Mam od trzech lat piłę spalinową Husqvarna 345 e series w tym czasie mało była używana,raz była na gwarancji poddana czyszczeniu i regulacji i było wszystko ok.W tym roku wypaliłem 5 l paliwa bo ciąłem stary drewniany strop na domu ,belki były bardzo spróchniałe i dużo syfu leciało na piłę którą musiałem często czyścić z zewnątrz.Mój problem polega na tym że teraz dodając gazu na full przy cięciu piła jakby chodzi z mniejszą mocą,przedtem aż gwizdała a teraz tak jakby działa na 60 procent.W obudowie są wkręty do regulacji z ogranicznikami ale problem jest nadal,czy może to być usterka mechaniczna czy wina np gażnika lub świecy.Może ktoś miał podobny problem i sam go rozwiązał czy pozostaje wizyta w serwisie .