Od ponad roku korzystam ze światła T8 – spektrum naturalnego słońca ( światła dziennego) i jak zapalam zwykłe żarówki to masakra wtedy widać jakie zwykłe żarówki dają słabe światło nawet 100tki.
W kuchni mam oświetlenie halogenowe i jest wystarczające.
Ale nie napisałam też że zwykłe są be.
1.Nie korzystam ze ściemniaczy i nie zamierzam, więc problem mi odpada
2.Pytanie zadałam nie po to by mnie uszczypliwie atakowanono coments po prostu( a co jeśli już je mam?) ale z czystej babskiej ciekawości.uważaj bo zmarszczek sobie narobisz tym zastanawianiem...
3. Też będę stała przed takim samym problemem jak wy z kupnem energooszczędnych.
Skoro są tu sami spece to dadzą klarowną odpowiedź co stracę (a raczej stracimy) na likwidacji starych. Nie zastanawiałam się wcześniej nad tym i tyle, zawsze wydawało mi się że żarówka to żarówka. Jak będę chciała jaśniej to założę dwie albo trzy i tyle.
Wcześniej nie padły tu żadne argumenty na temat zalet zwykłych żarówek.A daj mi jeden przykład, że są takie cacy?