DZIEŃDOBERKOWO .... czyli pierniczenie o głupotach ...

[cieszynianka]

Ja też się muszę zabrać wreszcie za coś, bo wczoraj cały czas siedziałam na Forum i oprócz obiadu nie zrobiłam nic pożytecznego

ja tak mam codziennie

No dobra, ja też nie tylko wczoraj

[daggulka]

i o to chodzi ... mamy tu niegrzeczne dziewczynki :
czasem piorą , nieczęsto sprzątają, niecodziennie gotują i jak chcą to dają......

sama nie wiem ... faceci to chyba tu nie przyjdą ....

[Anula74]

ja niby nie mam daleko do innego pliku ale wydaje mi się, że jest on za górami za lasami. Siedzę cały czas na forum i sms.

jak tak dalej pójdzie to kuźwa... tfu, tfu, tfu

[Anula74]

przyjdą przyjdą bo My mamy UROK (nie mylić na psa urok)

Cieszka fajnie, że jesteś

[Anula74]

W warszawie same fajne lokale poza tymi oczywiście nie fajnymi

[daggulka]

przyjdą przyjdą bo My mamy UROK (nie mylić na psa urok)

my mamy być baby ciekawe , interesujące , posiadające swoje zainteresowania ... szalejące i egoistyczne ... urocze też moga być - zaraz zmienimy im światopogląd ....

[cieszynianka]

Przyjdą, przygalopują z tęsknoty za nami

Anula, cały czas mnie dręczy, że się z Tobą nawet nie pożegnałam

[Anula74]

ale za to jak powitałaś

[Anula74]

Daga szalejące i egoistyczne z naciskiem na to drugie

podpisuję się obojgiem kopytek przednich

[Anula74]

Zbieram się na pociąg do domu może w przypływie dobroci upitole co do jedzenia

[cieszynianka]

ale za to jak powitałaś

Przynajmniej tyle

[cieszynianka]

Zbieram się na pociąg do domu może w przypływie dobroci upitole co do jedzenia

Ale po takich frykasach to chyba będzie trudno

[daggulka]

Zbieram się na pociąg do domu może w przypływie dobroci upitole co do jedzenia

no coś Ty ....kochana ... z Ciebie to dobra żona jest

mój małż to się wczoraj tak ucieszył , że moja mamusia z wojaży wróciła ... że aże mu się łezka w oczku zakręciła ....
od razu jej powiedział że przyjedzie po pracy po kasię i zapytał co bedzie na obiad ....

prawda jest okrutna ... pracuję teraz do17 ... nie zamierzam po powrocie z pracy lądować w garach i na mopie ....
ma cała spiżarke rozmaitych słoiczkowych wynalazków ... jak mu się nie chce odgrzać w mikroweli to niech nie je ....

a poza tym kur domowych chopy nie szanują .... ponoć

[Anula74]

dla tego napisałam ze w przypływie dobroci.
ja byłam kura domową przez tyle lat, teraz nie mam zamiaru. Sama głodna jestem moja sąsiadka jak pokłóci się z mężem to odstawia go od gara, skubaniutka robi wtedy coś pysznego np. ostatnio jakieś tam kotleciki zrobiła, przyszła do mnie ale przed wyjściem kotleciki policzyła i zostawiła na szafce w kuchni. oblizywał się jak kot


to jest premedytacja

do zobaczenia wieczorkiem

udało się dzisiaj wcześniej zakończyć edukację więc zmykam do domu. Martini, muzyka, świece taki mam plan na wieczór.

[cieszynianka]

dla tego napisałam ze w przypływie dobroci.
ja byłam kura domową przez tyle lat, teraz nie mam zamiaru. Sama głodna jestem moja sąsiadka jak pokłóci się z mężem to odstawia go od gara, skubaniutka robi wtedy coś pysznego np. ostatnio jakieś tam kotleciki zrobiła, przyszła do mnie ale przed wyjściem kotleciki policzyła i zostawiła na szafce w kuchni. oblizywał się jak kot


to jest premedytacja

do zobaczenia wieczorkiem

udało się dzisiaj wcześniej zakończyć edukację więc zmykam do domu. Martini, muzyka, świece taki mam plan na wieczór.

Udanej realizacji życzę

[daggulka]

ja też mam pół flaszki martini ... myślicie , ze w połączeniu z ibuprom zatoki i gripexem szlag mnie nie trafi?

[elutek]

bardzo proszę o przyjęcie mnie do klubu

Biegałam po dachu ośrodka owinięta w prześcieradło i wyłam ponuro.

dobre

[Gosia-Anbudowa]

oooooooooooooo
i to jest wątek dla mnie
przytargałam ciut dobroci
może też przyjmiecie mnie do klubu
dzień doberek wszystkim

[daggulka]

cześć, kobiałki ... cześć

[Anula74]

witajcie w klubie
Gosia Ty to wiesz jak człowieka wspomóc i dogodzić ja ten łaciaty kubeczek poproszę

Daga mnie nie zabiło martini w połączeniu z captoprilem to i Tobie nic nie będzie.

o której zwołujesz na picie przed komputerkiem??