I gdzie problem? Weź ołówek. Narysuj na ścianie jak mają być zainstalowane rurki. Na końcu wszystko policz. Kolanka , trójniki, mb rurek, zawory i w ogóle wszystko co jest potrzebne. Teraz wystarczy dobrze się potargować w hurtowni albo sklepie jakimś, a jak już wszystko zwieziesz do domu, to zamówisz gościa który policzy od punktu i złoży Ci to wszystko do kupy.
I nie będziesz musiał nikogo podejrzewać o oszustwo i zarobisz na tym kupę kasy, za którą kupisz dziecku rowerek. Nie ma co zrzędzić, działać trzeba.