Taras na ziemi

[art9]

Mam pytanie do tych, którzy już mają taras zbudowany na wylewce betonowej, na ziemi. Jeżeli wyłożę taki taras, płytkami, terakoty to czy w upalne słoneczne dni płytki bardzo się nagrzewają. Pytam dlatego bo mam już balkon pokryty brązową terakotą i w ciepłe słonczne dni płyki tak sie nagrzewają że można się poparzyć. Może w przypadku tarasu na ziemi ciepło będzie odprowadzane. Co wy na to posiadacze tarasów.

[am00]

Przypomniały mi się wakacje we Włoszech.
Na plażach z drobnym białym piaskiem np. w Bibione można po nim chodzić boso, a już 100km dalej na zachód (np. CaSavio) piasek jest grubszy i zawiera czarne ziarenka, i przez to bardzo parzy w stopy. Tak więc chyba to odprowadzanie ciepła przez grunt nie jest zbyt skuteczne.

[Juras XR4Ti]

Nagrzewają się... Im ciemniejsze, tym bardziej. Ale czy masz jakieś inne wyjście?

[art9]

Właśnie mam wyjście. Zastanawiam się czy nie dać konstrukcji z drewna impregnowanego. W supermarketach budowlanych są takie palety kostki o wymiarach 0.5x0.5m. Dzięki temu można by je w okresie zimowym demontować i przetrzymywać gdzieś w domu np na strychu. Ale ich cena jest większa od płytek ceramicznych.

[Juras XR4Ti]

MuszE zobaczyć jak to wygląda, bo nie wiem. Ale zastanawiam się nad trwałością tego rozwiązania, a przede wszystkim estetyki w miarę upływu czasu. I kłopotliwe zdejmowanie, układanie, przechowywanie. Ja bym położył gtes i chodził w klapkach....

pozdrawiam Juras XR4Ti

Z inne beczki.
Zrobiliśmy duże schody wejściowe w b.ciemnym brązie, to że się nagrzewają to fakt ale żeby je utrzymać w czystości to nich to "kaczki zdepczą" albo "gęś kopnie" żeby bardziej dosadniej nie powiedzieć, każdy krok widać........brrrrrrrrrr, słowem schody z pamięcią!
Na tarasie mamy juz jasny gres i nagrzewa się mniej i utrzymanie czystości nie wymaga tyle zachodu. Pzdrv.

[art9]

Nie wiem czy znowu płytki są takie trwałe jak sie wydaje. Wspomniany przeze mnie na początku balkon z terakoty ma ok 7lat i wygląda po prostu paskudnie. Fugi są popękane wykruszone, dostaje się pod nie woda, w zimie zamarza itd.. W zasadzie balkon nadaje się do całkowitego remontu. Nie ma się co łudzić za 7 lat taras będzie wyglądał podobnie, choćby dać najlepszą fugę klej do płytek itd, no chyba że technologie materiałów budowlanych są teraz lepsze.
A drewno impregnowane jeszcze przechowywane przez okres zimowy w domu może wytrzymać więcej.

[Bea z B.]

A mój mężus wymyślił, że zrobimy taras ziemny, tj. usypiemy kopiec z ziemi, zagęścimy, ułożymy krawężniki dookoła, wsypiemy piach, znowu zagęścimy i równiutko ułożymy kostkę brukową. Nie będzie trzeba ton betonu, wykopów, odpadających fug po zimie itp. Ale czy się to sprawdzi, okaże się dopiero za rok (domek w stanie surowym).

Pozdrawiam

[gonzops]

A mój mężus wymyślił, że zrobimy taras ziemny, tj. usypiemy kopiec z ziemi, zagęścimy, ułożymy krawężniki dookoła, wsypiemy piach, znowu zagęścimy i równiutko ułożymy kostkę brukową. Nie będzie trzeba ton betonu, wykopów, odpadających fug po zimie itp. Ale czy się to sprawdzi, okaże się dopiero za rok (domek w stanie surowym).

Pozdrawiam

Witam
I to jest wlasnie najlepszy sposób na taras na ziemi.Wiem bo mam

[garo]

Przyłączam się do poprzednika. Nic nie pęka, nie jast tak ślisko zwłaszcza gdy popada deszcz. Tylko jedna uwaga - nie układajcie kostki na samym piasku. Lepsze będzie zrobienie podsypki z chudego betunu o grubości ok8-10 cm. I w miarę możliwości nie używajcie żółtego piasku.
Pozdrawiam[/quote]

[Karol N]

A mój mężus wymyślił, że zrobimy taras ziemny, tj. usypiemy kopiec z ziemi, zagęścimy, ułożymy krawężniki dookoła, wsypiemy piach, znowu zagęścimy i równiutko ułożymy kostkę brukową. Nie będzie trzeba ton betonu, wykopów, odpadających fug po zimie itp. Ale czy się to sprawdzi, okaże się dopiero za rok (domek w stanie surowym).

Pozdrawiam

Tez wpadlem na ten pomysl ale za pozno. Taras wylany i czeka na plytki.
Zamiast kostki brukowej mozna uzyc plyt chodnikowych (takich ladniejszych specjalnie do tego przeznaczonych). Bardzo popularne na zachodzie.

Karol N

[nurni]

Widziałem, że Niemcy robią jeszcze tak:
1. wylana płyta betonowa
2. obróbka blacharska + uszczelnienie wodoodporne (folia lub papa)
3. potem układają na narożach ddocelowych płytek takie krążki plastikowe o średnicy ok. 10 cm i wys. ok. 1 cm
4. następnie idą płytki na styk bez fugowania - przeróżne rodzaje - z tym, że powinnny być dość cieżkie żeby nie klawiszowały i w łatwy sposób ich nie przesunąć.

Rozwiązanie jest o tyle fajne, że proste w wykonaniu i perfekcyjne w odprowadzeniu wody. Woda w to poprostu wnika i odpływa dołem.

[garo]

Polecam linkhttp://www.bruk-bet.pl

[bilbo]

A mój mężus wymyślił, że zrobimy taras ziemny, tj. usypiemy kopiec z ziemi, zagęścimy, ułożymy krawężniki dookoła, wsypiemy piach, znowu zagęścimy i równiutko ułożymy kostkę brukową. Nie będzie trzeba ton betonu, wykopów, odpadających fug po zimie itp.

I my wymyśliliśmy dokładnie to samo
Jak widać jeszcze parę osób na to wpadło
Widzieliśmy też jedną taką realizację i jest OK.
Na pewno nie wyjdzie drożej niż terakota, na pewno będzie trwalsze no i bruk starzej sie znacznie ładniej niż płytki.

[gg]

Ja też chcę zrobić taras z kostki brukowej.
Czy ktoś robił go sam i mógłby podzielić się wiedzą jak go wykonać i na co uważać.

[jolana]

Ja też bedę miała taras z kostki brukowej. Tak postanowiliśmy juz na początku budowy, a wynikało to z dwóch przyczyn - sporo taniej (nie trzeba fundamentów i betonu, potem płytek, kleju, fug) a poza tym wiedzieliśmy że doskonale się sprawdza, bo moi rodzice mają taki taras już 6 lat.