Sposobów na dorobienie bez etatu jest w sumie sporo. Np takie mlm, jak się przyłoży to można fajnie wyjść. Kiedyś w tym siedziałam, potem urodziłam dziecko i musiałam "zawiesić". Teraz myślę o powrocie. Czytałam sporo o oszustach z prouvé. Nowa firma która w wielkim kopem i aferami wchodzi na rynek. Jak ktoś nie zna branży to niech na początek popyta znajomych albo porządnie prześwietli firmę w necie. Praca fajna, ale można takim cwaniakom łatwo dać się zmanipulować.