dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 19 z 19
Pokaż wyniki od 361 do 368 z 368
  1. #361

    Domyślnie

    Kora juz zdrowa, gania, szczeka, jak za dawnych czasow a Rudy ma sie lepiej, chyba mi juz przebaczyl, wrocil do domu po 2 dniach a po tygodniu dal sie poglaskac wiec i moje samopoczucie jest w duzo lepszym stanie
    to taki meldunek

  2. #362
    ELITA FORUM (min. 1000)
    Alicjanka

    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Grodzisk Mazowiecki
    Posty
    1.060
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    115

    Domyślnie

    Super, że wszystko się ułożyło!!

    Pozdrowionka,
    a.

  3. #363
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Anna Wiśniewska
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    z różanego raju, który stworzył Tato
    Posty
    8.706
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    277

    Domyślnie

    Cytat Napisał paj^
    Kora juz zdrowa, gania, szczeka, jak za dawnych czasow a Rudy ma sie lepiej, chyba mi juz przebaczyl, wrocil do domu po 2 dniach a po tygodniu dal sie poglaskac wiec i moje samopoczucie jest w duzo lepszym stanie
    to taki meldunek

    Czytam i się uśmiecham.
    Moja suczka - owczarek niemiecki, która ma obecnie 6 m-cy i sterylizacja jeszcze przed nią- ma na imię Kora.
    Mam też kotka- cięcie już za nim, choć też młodziutki- w kwietniu stuknie mu pierwszy roczek - o imieniu Rudek.

    Wygłaskaj swoje zwierzątka ode mnie.
    Mam nadzieję, że Twoja Korusia już nie pamięta o operacji

    Pozdrawiam

  4. #364
    Lider FORUM (min. 2800) FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar ewusia
    Zarejestrowany
    Oct 2002
    Posty
    3.613

    Domyślnie

    Moja Sonia taką operację przeszła w ubiegłoroczne wakacje. W przychodni od ręki sprzedali takie specjalne ubranko - kubraczek bawełniany sznurowany na grzbiecie przechodzący przez przednie łapy i zakrywający całe podbrzusze. Nie było problemów z lizaniem rany. Ponieważ ubranko szybko się brudziło to z mężowskiego podkoszulka zrobiłam duplikat i nie było problemów. Mam nadzieję że Wasze psiaki dojdą szybciutko do zdrowia.
    I pomyśleć - skąd się takie paskudztwo bierze? To moja druga sunia która ze względu na tą chorobę przeszła taką operację

  5. #365

    Domyślnie

    pozwole sobie na jeszcze jeden meldunek w dzienniku Alicjantki, mam nadzieje, ze mi wybaczy?

    Korusia nie pamieta operacji, ale pamieta, ze jej do lozka przynosilem szyneczke, teraz mala pluskwa nie chce jesc najdrozszych karm po sloncem ..........
    w chwili obecnej pilnuje pierniki na choince myslac, ze kot je zje .... a ten nie wie co to slodycze, dzieki B... i partii

    teraz czeka mnie jeszcze kastracja kotka, mam nadzieje, ze bedzie lzej ...

  6. #366
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Anna Wiśniewska
    Zarejestrowany
    Mar 2004
    Skąd
    z różanego raju, który stworzył Tato
    Posty
    8.706
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    277

    Domyślnie

    Ja kastrację Rudka mam już za sobą.
    W porównaniu z operacjami na dziewczynkach to "rutynowy" zabieg. Nie może się nie udać, a kociak na drugi dzień jest jak nowo narodzony. No, może przez dwie doby chodzi jak kowboy

    Ale co przeżyliśmy z mężem to nasze. Najgorzej jest patrzeć na to małe ciałko, najpierw jak zasypia a potem jak leży przed wybudzeniem z pocharataną pupą

    Teraz bardzo boje się sterylizacji Kory.
    Muszę jeszzce przekonać do tego męża, bo on jeszcze się waha.
    A to już niedługo. Kora ma 6 m-cy.

    Trzymajcie kciuki za wzsystkie operowane zwierzaczki

    Pozdrawiam

  7. #367
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar kocimieta
    Zarejestrowany
    Jan 2011
    Posty
    700
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    4

    Domyślnie

    Witaj Alicjanko2 ! Nie wiem czy tu mogę komentować bo widzę, że przerwa między wpisami wyniesie ponad 6 lat !!!
    Pokazałaś w dzienniku dwa różne ale ciekawe projekty Z gotowymi to jest ten problem, że jak zacznie się wprowadzać zmiany to powstaje .....indywidualny. A swój drugi dom chciałabyś bardziej parterowy czy z poddaszem?

  8. #368
    ELITA FORUM (min. 1000)
    Alicjanka

    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Grodzisk Mazowiecki
    Posty
    1.060
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    115

    Domyślnie

    Witaj Kocimiętko!

    W tej chwili mieszkam w parterowym i gdyby nowa działka mi na to pozwalała, zbudowałabym parterowy ponownie! Ale temat parterowy czy piętrowy trzeba rozważać w odniesieniu do warunków otoczenia bo:
    -moja obecnie zamieszkiwana działka jest rozległa, można było rozciągnąć budynek w parterze
    -moja nowa działka jest wąska, rozciągnięcie budynku zajęło by całą przestrzeń
    -moja nowa działka jest niemiłosiernie zadrzewiona. Dom parterowy wymaga dobrze doświetlonej działki, żebyś w domu nie miała ciemno. Przy dużym zadrzewieniu na parterze będzie ciemno, pierwsze piętro daje możliwość doświetlenia przynajmniej połowy domu

    Zatem obecnie nie mam wyboru, idę z domem w górę, ALE zapewniam sobie (jako przyszłej starszej pani) używania tylko dołu, bo chcę mieć na dole swoją sypialnię i gabinet, a na górze tylko pokoje dla dzieci i ew dla gości

    Pytanie jakie obecnie mnie nurtuje to poddasze użytkowe czy piętro? Za poddaszem przemawia piękna połać dachu, która bardzo upiększa dom (moim zdaniem). Natomiast moje córki są bardzo wysokie i na poddaszach ciągle uderzają się w głowę, po drugie nie lubię pomieszczeń w których są tylko okna dachowe (klaustrofobia jakaś), bo czuję się jak w klatce. Stąd najnowszy poziom rozważań to dom piętrowy o pomieszczeniach pełnej wysokości.

    Pozdrawiam,
    A.
    [url=http://forum.muratordom.pl/showthread.php?181042-Dziennik-Alicjanki-2[/url]
    Dziennik Alicjanki
    Komentarze

Strona 19 z 19

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony