Skończyliśmy rondo....
Przy ścieżce przesadziłam jeden z jałowców bliżej wejścia... potem oscista, 3 horty ..
I tak mniej więcej wygląda teraz...
Druga oścista..
I cudne azalie...
Rondo o za
chodzie słońca...
Głóg dostał nowe miejsce po jabłoni.. niby to miała byś rajska.. ale ani nie zakwitła ani jednego rajskiego jabłuszka nie było.. poszła za płot.. wątpię żeby coś z niej było , bo korzenie miała olbrzymie...