firma remontowa w Irlandii

[hades307]

przyszedł kryzys i skończyły się zlecenia w mojej branży (elektrotechnika przemysłowa) więc postanowiłem spróbować szczęścia na innym polu
w Irlandii ceny nieruchomości do niedawna były jeszcze na nienormalnie wysokim poziomie w wyniku czego ludzie o zarobkach poniżej przeciętnej nie mieli zbytnio możliwości na własny dom a ponieważ rynek miał się dobrze nikt nie myślał o tanich domach więc wiele rodzin zamiast spłacać własny dom mieszkało w domach socjalnych
przyszedł kryzys i ceny domów poszybowały w dół
do niedawna się tym zbytnio nie interesowałem ale w momencie kiedy drastycznie spadła mi ilość zleceń postanowiłem zaryzykować i spróbować szczęścia w innej dziedzinie (tej w którą kryzys ugodził najbardziej), sam nie wiem czy jestem samobójcą czy tylko ryzykantem a może po prostu tonący brzytwy się chwyta

tak więc zatrudniłem budowlańca rodem z Katowic zainwestowałem w reklamę i.. nic długo długo nic po zwiększeniu nakładów na reklamę zaczęły spływać zlecenia. na początek nic wielkiego kuchnie łazienki ledwo starczyło na koszty
i nagle zadzwonił do mnie Eamon. Emeryt który niedawno wrócił na ojcowiznę i nudzi mu się na emeryturze, więc postanowił spróbować amerykańskiego biznesu w Irlandii Czyli: kupić tanio ruderę doprowadzić do stanu mieszkalnego i tanio i szybko sprzedać a mimo wszystko zarobić parę groszy. i tak zaostałem jego głównym wykonawcą, niby to tylko jeden klient ale ja mam nadzieję że to dopiero pierwszy

jak znajdę trochę czasu to wrzucę zdjęcia z pierwszego projektu

[Perłóweczka]

witam.
trzymamy kciuki za twoją firmę , mam nadzieje ze Ci sie poszczesci i dostaniesz duzo zleceń

[hades307]

dzięki bardzo

na początek kilka słów o naszym pierwszym zleceniu; bliźniak z lat '60 (powierzchni jeszcze nie pomierzyłem), od 3 lat (kiedy zmarła właścicielka) stał pusty

plan klienta jest taki aby "naprawić" dom jak najniższym kosztem
zobaczymy na co uda mi się go naciągnąć

wrzucam kilka fotek stan z pierwszego dnia

mniejsza sypialnia na piętrze


większa sypialnia na piętrze
Jacek już się za nią zabrał


na parterze jest pokój pod mniejszą sypialnią na piętrze o takich samych wymiarach zapomniałem zrobić zdjęcia, oryginalnie był to chyba salon

pod większą sypialnią jest salon, oryginalnie była to chyba kuchnia i było z niej wejście do łazienki


obecna kuchnia jest w dobudówce z wejściem z salonu


łazienka jest w dobudówce (tak było oryginalnie) a wejście zostało przeniesione z kuchni (która teraz jest salonem) do altanki


a oto korytarz, po lewej stronie widać altankę a z góry właśnie spada chodnik


poprzedni właściciele lubili grzyby (zdjęcie z kuchni)


podczas pierwszych dwu dni wywieźliśmy ponad 4 tony (dane z wagi na wysypisku) różnego rodzaju śmieci, garaż był zawalony po sufit starymi meblami sprzętem, agd i różnego rodzaju gratami

na początek kujemy ściany i prowadzimy nową instalację elektryczną obecna 4 (3 poprzednie nadal są) jest natynkowa i jak się okazało pogryziona przez myszy

jutro postaram się wrzucić kolejne zdjęcia

[hades307]

interesujące jest to że, pierwsza instalacja elektryczna (natynkowa) nie nosiła śladów żadnych uszkodzeń czy awarii przy czym nie była kompletna, kolejna podtynkowa (bardzo skromna) również wyglądała niczego sobie a była wykonana z jednożyłowych przewodów (gniazdka z przewodem ochronnym oświetlenie bez), natomiast ostatnia wg informacji które posiadam była używana zaledwie 7 lat a jest pożarta przez gryzonie a niektóre kable są "popalone" dodam że była wykonana wg obecnych standardów (kable 3 żyłowe w podwójnej izolacji)

ps. chyba kiedyś robiło się lepiej

[hades307]

a teraz kilka zdjęć z destrukcji
na pierwszy ogień poszła kuchnia


następnie "weszliśmy" na górę
mniejsza sypialnia


i większa


kiedy chłopaki gładzili ściany na piętrze (zapomniałem dodać mamy kolejnego pracownika) ja zabrałem się za parter
parze pod ciśnieniem miejscami nie opierał się nawet tynk


a tak wygląda salon po przejściu tornada


kucie nie stanowiło problemu gorzej było z tynkowaniem po kuciu bo tynki sypały się jak by były robione bez cementu


ba nie tylko tynki również zaprawa między bloczkami


mały bonus tak wyglądał miotła po obmieceniu z grubsza strychu

[kuba80max]

witam ciesze sie z tego ze udało ci sie mimo tego ze sie nie znamy . mialem nie dawno rowniez wyjechac tylko do norwegii ale jakos cieszko sie dogadac z ludzmi ktorzy maja troche wiecej od na . wiec mam pytanie jezeli szukasz nie pijacych hehe to podstawa uczciwych pracowitych napisz chetnie chcialem wyjechac i zarobic bo tu w polsce to niczego sie nie dorobisz uczciwie pieprz do gówna jak to mowia pozdrowienia wszystkim i wszystkiego najlepszego nic tylko kokosow zyczyc.

[hades307]

cóż nie chciał bym nikogo z polski ściągać bo to dopiero trzecie zlecenie a pierwsze większe, więc nie wiem na ile będzie tej pracy na chwilę obecną jest nas już 4, przy czym 2 tylko "z doskoku"

a teraz drobna aktualizacja

przedostatnie zdjęcie demolki (teraz do zdemolowania pozostaje już tylko łazienka)


i 2 pokoje już prawie skończone



ogródek


a teraz coś dla stolarzy
ciekawostka w IRL futryny kupuje się z metra i docina na miejscu


i dla elektryków
przewód ochronny (uziemienie) jest tylko w pojedynczej izolacji a odizolowany fragment owija się taśmą lub nakłada się na niego koszulkę, ma on tez mniejszy rozmiar (np. dla 1.5mm2 PE ma 1mm2, 2.5mm2 -1.5mm2, 6mm2 -4mm2 itp)



przyjechały też nowe podwójne szyby
okna też tu mają specyficzne -więcej szczegółów jak do nich -okien dojdziemy

[hades307]

a oto i plany



mały pokój ma 9m2, duży 12, kuchnia 8 a łazienka około 6

aha no i czekam na wszelkie pomysły i sugestie jako że właściciel zdaje się na mnie w większości decyzji
a ja żadnym guru nie jestem więc zdaje się na Was

[Ulkaszpulka]

Jak postepy?

[hades307]

jak postępy?
cóż nie miałem czasu pisać i wydawało mi się że temat zdechł
ale skoro ktoś pyta to piszę

tak oto wygląda renowacja okien w moim wydaniu


wymieniliśmy tez wszystkie rury włącznie z tymi prowadzącymi do kanalizy -wymagało to umiejętności niemalże górniczych


przebudowaliśmy tez altankę wcześniej sufit wisiał dosłownie wisiał i ciekł na wysokości 2m

a tak wygląda to od wewnątrz


łazienka prawie na ukończeniu


i kuchnia również prawie


znowu coś prawie na ukończeniu -salon


no i wreszcie zdjęcie czegoś ukończonego -stolarka wewnętrzna


aha pomalowaliśmy tez elewację


no niestety później zdechł mi telefon i nie mam zdjęć z ukończonego remontu

[netcom]

Inwestor i kupujący zemdleją z wrażenia, w Irlandii rzadko się spotyka taką jakość.

Sugestię mam taką- efektowne plany i wizualizacje łatwo się robi w darmowym programie Google SketchUp.

[Charlie]

wow,
to chyba najładniejszy dom na tej irlandzkiej wiosce