czy jest ktos kto ma tyle lat co ja?22?

[joanka77]

Pozdrowienia dla Wszystkich

[magi]

No Joanko 22 jak w temacie postu

dlatego własnie myslę że nie będa mnie słuchać... ale jak się uczeszę i wymaluje to starzej wyglądam powazniej
tak na 25
także bede na budowę umaloana chodzić i wypindrowana

ale w takim przypadku to mnie chyba juz wcale nie beda słuchać

jak będziesz dużo krzyczeć i głośno no i wymagać to nie musisz się pindrować. zresztą ty płacisz ty wymagasz.
pozdrawiam

[kret]

Ja mam 25 lat i w przyszłym roku kończę budowę. Uważam że najlepiej jest to zrobić w "młodości", najlepiej jeszcze przed ślubem - nie trzeba mieszkać nigdzie kątem itp.

[Dąbrowa]

Witajcie wszystkie 20, 30 i 40 - latki!
Dołączę się do Was bo w październiku stuknęło mi 27.
Gratulacje dla 22-latki, że tak wczesnie zaczęła budowę. Jak ja bym zaczęła budowe w tym wieku to teraz siedziałabym przy własnym kominku, a nie biegał za pustakami, bloczkami czy wykonawcami i targował się jak przekupa. Właściwie to mąż biega i się targuje - i cześc mu za to , że żona nie musi.

[magi]

Dąbrowa
święte słowa jakby człowiek w tym wieku zaczął ...
a wtedy był młody i głupi

[_ZBYCH_]

...zresztą ty płacisz ty wymagasz

Jakie to dalekie od rzeczywistości

[Smok]

i od tego co nas odróżnia , a właściwie niektórych odróżnia

[W-waBiker]

No ja mam 25 lat i budowe zaczełem w tym roku i zrobiłem stan surowy, ale sam się dużo udzielałem przy budowaniu (poza załatwianiem materiałów budowlanych) ale będe musiał jeszcze więcej zacząć robić sam w przyszłym roku...i sporo się nauczyłem o budowaniu domku w praktyce...może kiedyś wybuduje domek dla swojego dziecka którego jeszcze nie mam ale warto się uczyć to może coś tam się ulepi kiedyś jeszcze , kurde ja tu o jakimś domku dla dziecka(którego niemam) nierealnym a przy swoim mam jeszcze tyyyyyle roboty!!! a kaski maaałooo , ale jakoś to bęęęędzieeee

[mbz]

Powitanko... ja zaczęłam się budować jak miałam 24 teraz dodajcie 3 latka
Mam nadzieję że sie nadaję do waszego klubu

Emems, to my rownolatki
Dolaczam do klubu

[Jolcia]

Ja mam tylko 20 lat i budowę przed sobą. Czekam jeszcze na działeczkę, którą rodzina ma mi przepisać, tylko nie wiem kiedy to nastąpi. Mimo to mam w głowie wizję mojego wymarzonego domku. Robotnikami się nie przejmuję, bo będzie go budował mój chłopak (przyszły mąż) więc będzie się musiał słuchać
Powodzenia w budowaniu

[Góris]

...zresztą ty płacisz ty wymagasz

Jakie to dalekie od rzeczywistości

WŁAŚNIE bardzo dalekie, czasami trzeba machnąć ręką to przynajmniej wrzodów żołądka się człek nie nabawi Mam 28 zacząłem budowę w połowie września 2003 i mam nadzieję wprowadzić się na lato 2004. Jak się nie uda przeloguję się na :"fantasta"
Pozdroofka dla wszystkich

[Muffi]

Witam, wreszcie ktoś poruszył nurtujący mnie temat. Otóż ja też zaczynałam budowe w wieku 26 lat a zakończyłąm w wieku 27 . I trochę mi głupio, że juz tak po wszystkim a tu nawet 3dziecha nie stuknełą. Ale fajnie , ze inni tez tak mają. A z tym wygladem, to u mnie tak, ze w zimie jak czapkę założe to mi butelki wina nie chcą sprzedać. Jeśli chodzi o respekt majstrów, to jak się zorientowali, że ta gówniara trzyma kasę i odbiera robotę, to zaczeli się ze mną liczyć.

[Krystian]

A ja mam 18...
niestety +VAT, i to ten najgorszy... ,
ale będę zaglądał z klubu 40-tek... (wcale nie po ojcowsku... )

[magi]

A z tym wygladem, to u mnie tak, ze w zimie jak czapkę założe to mi butelki wina nie chcą sprzedać. Jeśli chodzi o respekt majstrów, to jak się zorientowali, że ta gówniara trzyma kasę i odbiera robotę, to zaczeli się ze mną liczyć.

właśnie to miałam na myśli

[magi]

ja też młodo wyglądam i co z tego mam nie budować domu do czasu aż zacznę poważnej wyglądać

[magi]

A ja mam 18...
niestety +VAT, i to ten najgorszy... ,
ale będę zaglądał z klubu 40-tek... (wcale nie po ojcowsku... )

[joanka77]

Najśmieszniejsze w tym wątku jest to, że oprócz Babette nikt nie ma 22 lat hihihi

[RobertOC]

Nie ma ale miał. Co prawda mam 29 ale moja żona miała 22 kiedy zaczynaliśmy. A było to 4 lata temu.
P.S. Jeśli pozwolicie dołączę się do grupy.

[Kaa]

No dobra to ja też chętnie sie dołączę do szanownego klubu. Mam teraz co prawda 36 lat, ale na usprawiedliwienie dodam że buduje już drugi mój dom. Pierwszy zaczęłam dokładnie 10 lat temu w 1993, budowałam go rok. Obecny zaczęłam w kwietniu 2003 i wprowadzam się w czerwcu 2004. Nie ma to jak krótka piłka
Pozdrawiam

[mik99]

Ja mam 29 i niedługo ruszam w żoną i dzidziusiem (bo jescze w brzuchu).
I mam nadzieję, że kiedy ja w pracy, a moja żona, będzie mogła to na działce też trochę czasu spędzi z korzyścią dla siebie i dziecka.