Planuję podłogę z desesk sosnowych z Barlinka i mam problem potrzebuję długość 3, 5 m a na rynku najdłuższe dotępne to 3m. Jak myślicie jak będzie wyglądało takie łaczenie desek na długości ?
pozdrawiam Ewa
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychHej...
Pomocy proszę...potrzebuję odpowiedzi
Czy układając deski podłogowe w pomieszczeniu, należy się kierować tą zasadą, że w pomieszczeniu sąsiednim deski muszą leżeć w tym samym kierunku co poprzednie (pomieszczenia oddzielone progami) . Sprawa jest o tyle pilna, że jutro muszę odebrać podłogówkę (a sprawa miała się odwlec). Kierunek ułożenia desek wpłynie bezpośrednio na ich długość czyli 4.5m lub 6.0m.
Kochani pomóżcie
Pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNajpierw odpowiedź na ostatnie pytanie Jarecky'ego: u nas w mieszkaniu w sąsiednich pokojach, oddzielonych progiem, mamy deski ułożone poprzecznie do siebie, czyli chyba nie ma tu ograniczeń - facet, który kilka lat temu robił nam podłogi (dobry fachowiec) nic nie wspominał o tym, a i z podłogą nic się nie dzieje. To chyba tylko sprawa estetyki - czy tak lepiej będzie wyglądać, czy tak.
Anton - mowa o deskach sosnowych na pióro-wpust, suszonych komorowo. Mogą być na legary, a u nas akurat były nabijane na starą zniszczoną podłogę z desek (przez pióro, tak że na zewnątrz nie widać żadnych gwoździ). Po kilku latach podłoga jest nadal OK - żadnych szpar. Tyle, że odradzam sosnę do pomieszczeń gdzie się intensywnie chodzi - jest za miękka, powierzchnia się niszczy. Ten producent o którym pisałam jest na Śląsku - nie wiem skąd jesteś, mogę podać namiary ale na pewno w każdej części kraju jest takich zakładów sporo.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam.
Mam co prawda parkiet, ale facet, który nam go układał mówił coś o układaniu klepek w sposób "zapraszający", tzn. krótszą krawędzią w kierunku wejścia. Myślę, że ma to odniesienie też (a może głównie, bo parkiet można ułożyć na różne sposoby) do paneli i desek. Zwraca się też uwagę na kierunek padania promieni słonecznych przez okno i układa się równolegle do niego (zwłaszcza jeśli jest jedno okno w pomieszczeniu.
Pozdrawiam.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa również miałem dylemat jakie dechy połozyć (legary, pokój 4x9m). W końcu uznałem, że położę prostopadle do okna i krótsze - dwumetrowe. Żeby kłaść 4-metrowe (czy jak u ciebie 3,5m), muszą być bardzo grube i nie za szerokie (tak do 12 cm). Inaczej zaczną pracować jak śmigła. Tak przynajmniej powiedział mi człowiek od podłóg. Zatem mam krótsze, a zamiast lakierowania postawiłem na olejowanie. Po pół roku używania kilka desek lekko trzeszczy (ale to bardzo przyjemne wrażenie) i we dwóch zrobiła się milimetrowa szczelina. Reszta jest ok i bardzo sobie chwalę. Mimo intensywnego deptania olej nie wykazuje oznak ścierania czy blednięcia. Zaleca się ponoć co pół roku woskowanie, ale nie jest to w moim przypadku konieczne (kwestia specjalnych preparatów do czyszczenia olejowanych podłóg).
Zatem zalecam ostrożność z długimi i szerokimi deskami i nie uważam, że sosna jest za miękka (nawet ta bez lakieru).
"Powiedziałem i ukoiłem sumienie..."
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA czym macie ocieploną przestrzeń pod podłogą na legarach? Największy problem dla mnie to właśnie ocieplenie - nie chcę (chyba) styropianu a włókna wełny mineralnej będą raczej pylić przez szczeliny między ewentualnie rozeschniętymi deskami.
Czy ktoś ma jescze dechy sosnowe np. w komunikacji czy w salonie? Rzeczywiście są za miękkie czy OK?
pozdrawiam
Anton
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPrzemodar,
czy mógłbyś napisać coś więcej o olejowaniu?-robiłes samodzielnie czy firma?jak,czym i czy drogo?
jak wygląda eksploatacja-woda, zabrudzenia?
Sorry, że tyle pytań, ale chcę przekonać męża do olejowanych desek, także w kuchni i w salonie z wyjściem na zewnątrz.Bardzo potrzebuję argumentów...
Pozdrawiam,Aga
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWiem Księgowy, że drewno sosnowe jest miękkie, ale taki już mój urok, że podoba mi się to co niekoniecznie jest praktyczne. Szalenie podoba mi się deska sosnowa i taką planuję położyć. To co piszesz o lakierach to prawda, dlatego ja chcę nie lakierować a olejować. Czytałam,że olejowana deska łatwiej się "regeneruje" w przypadku uszkodzenia.
I to co napisał Przemodar jest dla mnie bardzo pocieszające.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDwa pytanka:
1) Co masz na mysli ze sie regeneruje?
Czyzby rysy znikaly i wklesniecia sie wybrzuszaly
2) I jak wyglada technika olejowania, co sie uzywa itp?
Nie wiem czy moze masz na mysli woskowanie parafina czy innym tam woskiem/olejem. Z doswiadczenia wiem ze jest potem duzo roboty by to utrzymac w dobrym wizualnym stanie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPodłoga olejowana wymaga początkowo nieco staranniejszej konserwacji Jest za to bardziej odporna na ścieranie. Zyskuje też na wyglądzie - uwypukleniu ulega struktura drewna w postaci słojów. Rysy i uszkodzenia można łatwo usunąć za pomocą odrobiny oleju albo ponownie nakładając olej po szlifowaniu. Drobne uszkodzenia zacierają się wskutek minimalnego rozprężenia drewna,
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych