"w konwaliach" archonu.prosty i naprawde spelniający nasze oczekiwania. poza spizarnią.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychFajny projekt, oglądałem go na stronce archonu. Podoba mi się w nim 9m2 kotłownia, może posłużyć za spiżarkę (u mnie nie będzie spiżarni, a kotłownia będzie mnieć 3,5m2), na szczęście mam na działce domek gospodarczy.On 2002-04-05 16:21, opal wrote:
"w konwaliach" archonu.prosty i naprawde spelniający nasze oczekiwania. poza spizarnią.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychAgnicha - no właśnie ! Niech żyją spiżarnie domowe ! Jak można budować dom bez spiżarni ? Nawet jeśli nie macie zapędów kulinarnych, to zważcie, że jeśli planujecie mieć zmywarki to trzeba mieć ekstra kilka kompletów zastawy - bo nie myje się po jednej. Gdzie to trzymać ? A komplety super garnków, niekoniecznie znanej firmy "Z" ? Kuchnia powinna być wolna od tego typu składowisk, bo inaczej trudno sensowanie zagospodarować szafki.
KD (kura domowa)
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSpiżarka powinna być. Jestem zwolennikiem tracenia jaknajmniejszej ilości czasu na zakupy. Przy odpowiednio chłodnej spiżarce (można na przykład wykorzystać saunę [są małe nawet do samodzielnego złożenia] jeśli nie ma się oddzielnego pomieszczenia) wydaje się możliwe robienie zakupów nawet raz na dwa tygodnie. Wtedy przy większych ilościach można i taniej kupić. Może tak myślę bi chronicznie nie cierpię zakupów...
No i spiżarka powinna być blisko kuchni, najlepiej jak ma część chłodną (np. komora zerowa) i "normalną" do przechowywania rzeczy niewrażliwych na temperaturę.
Opalka, a myślałaś o przesunięciu wejścia do kotłowni, zmnijszeniu kotłowni i przeznaczeniu obecnego korytarza wejściowego na spiżarkę?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTu kura domowa z dużym stażem. Jeśli tylko możecie kobitki, to koniecznie musi być spiżarnia. Ja przez ...lat mojego urzędowania w kuchni zawsze odczuwałam brak pomieszczenia, w którym na półkach (czyli na tzw. widoku) stałyby potrzebne natychmiast rzeczy. Z reguły, a właściwie z konieczności wszystko było pochowane w szafkach. No i nigdy do końca nie wiadomo w której. Czyli najpierw wypakowana jedna, potem druga, potem awanturka dlaczego ktoś mi ciągle w szafkach przestawia, a na koniec okazuje się, że sama schowałam w ........antresoli. Po to żeby następnym razem znów nie wywalać kolejnych szafek. Da capo el fine! Dzień bez spiżarni jest dniem straconym. Ole
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychjestem za spizarnia mieszkalam kiedys w domu z piwnica i nie bylo problemu zeby po cos pojsc ,chociaz mielismy tez mala spizarnie obok kuchni i to bylo dobre(przynosilo sie po kilka sloikow zeby nie chodzic za czesto do piwnicy,zawsze byly jakies napoje do schowania i inne domowe rzeczy)teraz mieszkam w bloku i jes mi zle nie chce mi sie chodzic do piwnicy po przetwory to ich nie robie nad czym ubolewam bo lubie miec cos gdy wpadna znajomi.jak kupie zgrzewke napoju to musze upychac po regalach w pokoju nie mowiac o cukrze i innych rzeczach ktore stoja na wierzchu bo nie mam gdzie ich schowac
a wiec jak najwiecej zakamarkow na rozne drobiazgi bo w zyciu czlowiek ma duzo roznych sprzetow i nie wszyscy musza je ogladac
pozdrowienia ULKA
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych