Sad owocowy

[maciodecember]

Witam
Mam działkę na Podlasiu nieużytek rolny IV/V klasy. Ziemia piaszczysta. Oprócz chwastów działkę porastają sosny, brzozy, kilka dębów, w tym roku zasiały się klony.
Czy na podstawie tego opisu byłby ktoś w stanie odpowiedzieć mi na pytanie czy sad owocowy (na podkładach wysokopiennych- stare odmiany) ma jakiekolwiek szanse powodzenia? Co powinienem zrobić przed posadzeniem? Posiać coś? Wujek doradza aby dołki zasypać od spodu gliną aby w ten sposób zatrzymać nadmierny odpływ wody.
Proszę o pomoc.

[egry]

Co prawda nie poradzę Ci w temacie sadzenia drzew owocowych na piachu, ale może sa odmiany które takie glebt znosza. A jakie odmiany rosły kiedyś w okolicy?
Polecam też strone
http://sie.org.pl/sadydawnych.html
Tam znajdziesz odmiany starych jabłoni, grusz itp. i wykaz szkółek je produkujących. Może też służą radą, wszak zajmują się przywracaniem starych sadów na wsi.

[monia i marek]

Jeśli ziemia jest słaba, piaszczysta lub gliniasta należy ją użyźnić dodając kompostu lub żyznej ziemi (którą może być na przykład torf zmieszany z ziemią w proporcjach 1:1). Dzięki temu zatrzymane zostaną w pobliżu korzeni woda i składniki pokarmowe.
http://www.zszp.pl/index.php?dnr=5&pnr=5&ppnr=43

Gleba, na której uprawia się rośliny sadownicze powinna być dość żyzna, przepuszczalna, przewiewna i wilgotna.
Silny system korzeniowy o dużej liczbie drobnych korzeni zapewnia roślinom szybkie przyjmowanie się po posadzeniu oraz duży wzrost w latach następnych. Zarówno bardzo lekkie gleby piaszczyste, jak ciężkie, zwięzłe gliny nie nadają się bezpośrednio pod nasadzenia. Można zwiększyć ich żyzność przez nawożenie dużymi ilościami próchnicy (obornik, nawozy zielone). Można również mieszać ziemię bardziej zwięzłą z piaszczystą. Można dodatkowo zwiększyć urodzajność gruntu przez dodanie torfu...
Większość gleb (szczególnie lekkich) wykazuje niską zawartość magnezu. Strukturę gleby poprawiają nawozy organiczne, tj. obornik, kompost lub nawozy zielone. Na nawóz zielony należy stosować te rośliny, które mają szybki wzrost i dają w krótkim czasie duży plon. Najlepsze są rośliny motylkowe (łubin żółty, bobik, seradela pastewna, wyka, peluszka, czyli groch polny). Wiążą one ponadto wolny azot z powietrza. Dobra jest również gorczyca, którą - ze względu na krótki okres wegetacji - można wysiać dwa razy. Dostarcza ona jednorazowo 2,5 do 3 kg substancji organicznej na 1 m2. Przeorywanie lub przekopywanie roślin na nawozy zielone powinno się wykonywać na początku kwitnienia, później następuje ubytek masy zielonej. Użyźnianie gleb lekkich można uzyskać przez umieszczenie grubej warstwy próchnicznej na głębokości 50 cm pod powierzchnią gruntu. Po zdjęciu wierzchniej, próchnicznej warstwy gleby 20 do 25 cm z pasa szerokości ok. 1 m, na dnie powstałego rowka umieszcza się nawóz organiczny w ilości 6 do10 kg na 1 m2. Nawóz ten należy przekopać z glebą głębszej warstwy. Kopiąc następny rowek, zdejmowaną wierzchnią warstwą gleby wyrównuje się poprzedni rowek z nawozem organicznym. W ten sposób warstwa próchniczna gleby zostanie zachowana na powierzchni użyźnionej działki. Ostatni przekopany pas ziemi przykrywa się wierzchnią warstwą gleby zdjętej podczas kopania pierwszego rowka.
Dawki maksymalne wapna magnezowego stosowane jednorazowo przed sadzeniem drzew lub krzewów owocowych, w kg/100 m2
http://www.samodzielnie.pl/artykul/p...sadzie-40.html
Mam nadzieję, że to troszkę pomoże

[Mymyk_KSK]

(na podkładach wysokopiennych- stare odmiany)

jak słusznie zauważyłeś na glebę piaszczysta tylko na podkładkach wysokopiennych, na karłowych nie ma szans jeśli gleba jest bardzo piaszczysta, bo zbyt szybko będzie im uciekać woda. Glebę użyźnisz obornikiem/nawozem zielonym. przeznacz na to min. cały 1 sezon (rozumiesz - nie rozwieźć obornik i zaraz sadzić dzrewka ) Monitoruj pH - na piaskach najczęściej występuje kwaśny/bardzo kwaśny odczyn a sadownicze (zwłaszcza jabłonie, grusze, i przede wszystkim orzech włoski) tego nie lubią - wapnować trzeba, byle wapnem w formie CaCo3. Nawet jeśli nie masz na myśli zakładania sadu towarowego to przy większych areałach warto zrobić analizę gleby, żeby wiedzieć "na czym się stoi".

[Mymyk_KSK]

no nie, dopiero teraz dopatrzyłam się że podałeś klasę gleby IV/V

Na klasie V sad udaje się pod warunkiem założenia nawadniania.
Wiśnie, czereśnie i śliwy są mniej wymagające niż jabłonie i grusze, lepiej zniosa trudne warunki, choć jabłonie nie są wykluczone.

Jeszcze o podkładkach - na kl IV jabłoń na MM106, na V na siewce antonówki.