Moja znajoma ma taras ale z drewna teakowego tez ryflowany.te deski leza u niej juz 6 rok i coraz ładniej wygladają........nie mowila nic zeby cos sie z tymi deskami dzialo.....a brud?? specjalnie nie widzialam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych[quote="tom soyer"]moje zdanie jest podobne do Maco
ja też tak uważam . sosna jest pieknym materiałem budowlanym . materiałem , który rośnie w naszych szerokościach i dlatego też dostosowanym do naszego klimatu . taras , który zrobilem dla siebie jest z sosny ma już kilka lat , jedyne co - to się zszarzał . i był można powiedzieć TAŃI . taras , który robilem jako firma dla klijenta jest z bangkirai jest o wiele droższy/m2 . nie tylko materiał ale też przygotowanie konstrukcji . no i oczywiście wkręty z A 4 . i ten taras już się zszarzał .
zobacz zdjęcia .
http://pslawomir.photosite.com/
[/url]
slawek
jak to mówią budowlańcy : przyjdzie stolarz, przybije listewkę i będzie prosto.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA co można zrobić żeby taki taras nie zszarzał?
Jest jakaś metoda?
Widziałam deski tarasowe przed sklepem DLH - szaro-bure, ciemne, nieładne i tak jak byłam zapalona do tego pomysłu, tak mi trochę przeszło.
Wyglądało to fatalnie.
Czy jest jakaś metoda żeby drewniany taras wyglądał ładnie po latach, a nie jak brudna ściera?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych[quote="
Czy jest jakaś metoda żeby drewniany taras wyglądał ładnie po latach, a nie jak brudna ściera?[/quote]
myślę , że takiej metody nie ma . trzeba po prostu do tego się przyzwyczaic .
na wpływ warunków atmosferycznych nie ma lekarstwa . a może jak za dawnych czasów - szczotka ryżowa i woda z mydłem .
pozdrawiam .
slawek
jak to mówią budowlańcy : przyjdzie stolarz, przybije listewkę i będzie prosto.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSlawek,
zakładam, że taraz na zdjęciach to ten klienta (oprócz może pierwszych 2 zdjęć - gdzie jest ten z sosny).
A powiedz parę słów o oczyszczalni, która jest też na jednym zdjęciu ?
Nie mam doświadczenia (jeszcze) w utrzymaniu drewnianych tarasów ale myślę (poprawcie czy się mylę) że traktując taki taras raz na 2-3 lata odpowidnimi lejami, czy terpetyną czy innymi NATURALNYMI środlkami - można utrzymać inny niż szary naturalny kolor ?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychtak. te pierwsze dwa zdjęcia to mój taras na warmii . nastepne to taras dla klijenta w berlinie . robiłem go cały tydzień . ale osobiście to kocham sosnę . mój taras jest z sosny , widać kawałek na pierwszym zdjęciu . konserwuję to moje całe drewno wolnostojące ca. co 3 lata tylko płynem oleistym " bio-carbolin " 10 L za 8 euro .te wszystkie inne oleje są drogie i tylko pomagają robić kasę w hurtowni . a kosztują 35 euro za 2.5 L . pamietaj o jednym . tam gdzie slońce i deszcz - tam drewno będzie szare - czy je konserwujesz czy też nie .!! .Napisał Maco
pod tym klombem z kwiatami jest zbiornik . ale on tak nie wystaje z ziemi . to ze względu na wlaz do pierwszej komory .resztę i drenaż robiłem wg. muratora . funkcjonuje wspaniale . nawet w zimie .a na dziłce tylko glina . wierciłem już do 50 m . wody nie znalazlem , ale za to ciągle glina .
slawek
jak to mówią budowlańcy : przyjdzie stolarz, przybije listewkę i będzie prosto.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZużyty olej silnikowy jest to najtańszy i b.skuteczny sposób impregnacji drewna które narażone jest na działanie atmosferyczne (nie stosowac go w domu!). Wada: jest bardziej łatwopalne w momencie pożaru, bo będzie nasiąknięte olejem. Drewno zaciagnięte impregnatem ze sklepu, również się pali ( w razie pożaru), ale na pewno słabiej. Można też konserwować drewno w roztworze solnym. Robimy tak: folię tak związyjemy aby utworzyć rynienkę, do której wlejemy wodę z solą (sporo tej soli) i moczymy ze dwa dni zanurzone w tym roztworze deski. Sól konserwuje drewno. Pozdrawiam, Ala
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie radzę.
Poczytaj tutaj, co prawda o płocie...
http://www.murator.com.pl/forum/view...ty+olej#842702
Już sobie wyobrażam ten aromat unoszący się nad nagrzanym słońcem tarasem brrrr
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJeżeli taras drewniny zrobiony jest na kilkanaście lat to nie warto oszczędzać i co rok albo dwa stanąć przed tym samym problemem. Najleprzym rozwiązaniem są lakierobejce lub w tym przypadku można wziąść pod uwagę lakier do drewna dla pokładów łodzi (jachtów). Sam stosuję wyroby Duluxa i mogę potwierdzić, że sztachety drewniane w płocie dwukrotnie pomalowane (druga warstwa zaras po wyschnięciu pierwszej) mają cztery lata i nic się z nimi nie dzieje a farba nie schodzi jak w przypadku np. drewnochronu. Fakt, że nie są to wyroby tanie ale w stosunku do trwałości napewno opłacalne. Należy zwrócić uwagę by na zewnętrz stosować wylącznie lakierobejce tak oznaczone (one są droższe) ale napewno trwalsze. Poza tym lakierobejce są bardzo wydajne.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDrewnochron to aktywne substancje biologiczne, pokost to jedynie impregnat ograniczjący nasiąkliwość. Jedno nie zastępuje drugiego. Najlepsze to jedno i drugie. Pokost aplikować na gorąco, albo rozcienczony benzyną, aby lepiej wnikał. Tego z benzyną oczywiście lepiej nie grzać...
Ze względów ekologicznych i zdrowotnych dla samego siebie, żadnych olejów nie stosowałbym.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMyśle nad tym by zrobić fragment tarasu z drewna egzotycznego - wiem że bedzie wymagało olejowania i od strony po której będziemy chodzić nie ma problemu, ale od dołu ???
Czy nie ma to żadnego znaczenia ?
Olejowanie ma dobrze działać na wygląd a wygląd od dołu jest nieistotny?
nie mam pojęcia
Macie jakieś doswiadczenia w tym temacie?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMy mamy taki sam zamiar.
Chcemy zaolejować deski przed montażem a potem - w trakcie eksploatacji już tylko "doolejowywać" wierzchy. Ale zostawiamy sobie możliwość demontażu drewna aby móc ew. dostać dię do spodu.
Na razie mamy doświadczenia z olejowaniem drewna egzotycznego w prysznicu Drewno ma tam stały i bezpośredni kontakt z wodą i po 3 latach jest ok. Myślę, że na tarasie będzie podobnie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPawl P.! Jesli jeszcze goscisz tu czasem to bardzo prosze o przeslanie mi zdjec twojego tarasu.
Napisalam maila, ale bez odpowiedzi.
Chetnie rowniez obejrze inne zdjecia drewnianych tarasow.
Na razie sklaniam sie ku sosnie. Problem tylko z zadaszeniem... Jesli bedzie dachowka to jednoczesnie spowoduje to zacienienie pomieszczen. A na razie nie wyobrazam sobie daszku z pleksi...
Jakie macie propozycje?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo i mail - zapomnialam podac wczesniej: [email protected]
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych