dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6
  1. #1

    Domyślnie Woda na działce

    Witam,

    Na mojej działce, nad którą przez cały lipiec padało w sumie 24 dni. Stoi woda. Stoi też praca. Nigdy wcześniej w tym miejscu nie było takiego problemu. Wiem, że pola, które teraz są działkami były drenowane. Myślę, że mój sąsiad mógł uszkodzić drenaż w trakcie wykopu przy samej granicy, jednak on twierdzi, że to nie możliwe i nie ma zamiaru sprawdzać. Mam pytanie natury techniczno-prawnej.

    Da się go jakoś zmusić do tego, ewentualnie sprawić, żeby pokrył koszty ponownego położenia/naprawy dren?

  2. #2
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar brunet wieczorową
    Zarejestrowany
    Oct 2010
    Skąd
    mazowieckie
    Posty
    982
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    43

    Domyślnie

    Jaki grunt na działce? Jeśli słaboprzepuszczalny a melioracja nie działa jak powinna, to woda będzie stała. Mam podobnie.

    Melioracja za pomocą drenów? Nie ma rowów melioracyjnych?

  3. #3

    Domyślnie

    Około 200 m od działki jest rów. Ziemia jest "ciężka", ale przez całe lata było tam sucho, a przecież deszcz padał - może nie tak obficie, ale jednak. Mam gorący okres w pracy, pół biura na urlopie i szukanie kogoś "mądrego" i dyspozycyjnego mnie strasznie wpienia.

  4. #4
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE Avatar adam_mk
    Zarejestrowany
    Jan 2005
    Skąd
    pustynia
    Kod pocztowy
    32-310
    Posty
    22.224

    Domyślnie

    Magarac

    "Te sprawy" leżą w gestii jakowejś lokalnej "spółki wodnej" lub zarządu melioracji...
    ONI mają pełną wiedzę gdzie i jakie dreny leżą i po co....
    MAPY mają (no, cholera! POWINNI mieć!).
    Da się tam do nich zajrzeć - BO MASZ INTERES PRAWNY!
    Dodatkowo - podejrzewasz (po objawach) dewastację systemu (melioracyjnego) co jest karane! (z urzędu!).

    Nie piszesz gdzie ta działka....
    A zabory były aż trzy!
    W jednych był ordnung a w innych bajzel w dokumentacji...
    PRL też sporo meliorowała...
    Mało danych aby co sensownego doradzić...

    Adam M.
    jak jestem potrzebny to: [email protected]

  5. #5
    SYMPATYK FORUM (min. 10) Avatar adam_los
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Skąd
    Mysiadło
    Kod pocztowy
    05-500
    Posty
    89
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    48

    Domyślnie

    Co do tych map i planów to ja bym tak na nich nie polegał. U mnie na działce podobno są dreny, nawet mi je wyrysowali na mapce, ale pan od razu powiedział, że mogę ich nie spotkać w tych miejscach. Wiadomo jak to się za PRLu kładło.
    A co do urządzeń melioracyjnych, to właściciel działki ma obowiązek dbać o ich stan. Tak to jest od strony prawnej. Rzeczywistość jednakowoż pokazuje, że to też jest chyba martwy przepis. No chyba, że ostatnie mokre lata kogoś przypilą i gminy się wezmą za temat.

    Pozdrawiam

    btw. mam ten sam problem, co prawda woda nie stoi, ale ziemia jest mokra jak gąbka, niby działka na spadku, a mokro, ale tak to jest jak pod spodem glina, a niby też są dreny

  6. #6

    Domyślnie

    U nas też jest dren, ale na mapce go nie mieli.
    Nagle w zeszłym roku pojawiła się woda, nie wiadomo skąd. Przekopaliśmy działkę w poszukiwaniu i znaleźliśmy, już od naszej granicy z sąsiadem się zaczyna. Rozszedł się i woda z pól wylewała się u nas na działce, aż mieliśmy mały stawik.
    Teraz po naprawie jest sucho, nawet po tych ostatnich opadach- w końcu cały lipiec padało.
    Domek 124 m2 PU, ściany 15 cm 0,031, dach 25 cm 0,035, podłoga 14 cm 0,032, okna 3 szyby, wentylacja grawitacyjna, pompa pw trójfazowa 11 kW, dwa kominy, jeden z kozą. http://forum.muratordom.pl/showthrea...mek-Gremlinów

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony