Jak w temacie, chciałabym mieć częściowo zabudowane balkony, coś jak na zdjęciu poniżej:
Nie chciałabym jednak tego "murka" murować, a wykonać go w jakiś inny sposób. No i własnie tu pojawia się pytanie: w jaki? Myślałam o jakiejś lżejszej konstrukcji wykonanej z płyt(osb?) przykręconych do stelaży(kątowników?). Czy to zda egzamin? Co ewentualnie na tą płytę trzeba by dać? (klej z siatką? styropian też?
) Ostatecznie chciałabym wykończyć ten "murek" tynkiem silikonowym jak resztę elewacji.
A może macie jakieś inne propozycje na wykonanie takiej zabudowy? Wszelkie sugestie mile widziane