projekt M14a DOM DLA CIEBIE wariant 1

[Gabii]

ufff, Pohlanko mam juz! odezwe sie pod koniec tygodnia to sie umowimy.
A jak tam Bukallka? "Zintegrowana"?
Pozdrawiam

[pohlanka]

hejka!!!!!
super, jak się zdecydujecie to daj znać. Umówimy się.


puk, puk, puk Bukalka, a jak tam z Tobą???
pzdr
pohlanka

[bukalka]

bukalka melduję się
hieh ja też poproszę jeszcze raz o namiary bo nic nie dostałam
kurcze no musi wypalić Nasze spotkanie najlepiej jakby pohlanka załatwiła nas za jednym zamachem ,napewno jeśli dojdzie do spotkanaka to mi tylko pasują weekendy,a jak Wam kochane m14a.
Pzdr Agusia

[pohlanka]

hejka,
Dziewczyny nie ma problemu, kiedy której pasuje to niech wpada ( na budowę oczywiście!) . My i tak jestesmy tam parę razy w ciagu tygodnia i oczywiście w każdy weekend.
A po odwiedzinach zapraszamy do naszej maleńkiej, klaustrofobicznej, tyciej......itd. obecnej dziupli ( ojej obym mogła tak jeszcze mówić o swoim lokum jak najkrócej!!!) na coś dobrego.
Jakby się Wam udało zgrać razem było by fajnie, zawsze im więcej tym weselej.

pzdr
pohlanka

Bukalka wysłałam Ci namiary na priv. jeszcze raz. Mam nadzieję, że w końcu dotrą
pzdr

[agnieszkakusi]

a ja buduję M14...bez "a"

[pohlanka]

wiemy, wiemy

znamy i witamy
pzdr
pohlanka

[bukalka]

Bukalka wysłałam Ci namiary na priv. jeszcze raz. Mam nadzieję, że w końcu dotrą
pzdr

Hmm coś priv szwankuje, na poczcie mam że nadeszła wiadomość,ale na privie świeci pustkami,więc wyślij mi na email,a wtedy napewno dotrze.
Thx,pzdr Aga

[pohlanka]

bukalka!
nie mam Twojego adresu mail, nie wpisałaś go w metryczce!!!
podaję Ci mój
[email protected]

nie mam pojęcia dlaczego nie dochodzą priv?????cZY KTOŚ TO WIE???
pzdr
ap

[bukalka]

pohlanko email już wysłany także czekam na info.
A tak wogóle to jak tam budowa idzie, spece robią już dach,czy jeszcze nie???
Gabii a u Ciebie coś się już ruszyło,ile czekasz na mapkę bo ja czekam już,a może tylko narazie tydzień z elektrowni też cisza na chwilę obecną.
Pzdr Aga.

[pohlanka]

Bukalka,
ciesle weszli już na dach. Muszą się uwinąć do niedzieli gdyz w poniedziałek wchodzi juz ekipa z dachem.
Jak coś będzie widać to zrobię nowe zdjęcia
Namiary telefoniczne juz wysłałam Ci mailem.
pzdr
pohlanka

[Gabii]

Witam Bukalko
u mnie tez narazie cisza. Czekam na kontakt od geodety juz ponad tydzien, mam nadzieje ze przed swietami bedzie chcial zarobic pare groszy i sie odezwie. Elektrownia ma niby 3 tyg. na nadeslanie mi warunkow przyłącza ale dostalam informacje z zakładu ze do przyszlego roku bedzie u nich swiecic pustkami - muszą wykorzystac zalegle urlopy. Wiec nikłe szanse ze dostane przed Sylwestrem...
Pohlanko zastanawialam sie w poniedzialek jak tam idą prace związane z dachem...teoszke sypało... Mam nadzieję że wszystko idzie zgodnie z planem i na spotkaniu bedziesz mogła zaparzyc nam kawke hihihihihi. Oczywiście żartuje ale moge Cie pocieszyc że wprowadzisz sie wcześniej niż my.
Pozdrawiam Gabii

[bukalka]

Hmm a gdzie się podziewcie co???
Czy mam dostać świra siedząc sama i patrząc się jak sroka w gnat, w ten projekt ,piszcie coś bo ta cisza jest dla mnie niebezpieczna...(a co będzie pózniej )
Czy budujecie za gotówkę czy niestety albo stety kredyt jest nie unikniony???
Pzdr Aga pomału tracąca zmysły

[pohlanka]

Hejka!!!
Dziewczyny prace wrą mimo okropnej pogody!!!!!!!!!!
Mam nadzieję, że chłopaki się wyrobia do niedzieli z tą więźbą bo inaczej będzie kiepsko z dachem, a chciałabym aby to wszystko przed świetami stało przykryte ( nie wiem czy to nie jest zbytni optymizm???!!!!), a juz napewno przed Nowym Rokiem.
Co tam ustaliłyscie z tą Naszą kawką zaparzaną na działce???
Wybieram sie teraz na działke w sobotę to porobię parę nowych zdjęć, szczególnie dla Bukalki, która wiem na nie niecierpliwie czeka ( wiem, wiem i znam to uczucie)

Gabii,
Jesli chodzi o Elektrownię to ma ona czas 3 tyg na przesłanie Ci warunków przyłacza i ( nie chcę Cię stresować!), ale w tych warunkach przyłącza może się okazać, że termin to będzie rok, albo dwa ( My mamy termin dwóch lat - planowane przyłączenie jest podane na czerwiec 2007 mimo, że słup mamy w drodze i jest to tzw. rzut beretem!!!)
Dlatego moja dobra rada szukajcie coś alternatywnego abyscie jak najszybciej mogli coś zacząć robić!!!!
oooooooo!!!!!!!!
widzę, że w międzyczasie dołączyła Bukalka!
Kochana nie denerwuj się, ja wiem, że zima to dla nas, kobiet czynu czas zmarnowany, ale cóż trzeba i to przetrwać i .........byle do wiosny, a wtedy prace ruszą i u Was tak, że ho. ho. ho. ho
Trzymam mocno kciuki!!!!!!!!!
Bukalko jesteś kochana za swoją ogromną wiarę w Nasze możliwości finansowe, ale niesety my należymy do tej drugiej grupy budujących, a mianowicie tych co to przez następne 30 lat będą ponosić koszty tej inwestycji ( kredyt!!!).
pzdr
pohlanka

[bukalka]

pohlanko co do terminu spotkania ja bodaj teraz i na miotle bym ruszyła w stronę Wawy aby zobaczyć w sumie mogę tak powiedzieć Nasze cudeńko,myślałam o tym weekendzie,ale niestety chyba nierealne bo w sobotę mąż ma montować bramę do ogrodzenia a w niedzielę mam pokaz taneczny córki,kurde a tak chciałam już zobaczyć tego kochango m14a,tak więc spotkanko się szykuje,ale po Nowym Roku.
Gabii a jak u Ciebie może umówimy się tak,aby spotkać się w jednym terminie??co Ty na to??
My też kredycik haha przynajmniej będę miała mobilizację co by za wcześnie nie zabrać się z tego świata
Pzdr

[pohlanka]

Bukalka!
Nie ma sprawy , ale chyba się z Toba zgodzę po Nowym Roku będzie wi.ęcej czasu i na spokojnie bez tego całego zamieszania i zakręcenia świątecznego!!
choć przyznam sie, że myslałam, że w miarę szybko poznam tak dzielne budujące kobietki!!!
A tak z ciekawości spytam: to mąż montuje bramę w Waszym ogrodzeniu?
aaaa, jeszcze nie zapytałam Was kobietki o latorośle!
Czy jesteście szczęśliwymi posiadaczkami brzdąców większych i/lub mniejszych?
U nas są dwie kobietki: 10 lat i 3
pzdr
pohlanka

[Gabii]

Bukalko nie przejmuj sie ja tez wertuję projekt od początku do końca! Myśle co mogę pozmieniać, jak umeblowac. Mam nadziej że po wizycie u Pohlanki będe miała jakieś fajne wizje jak urządzić chatke. Narazie to tak jak bym podróżowała po świecie palcem po mapie. A jeśli chodzi o kaske to niestety wszystko poszło nam na działke i budowe bedziemy finansowac z kredytu....pewno przez długie lata No cóż lepsze to niż mieszkać z rodzicami i w bloku.
Troche daleko masz do nas...koło 100 km bedzie. Bedziemy nawigowac nasze postepy częściej przez neta niż osobiści hehe
Pozdr
Gabii

[bukalka]

Tak mąż montuje prowizoryczną bramę do prowizorycznego ogrodzenia
Ja mam dwie córy Paulinka lat 9 i Iga 9 miesięcy.
Gabii nio mam te 100 km,ale cóż to dla mnie pojechałabym na koniec Polski obejrzeć sobie na żywca Naszą chatkę,a dzięki pohlance zrealizujemy to.
No i oczywiście czekam z niecierpliwością na nowe foteczki.
Pzdr.

[Gabii]

Dziewczyny jezeli chodzi o spotkanie to nie ma sprawy...ja mogę przyjechać i drugi raz jak będziesz Bukalka miała czasa
Pohlanko dryndne jutro do Ciebie to moze jakos sie umowimy - chyba że wolisz załatwić nas obie na raz. A jesli chodzi o elektrownie to zdaje sobie sprawe ze moge czekac 2 latka .Wyjście awaryjne bede kombinowac jak dostane warunki i sie okarze ze przyłącza dokonają za rok czy dwa... narazie mysle optymistycznie .
Jeśli chodzi o fotki to ja też jestem bardzo ciekawa postepow!!!!

[pohlanka]

Bukalka
nic się nie chwalisz, a tu proszę szanowny małżonek montuje bramę do ogrodzenia!
My jeszcze niestety nie mamy bramy i przynajmniej przez rok jej jeszcze nie będziemy mieli.
No proszę macie tez dwie kobitki!!!
Bukalka jeśli chodzi i chałupkę to zobaczysz ją juz niedługo! i.... to u siebie na działce. zima szybko minie i zobaczysz jak mury szybciutko polecą do góry!
Fotki oczywiście wyslę, no i..... miło mi będzie Was gościć w Nowym Roku w moich skromnych progach!

[b]Gabii[b]
A jak tam z Tobą??? Nie wypowiedziałaś się co do brzdąców?
A jeśli chodzi o zaproszenie to jest nadal aktualne - czekam na telefon to się umówimy, jak juz pisałam napewno jestesmy w sobotę. Godzinę jakoś zgramy!
Mam nadzieję, że nie zestresowałam Cię ta Elewktrownią,
ale niestety takie są fakty!I również niestety zupełnie tego nie rozumiem. Jak można tak ignorować inwestorów i nie chcieć od nich ściągać pieniędzy za o wiele droższy prąd budowlanytylko kazać im czekać 2 lata. Ta paranoja niesety jest chyba możliwa tylko w naszym ukochanym kraju!
Dlatego Gabii szukajcie i myślcie już o czymś zastępczym , im szybciej zaczniecie tym szybciej juz będziecie mieszkać na swoim
pzdr
pohlanka

[Gabii]

Pohlanko wiem ze masz rację z prądem. Może od sąsiada? tylko że on jest oddalony od dzialki o jakieś 100m.Nie wiem. Muszę jeszcze pomyśleć nad tą kwestią. A jeśli chodzi o maluszki to ja mam jednego rodzynka z naszej trojcy.
Ma 2 latka i 3 miesiące. Rozrabia za 2 jak nie za 3 małych "szogunków". Jestem obecnie na urlopie wychowawczym i przynajmniej mam czas na latanie po urzedach.