Witam,
mam instalacje nawadniającą na komponentach Huntera.
Chce przed zimą pozbyc sie wody z rurek, spryskiwaczy itd.
Firma ktora zakładała mi ogród życzy sobie jednorazowo 400zł za taką usługę.
Uważam ze to bardzo dużo.
Myśle że dam rade zrobic to sam. Za ta cenę można kupic kompresor i miec go na wiele sezonów. Nie wiem tylko jak go podpiąć do instalacji żeby bylo szczelnie.
Wydaje mi się że wystarczy ze podłacze go do elektrozaworu i zamkne dopływ ze studni. Elektrozawory mają taki korek regulacyjny od góry i da sie go całkowicie wykręcić. Myślę że tam trzeba podpiąć wąż sprężarki.
Nie wiem tylko czy jeszcze na sterowniku nie trzeba czegoś przestawić żeby zawory otworzyć...
Moze ktoś ma sprzęt tej firmy i robił osuszanie instalacji.
Proszę o poradę.
Pozdrawiam
Michał