Realne skutki kryzysu

[crashproof]

Banki nawarzyły piwa a one mają się najlepiej!

Nieprawda. Większość systemu bankowego w tej chwili jest prawdopodobnie niewypłacalna. Najgorzej mają w austrii i szwajcarii, bo oni głównie kredytowali CEE i pribaltikę, które właśnie zaliczają spektakularny krach. Wiesz jak jest: pożyczasz od banku tysiąc - to masz problem. Pożyczas kilka bilionów - to bank ma problem.

Rządy wszystkich państw pompują do nich kasę.

To krótkoterminowa próba ogarnięcia problemu, o którym pisałem wyżej. Nikt nie ma pomysłu, co z tym fantem zrobić, to pompują w nie kasę. Na krótką metę pomoże. Może nawet pomóc na długą metę, jeśli da to czas bankom na stworzenie jakiegoś systemu odplątania tego, w co się zaplątali (coś jak amerykańskie RTC, ale na skalę międzynarodową... nieprawdopodobne, ale możliwe).

A one zamiast tej kasy używać

Nie chciałbyś chyba, żeby używali jej do dalszego kredytowania bankrutów?

przedsiębiorstw, które są w dobrej kondycji ale potrzebują kredytu obrotowego do normalnej działalności.

Jeśli przedsiębiorstwo potrzebuje do działania kredytu, jak powietrza, to NIE jest w dobrej kondycji. Poza tym zapominasz zdaje się o tym, że odcięcie taniego pieniądza nie jest jedynym problemem. Głównym jest dramatyczny spadek popytu.

to jakiś ABSURD!

Nie, to logiczna konsekwencja życia przez 20 lat na kredyt.

[kosmo77]

Niestety pewnie wszyscy się będziemy musieli zrzucić na kasę dla bankierów wiadomego pochodzenia…

Biedactwa. Żal mi nas. Idiotyczne posunięcia rzadu i firm teraz najlepiej zwalić na bankierów wiadomego pochodzenia, to przynajmniej nie wyjdzie na jaw jak głupim i niedouczonym narodem jesteśmy.

[crashproof]

„nieuczciwe” opcje?

Podaj jakiś argument za tym, że były nieuczciwe.

Jeśli argumentem jest to, że straciła na nich strona, której kibicujesz, to sorry, takie tłumaczenie nie przechodzi.

Ja też bym chciał żeby mi anulowali parę kontraktów, na których straciłem pieniądze. To se ne vrati.

Jeśli grasz, to możesz wygrać - ale też przegrać.

Nie pamiętacie, jak to jest w kasynie? Na koniec miesiąca kasyno zawsze wychodzi na plus.

[bmiara]

Niestety pewnie wszyscy się będziemy musieli zrzucić na kasę dla bankierów wiadomego pochodzenia…

Biedactwa. Żal mi nas. Idiotyczne posunięcia rzadu i firm teraz najlepiej zwalić na bankierów wiadomego pochodzenia, to przynajmniej nie wyjdzie na jaw jak głupim i niedouczonym narodem jesteśmy.

Pewnie, że żal.

Nasi (nie rząd a zarządzający w firmach) dali się zrobić sprytnym(pazernym) bankierom, teraz ja i pewnie ty będzie sie na to musiał zrzucić. Mi żal moich pieniędzy...

Co do oceny winy - gracie w trzy karty. Ktoś przegrywa, bo przegrać musi (w długiej perspektywie). Teraz trzeba za niego oddać pieniądze (bo nie ma). Kto jest winien?

Organizator gry, czy grający? Czy rozwiązanie typu "gra nieważna, oddajemy pieniądze" jest takie złe? Jasne, że dla organizatora gry jest złe, jest stąd ten protest bankierów/cwaniaków.

[bmiara]

„nieuczciwe” opcje?

Podaj jakiś argument za tym, że były nieuczciwe.

Jeśli argumentem jest to, że straciła na nich strona, której kibicujesz, to sorry, takie tłumaczenie nie przechodzi.

Ja też bym chciał żeby mi anulowali parę kontraktów, na których straciłem pieniądze. To se ne vrati.

Jeśli grasz, to możesz wygrać - ale też przegrać.

Nie pamiętacie, jak to jest w kasynie? Na koniec miesiąca kasyno zawsze wychodzi na plus.

Napisałem w cudzysłowie, bo to kwestia oceny uczciwe czy nie. Ale zobacz na ten wykres:






Banki DOKŁADNIE WIEDZIAŁY kiedy należy sprzedać firmom takie NIESYMETRYCZNE opcje, kiedy nasąpi zmiana trendu.

[crashproof]

Banki DOKŁADNIE WIEDZIAŁY kiedy należy sprzedać firmom takie NIESYMETRYCZNE opcje, kiedy nasąpi zmiana trendu.

Teza kontrowersyjna. Korelacja nie dowodzi związku przyczynowego.

Ja np. sprzedałem nieruchomość na początku 2008, a kilka mc później kupiłem złoto. Czy dowodzi to tego, że przyczyniłem się, albo wywołałem kryzys w Polsce?

[kosmo77]

Dokładnie wiedziałeś kiedy sprzedać nieruchomość i kupić złoto - i jak się z tego teraz wytłumaczysz?. Na pewno jesteś wiadomego pochodzenia, bo kiedy rodacy w niedoli Ty się bogacisz. Musiałeś dostać cynk od swoich braci w spisku. Lepiej gdzieś wyjedź bo jeszcze jakieś nieszczęście Ci się przydarzy - przed wielkanocą bym radził się schować, bo jeszcze Ci sie za stare dzieje oberwie.

[bmiara]

Banki DOKŁADNIE WIEDZIAŁY kiedy należy sprzedać firmom takie NIESYMETRYCZNE opcje, kiedy nasąpi zmiana trendu.

Teza kontrowersyjna. Korelacja nie dowodzi związku przyczynowego.

Oczywiście, że nie!

Każdy może ten wykres interpretować jak chce - może to przypadek. Wg mnie takie wybicie pikiem pozwala domniemywać tezę z wcześniejszego postu.

[crashproof]

Dokładnie wiedziałeś kiedy sprzedać nieruchomość i kupić złoto - i jak się z tego teraz wytłumaczysz?. Na pewno jesteś wiadomego pochodzenia, bo kiedy rodacy w niedoli Ty się bogacisz. Musiałeś dostać cynk od swoich braci w spisku. Lepiej gdzieś wyjedź bo jeszcze jakieś nieszczęście Ci się przydarzy - przed wielkanocą bym radził się schować, bo jeszcze Ci sie za stare dzieje oberwie.

Przejrzałeś mnie Ale mi włos z głowy nie spadnie, na szczęście mamy swoje iluminackie wtyki na wszystkich szczeblach władz i nie-władz, więc spoko

[bmiara]

Crashproof nie ma możliwości wpływu na szeroki rynek złota i nieruchomości (dysponuje zbyt małym kapitałem). Banki inwestycyjne mają bezpośredni wpływ na rynek walut i dysponują wystarczającym kapitałem na odpowiednie nim manipulowanie.

[Badija]

Spokojnie można ustawowo unieważnić opcje i stracą na tym banki, ale my nie będziemy musięli płacić zasiłków ludziom, którzy zostaną wywaleni z bankrutujących przez opce firm.

Argument "co sobie świat pomyśli" jest niepoważny, bo banki "światowe" jakoś sie tym nie przejmowały oferując opcje i wiedząc, że na tym zarobią

Też mnie irytuje, że jak iksiński jest bakrutem, to go ściga bank (do piatego pokolenia)
a jak bankrutuje bank, to od iksińskiego ściągają podatki, żeby bankowi pomagać

I tak, mimo pomocy, na naszych oczach załamuje się gospodarka oparta na pożyczkach i kredytach.

[genowefa2008]

Crashproof nie ma możliwości wpływu na szeroki rynek złota i nieruchomości (dysponuje zbyt małym kapitałem). Banki inwestycyjne mają bezpośredni wpływ na rynek walut i dysponują wystarczającym kapitałem na odpowiednie nim manipulowanie.

Prawda.
Nie zastanawia was to,że jakimś dziwnym trafem banki wiedziały kiedy zaoferować coś takiego jak opcje walutowe ??Mówicie,że banki stracą i że to nie fair bo przedtem firmy zyskiwały na opcjach a jak teraz tracą na nich to się chce opcje walutowe unieważnić.A ja pytam ile te firmy zyskały na tych opcjach ?? A ile teraz tracą??Mi tu śmierdzi spekulacją.I te kursy walut z księzyca.

[sSiwy12]

Prasa podaje ile firmy straciły na opcjach walutowych. Ocenia się to na 5.5 miliarda złotych. Jakoś dziwnie nikt nie podaje ile firmy zarobiły wcześniej na tym samym mechanizmie.
Moim zdaniem straciły firmy, które używały tego mechanizmu, jako okazji do wzbogacenia się. Większość tych firm miało opcję kupna 2 razy większą od sprzedaży – czyli były to działania czysto spekulacyjne, a nie związane z działalnością firmy. Nikt nikogo nie zmuszał do podpisywania takich opcji, ale wizja łatwego pieniądza, przysłoniła zdolność myślenia – wszak, nie od dzisiaj wiadomo, że im łatwiejszy pieniądz, tym ryzyko większe.
Tak więc nie ma tu mowy o jakiejś zmowie.

[Habier]

Stocznia może upaść ale banki nie mogą dlatego pomoc dla banków jest dobra a dla stoczni zła. No po prostu jajka opadają

100% sie zgadzam
banki dostają kase za frajer, motoryzacyjne to samo...
ala że Polska chciała pomoc stoczniom?!?! to tak nie mozna - to wbrew zasadom....

Banki DOKŁADNIE WIEDZIAŁY kiedy należy sprzedać firmom takie NIESYMETRYCZNE opcje, kiedy nasąpi zmiana trendu.

Oczywiscie, że tak. To było "bzyknięcie" Polaków w białych rękawiczkach.
Banki wiedziały, że Kaczyński odrzucił nowelizację prawa, która m.in. miała wprowadzić dyrektywe unijna zabraniającą oferować takie produkty...
No i zrobiły sobie numerek. A to że gamonie w firmac podpisywały takie kwity - to inna inszość...

[Habier]

Większość tych firm miało opcję kupna 2 razy większą od sprzedaży

wiesz o czym piszesz?

[damianexus]

[quote=crashproof]

Przejrzałeś mnie Ale mi włos z głowy nie spadnie, na szczęście mamy swoje iluminackie wtyki na wszystkich szczeblach władz i nie-władz, więc spoko

słuchaj mam tylko takie małe pytanie. Czym się zajmujesz jesli wogóle czymś się zajmujesz? Chodzi mi o Twój zawod lub źródło pozyskiwania dochodu.

[genowefa2008]

Znajomy mający firmę też był kuszony opcjami walutowymi i to jak nachalnie i jak ładnie pan z banku mu pokazywał ile to może zyskać Na szczęście znajomy to łebski facet nie lubiący mieć związanych rąk jakimiś sztywnymi umowami więc ładnie bankowi podziękował.Teraz owy znajomy mówi,że podpisując umowę z bankiem przed kryzysem zyskał by na tych opcjach grosze......a teraz byłby bankrutem.

[lump praski]

A te banki, ktore robia teraz z ludzi balona - wczoraj 20 tys ludzi zaproponowali nowe umowy ...... mimo, ze oprocentowanie w Szwajacarii spada tym ludziom rata kredytu nawet nie drgnie.....a roznice bank sobie wklada do kieszeni .

Bez pozwu zbiorowego - marne szanse..... .a prawnie w Polsce pozwow zbiorowych nie ma.

Oczywiscie , ze banki i ludzie nimi zarzadzajacy dobrze wiedzieli co robia i jakie z tym zwiazane jest ryzyko .....przeciez od czegos sa studia, nie ?

O Wielkim Kryzysie i mechanizmach, ktore do niego doprowadzily to kazdy ma na 1 roku kazdych studiow zwiazanych jakos z ekonomia.

Mechanizm byl ten sam .

[sSiwy12]

Większość tych firm miało opcję kupna 2 razy większą od sprzedaży

wiesz o czym piszesz?

Jeśli "call" dalej znaczy, to co znaczylo - czyli kuno, to tak

[Habier]

Większość tych firm miało opcję kupna 2 razy większą od sprzedaży

wiesz o czym piszesz?

Jeśli "call" dalej znaczy, to co znaczylo - czyli kuno, to tak

i tylko tyle?