee82]

Dardurdka witam cie z rana poranną kawą



Poczytałam sobie Ciebie dzisiaj kobieto Spac nie mogę bo mnie gardlo boli (niestety jak wiele osob dalam sie czemuś lekko zarazic i przeziębiona chodzę )

Z takimi artukulami o dworkach jakie zamieściłaś u siebie juz mialam kiedys do czynienia i wszystko brzmi ładnie pięknie tylko kogo na to stać???Ja mam np. dosyć dużą działkę bo 21 arów ale to i tak za mało przecież zeby sobie zafundować aleję do domu ze starodrzewiem.. druga sprawa- to przeciez nawet jak ktos ma taka mozliwość to chyba tylko milionerzy prawdziwi mogą sobie pozwolic na wyłożenie takiej alejki np. kostką granitową czy tez starobrukiem.....U mnie z projektu wychodzi 250m kostki do ułożenia i nawet nie chcę mysleć ile to będzie kosztowało...
Poza tym świat idzie do przodu - czemu więc nie korzystac ze zdobyczy techniki, kto powiedzial ze nie mozne łączyć stylow? Konkluzja moja jest taka, że gdybyśmy nie mieszali stylów to wszystkie domy byłyby tak podobne ze aż nudne....

A z innych rzeczy....to instalacje w domu robicie z miedzi czy pcv? Nie chce cie broń Boże straszyc, ale pcv potrafi pęknąć juz po paru latach i kuj tu sobie czlowieku ściany (tak było u moich rodziców po 5 latach mieszkania.....)


A jeszcze jedno. Piszesz ze chcesz schować mikrofale w kuchni. Właśnie tak jest u mnie. Zerknij na zdjęcia. Nad piekarnikiem jest szafka i własnie w niej jest mikrofala. Duzym plusem takiego rozwiazania jest to ze nie musisz kupowac drogich wypaśnych modeli do zabudowy i jak sie zepsuje to nie rozpaczasz tylko wyrzucasz i kupujesz nową. Poza tym faktycznie w klasycznej kuchni mikrofala niekoniecznie powinna byc na wierzchu. Jedyna rzecz na jaką warto zwrócic uwagę to to ze jezeli szafka będzie otwierana zwyczajnie do góry, to musi byc na takiej wysokości, zeby twoj mąż czasami glową o nią nie zawadzil. U mnie to rozwiązanie sprawdza sie w 100%.
No nic - pozdrawaim cie serdecznie
[/img] :