dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 2
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 21
  1. #1

    Domyślnie Maszyna do glazury

    Czy ma ktoś doświadczenia z elektrycznymi maszynami do glazury? Widziałem tanie maszynki w Castoramie za ok. 200zł. Jak się udaje fazowanie płytek :) :)

  2. #2
    m.c.
    Guest
    m.c.

    Domyślnie Re: Maszyna do glazury

    Cytat Napisał Rafszul
    Czy ma ktoś doświadczenia z elektrycznymi maszynami do glazury? Widziałem tanie maszynki w Castoramie za ok. 200zł. Jak się udaje fazowanie płytek
    uda sie, uda ale jest jeden warunek musisz dokupic tarcze diamentowa za ok. 350 zl.
    powodzenia

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    Te maszynki są z tarczami diamentowymi, najlepsza jest taka na wodę
    .Ogólnie do użytku domowego wystarczy.

  4. #4

    Domyślnie

    fajna sprawa, wlasnie sobie taka pozuczulem i dzis oblozylem jedna sciane w kuchni. Miod z mlekiem.

  5. #5
    m.c.
    Guest
    m.c.

    Domyślnie

    Cytat Napisał Anonymous
    Te maszynki są z tarczami diamentowymi, najlepsza jest taka na wodę
    .Ogólnie do użytku domowego wystarczy.
    wniosek jeden , mamy zroznicowane pojecie o tarczach diamentowych
    sa w OBI lub PRAKTIKER tarcze po 20 zl sa rowniez po 200-300 na jednych i drugich pisze "diamentowa" tylko ze ta po 20 nie tnie gresu i klinkieru dlaczego nie tnie ? to tylko retoryczne pytanie.
    pozdrawiam

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    Moje chłopaki na budowie kupują tarcze diamentowe te z niższej półkido szlifierki kątowej i niektóre tną naprawdę przyzwoicie. Niestety nie wiem które są te "tanie i dobre"

  7. #7

    Domyślnie

    To powyżej to byłem ja

  8. #8

    Domyślnie

    Jak ktos ma lewe łapki do pracy to nie ma znaczenia za ile tarczan zajedzie kazdą ja mam za 20 zetow i tnie gresy,nawet cokolik zrobiłem z fazka.Owszem tarcza i wykonanie jest wazne ale i człowiek który tego używa.

  9. #9
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar _ZBYCH_
    Zarejestrowany
    Mar 2003
    Skąd
    Warszawa
    Dzielnica
    Białołęka
    Posty
    4.549
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    31

    Domyślnie

    Cytat Napisał bigmario4
    Jak ktos ma lewe łapki do pracy to nie ma znaczenia za ile tarczan zajedzie kazdą ja mam za 20 zetow i tnie gresy,nawet cokolik zrobiłem z fazka.Owszem tarcza i wykonanie jest wazne ale i człowiek który tego używa.
    W pełni się zgadzam.
    Widziałem ostatnio ziutków z telekomuny, jak instalowali mojemu klientowi kabel do napowietrznej linii telefonicznej. Musieli w drewnianej belce wywiercić otwór na hak do linki nośnej. Wziął ziutek wiertarę, wiertło i boruje sobie w tej belce, stojąc przy tym na palcach, a wiertarkę trzymając w wyciągniętej do góry ręce. Boruje tak i boruje, huk na całą okolicę, dym leci (zamiast wiórów ), a wiertło wcale się nie chowa w belkę . Przychodzi drugi i mówi, że chyba wiertło ma tępe. Co się okazało - ziutek wiercił z włączonym udarem i na lewych obrotach. Spalił wiertło, a otworu nie wywiercił .

    Nawet najlepszy materiał można zniszczyć. To samo dotyczy narzędzi.
    Systemy alarmowe, to moja pasja... i praca.

    Piszcie na adres: [email protected]

  10. #10

    Domyślnie

    Wracam ponownie do tematu. |Odwiedziłem właśnie nowo otwarty we Wrocku LM (czyli Lerła-Merlę) Są maszyny elektr. do glazury od 169 do 299 zł (Kinzo) a tarcza np do gresu kosztuje ok. 130 zł (już taka przyzwoita czyli nie najtańsza) Swoją drogą zwykłą maszynka do glazury też kosztuje niemałe pieniądze zwłaszcza z bajerami takimi jak np. łożyska. do 1000 zł. Macie jakieś niedrogie modele godne polecenia dla amatora? napiszcie

  11. #11

    Domyślnie

    A ja ostatnio widziałem w Lerloy Merlin w Warszawie taka maszynkę do cięcia płytek (glazury czy terakoty czy gresu-wszystko jedno) za 25 zł a wcześniej widziałem w Praktikerze taką maszynke za 105zł ale bardziej wybajerzoną bo była dłuższa i miała funkcje cięcia płytek pod kątem...

  12. #12

    Domyślnie

    Ja również przymierzam się do zakupu takiej maszynki. Ostatnio miałem "przyjemność" ciąć płytki flexem z tarczą diamentową, bo musiałem ciąć za cienkie paski, by dała radę maszenka tylko rysująca powierzchnię i mam trochę dość!
    Mam pytanie do mających maszynkę elektryczną dla amatora za ok.200 - 300zł.,: jak to ustrojstwo sie sprawuje? Nie trzeba co 15 min. dawać maszynie odpocząć, bo się zagrzała?

  13. #13
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    grudzien

    Zarejestrowany
    Apr 2005
    Posty
    3

    Domyślnie

    osobiście używałem już paru gilotynek do płytek i uważam że" inwestowanie" w maszynkę za np 50 pln mija się z celem gdyż taki badziew już na dzień dobry nie trzyma wymiaru, proponuję np maszynkę z łożyskowaniem w której nóż tnący porusza się po płaskownikach ,a nie po cieńkościennych rurkach ,w ciastoramie za ok 150 pln i na pewno będziesz zadowolony i nie będziesz mówił brzydkich wyrazów podczas roboty

  14. #14
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    invx

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    3.066

    Domyślnie

    pare lat temu kupilem w markecie (to byla chyba castorama) maszynke do ciecia DEDRA. Ma ona chlodzenie woda. Sprawuje sie super zadnych zastrzzen a ile plytek ja juz przeciolem, ile czasu zaoszczedzilem

  15. #15
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Vondraczek
    Zarejestrowany
    May 2005
    Posty
    245
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    12

    Domyślnie

    Ja również kupiłem Dedre w Castoramie i z pełnym szacunkiem musze przyznać jej 5 z plusem. Kafelkuje dorywczo jako fuchy dwa razy w miesiącu jakąś łazieneczke czy kuchnie i musze powiedzieć że bez tej maszynki to mugłbym sobie pogwizdać. Tnie i prosto i pod kątem. Nie grzeje sie chodciaż przy końcu gwarancji chciałem ją wykończyć - nie dała sie I nawet tarcze tą co miała orginalnie to dużo wytrzymała potem to już niestety te za 30- 70 zł to można sobie odpuścić strzępią szybko sie zużywają - czasem lepiej wydać troche wiącej a mieć pożądne.

  16. #16

    Domyślnie

    też kupiłem chinszczyznę, za 138 zł na wodę z tarczą w Selgrosie
    Jakją w domu spokojnie pooglądałem.... to mnie reszta włosów staneła.... ale... zrobiłem cała łazienke...
    cięcie pod katem na mokro oryginalną badziewiasta tarcza./ miała lekkie bicie/
    ale mimo wszystko jestem pod wrazeniem.... swoje zrobiła
    jak ma sie wyobraźnie... to można nią wszystko zrobić...
    nie mogłem jej zmęczyć....
    polecam do domowych robótek...

  17. #17
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    invx

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    3.066

    Domyślnie

    DEDRA to nie jest chinszczyzna

  18. #18

    Domyślnie

    DEDRA to nie jest chinszczyzna


    nie pisałem, że kupiłem DEDREjavascript:emoticon('')

  19. #19
    Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!
    invx

    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Posty
    3.066

    Domyślnie

    też kupiłem chinszczyznę
    z tego wynika ze skoro "tez" kupiles- czyli wczesniej kupowalismy chinszczyzne

  20. #20

    Domyślnie

    he...hehe.INVX analizując .... sporo racji. ale nie o to chodziło.... ale cóz... życie składa sie z drobiazgów.... ale istota sprawy jest , że sprzet z "majsterkowej" półki sposuje nadspodziewanie dobrze....

Strona 1 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony