dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 4
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 69
  1. #1

    Domyślnie "Rodzić po ludzku" - czyli porodówki godne polecen

    Witam!
    Jestem w ciąży od niedawna ale już zastanawiam się nad porodem. Tyle się słyszy o porodach w Polsce w bardzo złych warunkach. Piszcie o swoich doświadczeniach, polecajcie dobre porodówki!

  2. #2

  3. #3

    Domyślnie

    KATRINA polecam ESKULAP w Bielsku -Białej to jest taka mała klinika....ja po pierwszym porodzie(rodziłam w Cieszynie) strasznie sie bałam...pytałam się gdzie co i jak ....i wybór padł właśnie na Eskulapa i nie żałuje ...naprawde świetny personel(jak w serialu w Leśnej Górze )...jeśli boisz się bólu dadzą Ci znieczulenie zewnątrzoponowe....uwierz mi warto
    Pozdrawiam!

  4. #4

    Domyślnie

    ja co prawda facet, ale tez rodziłem

    wg. nas najważniejsza jest opieka położnej, bo lekarz to przyjdzie, sprawdzi, da zastrzyk i idzie sobie, a położna jest z Tobą cały czas, no i nie ukrywam, że pomoc czy choćby sama obecność tatusia jest nieoceniona

    sorry, że tak się wciąłem w damski wątek

  5. #5

    Domyślnie Serdecznie dziękuję!

    Bardzo dziękuję, Wasze posty są bardzo pomocne. Nie ma jak rada osób, które już przeszły poród...

  6. #6

    Domyślnie

    Ja jeszcze porodu nie przeszedłem ale w przyszłym roku spodziewam się potomka . I słyszałem pozytywne opinie na temat szpitala w Pszczynie. A na wojewódzki w Bielsku narzekają.

  7. #7
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar malka
    Zarejestrowany
    Jul 2008
    Posty
    23.610
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    81

    Domyślnie

    Cytat Napisał BRAMER
    no i nie ukrywam, że pomoc czy choćby sama obecność tatusia jest nieoceniona
    mogłabym polemizować

  8. #8

  9. #9
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar malka
    Zarejestrowany
    Jul 2008
    Posty
    23.610
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    81

    Domyślnie

    Cytat Napisał BRAMER
    nie dał rady?
    Fajnie jest we dwoje prze pierwszy etap przejśc, potem panowie za drzwi.

    Takie jest moje zdanie.

  10. #10
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar kaśka maciej
    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Posty
    21.063
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    372

    Domyślnie

    Cytat Napisał malka
    Cytat Napisał BRAMER
    nie dał rady?
    Fajnie jest we dwoje prze pierwszy etap przejśc, potem panowie za drzwi.

    Takie jest moje zdanie.
    Moje zgoła inne
    Panowie do końca.
    W "oko cyklonu" nie muszą zagladać
    wystarczy, ze można kogoś za rękę złapać, ugryźć
    Podążanie za cudzym gustem jest trudne, zwłaszcza jak tego gustu nie ma.

  11. #11

    Domyślnie

    eee no pewnie..., że to zależy od każdego indywidualnie, przecież jak kto woli .

  12. #12
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar malka
    Zarejestrowany
    Jul 2008
    Posty
    23.610
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    81

    Domyślnie

    Cytat Napisał kaśka maciej
    Cytat Napisał malka
    Cytat Napisał BRAMER
    nie dał rady?
    Fajnie jest we dwoje prze pierwszy etap przejśc, potem panowie za drzwi.

    Takie jest moje zdanie.
    Moje zgoła inne
    Panowie do końca.
    W "oko cyklonu" nie muszą zagladać
    wystarczy, ze można kogoś za rękę złapać, ugryźć
    Bez szczegółów zbędnych w tym wątku, może gdyby "to" trwało pięć -sześć godzin,ok niech bedzie - milo pogadać, przytulić się, ma kto wodę podać itp itd.
    Ale jak coś trwa prawie półtorej doby, to juz w połowie jest sie tak padniętym,że gadac sie nie chce nawet oddychanie to męka.
    A tu jeszcze świadomość,że ktos bliski patrzy na to, że przezywa...po co ??

  13. #13
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar kaśka maciej
    Zarejestrowany
    Aug 2006
    Posty
    21.063
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    372

    Domyślnie

    MOje zdanie wypowiedziałam wyżej.
    "Przerobiłam" 2 porody. Jeden kilku godzinny, drugi ciągnący się w nieskoczoność Ciężki, zagrażający życiu.
    Nie wyobrażam sobie, żeby męża nie było wtedy. Nie dałabym chyba rady, psychicznie.
    Bardzo dobra z ciebie żona malka, skoro w takich chwilach jeszcze myślisz o komforcie małżonka Serio.
    Podążanie za cudzym gustem jest trudne, zwłaszcza jak tego gustu nie ma.

  14. #14
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar malka
    Zarejestrowany
    Jul 2008
    Posty
    23.610
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    81

    Domyślnie

    Cytat Napisał kaśka maciej
    Bardzo dobra z ciebie żona malka, skoro w takich chwilach jeszcze myślisz o komforcie małżonka Serio.
    Wiesz On sam chciał tam być , ja też sądzilam,że bedzie ok, tak miło i rodzinnie. Ale podle sie czuję z tym, że "przerabiał" to razem ze mną i jeszcze ta bezradność chcesz cos zrobić, a tu sie nie da
    Gdybym teraz rodziła - to są dwa wyjscia albo sama (w szpitalu), albo w domu.

  15. #15

    Domyślnie

    U mnie poród rodzinny się sprawdził. Było to dla nas naturalne, wspólne wizyty u ginekologa, wspólny poród, przecięcie pępowiny przez małżonka... Dla mnie to było bardzo wazne, w czasach kiedy znieczulenie było rzadkim luksusem mniałam oparcie w kimś bliskim.

  16. #16

    Domyślnie

    do wątku o klinikach niczego nie wniosę bo państwowo rodziłam 14 i 5 lat temu różnica kolosalna
    oba porody jak kotka przeszłam mąż siedział na korytarzu przeziębiony (celowo to zrobił chyba ) i obgryzał paznokcie zamartwiając się o panią która krzyczała po sąsiedzku , kiedy położna sobie o nim przypomniała było już z dwadzieścia minut po fakcie (pani obok dalej krzyczała) strasznie był zdumiony
    wzruszyłam się wspomnieniami poród to fajne przeżycie
    ....i myśli sobie Ikar,
    co nieraz już w dół runął
    jakby powiało zdrowo,
    tobym jeszcze raz pofrunął......
    A Osiecka

  17. #17
    Lider FORUM (min. 2800) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Paty
    Zarejestrowany
    Jan 2004
    Posty
    2.969

    Domyślnie

    Cytat Napisał kaśka maciej
    MOje zdanie wypowiedziałam wyżej.
    "Przerobiłam" 2 porody. Jeden kilku godzinny, drugi ciągnący się w nieskoczoność Ciężki, zagrażający życiu.
    Nie wyobrażam sobie, żeby męża nie było wtedy. Nie dałabym chyba rady, psychicznie.
    Bardzo dobra z ciebie żona malka, skoro w takich chwilach jeszcze myślisz o komforcie małżonka Serio.


    z tego co pamietam miałaś przy sobie męża profesjonalistę


    ja rodziłam 14 lat temu więc przepaśc ,ale poród wspominam bardzo dobrze ale opłacony lekarz i położna, porody rodzinne w moim mieście raczkowały........ale mój mąż nigdy nie wykazaywał chęci uczestniczenia w tym jakże cudownym akcie końcowym, chociaż w chwili poczęcia był bardzo.....obecny. ( jak to się dziwnie zmienia )
    wszystko zależy od akcji porodowej i chyba to jest jedyna rzecz jaka rzutuje na całokształt, rodzisz szybko , sprawnie to i wspomnienia są lepsze, ja pamiętam rodziła koło mnie kobieta swoje chyba 6 dziecko, ona dosłownie dwa razy jęknęła i już.......... ja pamiętam natomiast bardzo dobrze przy swoim porodzie wianuszek dziewczyn ze studium pielęgniarskiego ( dziewczyny w moim wieku), które z całą dokładnością przyglądały się temu co się w "nogach" dzieje..........ale po porodzie ich pomoc była nieoceniona , tak bardzo że dzieci które urodziły się w tym dniu tak były przegrzane że dostały gorączki ( październik, na dworze 18 stopni, w szpitalu kaloryfery na full, a dzieciaki zakutane w rożki i przykryte kocykami )......dzisiaj to juz inna bajka, porody w domu, wodzie , znieczulenie to standard , pojedyncze sale...........ale i tak pamięta sie wszystko to co piękne z tych dni...........ból kasuje sie zaraz po ujrzeniu swojego maleństwa.........

  18. #18

    Domyślnie

    Cytat Napisał Paty
    ...ale i tak pamięta sie wszystko to co piękne z tych dni...........ból kasuje sie zaraz po ujrzeniu swojego maleństwa.........
    Szczęściara z ciebie, u mnie po 10 latach wspomnienia pozostały niezatarte (wszystkie).
    Co do samej porodówki to niestety szpital w którym rodziłam został zamnięty. Tak więc mam ten sam problem co katrina78. Skłaniam się ku katowickiemu szpitalowi klinicznemu a to ze względu na to że moja gin tam pracuje.

  19. #19
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar malka
    Zarejestrowany
    Jul 2008
    Posty
    23.610
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    81

    Domyślnie

    Cytat Napisał Sylwia1667
    Cytat Napisał Paty
    ...ale i tak pamięta sie wszystko to co piękne z tych dni...........ból kasuje sie zaraz po ujrzeniu swojego maleństwa.........
    Szczęściara z ciebie, u mnie po 10 latach wspomnienia pozostały niezatarte (wszystkie).
    Co do samej porodówki to niestety szpital w którym rodziłam został zamnięty. Tak więc mam ten sam problem co katrina78. Skłaniam się ku katowickiemu szpitalowi klinicznemu a to ze względu na to że moja gin tam pracuje.
    Kasiu, mam wrażenie,że rodziłyśmy w tym samym szpitalu
    Iwspomnienia poporodowem mam takie same, na samą myśl o ewentualnej powtórce wszystko mnie boli

  20. #20

    Domyślnie

    Ja to już ... nie mam odwrotu
    Tym razem planuję jednak skorzystać z dobrodziejstw znieczulenia. Zotalam w tym względzie szybko sprowadzona na ziemię. No bo niby procedura refundowana, tylko co z tego jak i tak wcześniej muszę się prywatnie umówić z anestezjologiem, bo ten który będzia miał akurat dyżur w dniu porodu może nie podjąć się znieczulania. Tak mi to zostało przedstawione.

Strona 1 z 4

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony