Mam ogromny problem z izolacja studni głębinowy, a dokładnie jej obudowy. Cały czas przy deszczach i gruncie rodzimym, jakim jest 100% glina podcieka mi obudowa do tego stopnia, że woda zanieczyszczona przelewa się przez rude do odwiertu.
Na domiar złego obkopałem kręgi, aby je uszczelnić a następnie zaczęły się ulewy, które trwają i trwają….
Jak to uszczelnić??
Myślę o kilku rozwiązaniach:
- zaizolować kręgi wkoło papom termozgrzewalną i uszczelnić lepikiem, (ale chyba nie można przy wodzie pitnej)
- zaizolować jakimiś uszczelniaczami na bazie cementu, ale czy to się sprawdzi; jak wówczas zaizolować dokładnie przejście rury wodnej przez krę
- usunąć kręgi i założyć nową obudowę z szczelnego plastiku średnic ok. 1m z deklem w 100% szczelnym z jednej strony (ale nigdzie nie mogę czegoś takiego znaleźć)
- włożenie rury średnicy 1m w kręgi, zostanie mi przerwa ok. 5cm na ściance i wówczas zalanie tej szczeliny betonem hydrostatycznym
Może inne pomysły ??
Czekam na podpowiedzi ……….