WIELKA IMPROWIZACJA - dziennik budowy powieść w odcinkach

[Gannia]

Wczoraj mój ulubiony koparkowy nam zasypywał fundamenty.
Nie obyło się bez wpadek - zabrakło czterech samochodów ziemi no ale sama przecież chciałam podwyższyć fundamenty, więc pretensje moge mieć do siebie..
Łącznie weszło 14 ciężarówek ziemi, nieźle co?

Patrzyłam z uwielbieniem w oczach jak operator koparki pracował.. niesamowite jak delikatnie operował tą wielką machiną... sypał a potem tak delikatnie łyżką wygładzał.. cuuudo
a oto dowód:

zasypujemy


wygładzamy




dzis jeszcze mężus pojedzie powygładzać ziemię tak, aby było ładnie

[romilka]

kochana moja bardzo sie ciesze razem z Wami i juz sie nie moge doczekac finału!!
Trzymam kciuki za sprawne ekipy i pracowitych ludzi!!


Będzie dobrze,musi być!!

[Gannia]

no dobra, nowy rok się rozpoczął, nowe wyzwania..
Podpisaliśmy umowę z wykonawcą, ale mimo szczerych chęci w lutym to on jednak nie zacznie zima trzyma i odpuścić nie chce..
Pierwsza transza sobie spokojnie śpi na koncie.. właściwie czemu śpi, niech poprocentuje trochę..

Zaczynamy walkę o przyłącza i to nie sami tylko z kilkorgiem sąsiadów Mam nadzieję, że się nie wycofają w ostatniej chwili, jak przyjdzie do wysokości opłat.. no ale na to wpływu nie mam..

Wybieram sobie pustaczki, waham się między klasą 10 a 15?
Podobno 10 nadaje się do budynków do 3 kondygnacji, więc niby ok, ale opinie są różne.. muszę się głębiej z tematem zaznajomić

A co u Was?

[Gannia]

dziś zadzwonił Pan, który będzie nam robić prąd Hurra!!
Zabiera się za robotę, jak tylko puszczą lody jutro mamy się z nim spotkać i powiedzieć co i jak chcemy..
Jutro tez jadę do wodociągów, złożyć wniosek o warunki techniczne i...
niech już "samo" się dzieje dalej..

Zimo, wynocha !!!

[Gannia]

Dziś byliśmy na pozimowej inspekcji na działce.
Śniegu nie ma, mokro jest tylko troszkę..
Strasznie mi żal tych powycinanych drzew, serce mi się kraje jak patrzę na te smutne pieńki
Zniszczeń jest kilka, zniknęło trochę drzewa i desek, no ale liczyliśmy się z tym, trochę połamanych młodych drzewek no niech ja tam zamieszkam to popędzę kota

Hydraulik wstępnie umówiony na przyszły tydzień na rozprowadzenie wody i kanalizacji

Niech się już coś dzieje

[Gannia]

Dzisiaj panowie hydraulicy uczynili swoją powinność :







a tutaj widać, ile drzew ucierpiało, żeby samochodem przejechać można było. Zdjęcie lekko ciemne, ale widać akty wandalizmu

[Gannia]

No to sezon zimowy zakończony i w końcu dziś przyjechała ekipa.
Wyrównali i zagęścili ziemię, wykopali dołki pod kolumny
Jutro przyjeżdża beton i zalewamy

zdjęć nie będzie bo mieli mi się imgshack okropnie mieli

[Gannia]

Dziś udało mi się poskromić imgshacka

teren się zageszcza




a to zdjęcie specjalnie dla Zbigniewa100


Reszta zdjęć potem

[Gannia]

Wczoraj przyjechała betoniara i zaczęła lać:




tu widać zaczątki zbrojeń pod moje wymarzone kolumny




a jak ekipa skończyła to zaczął padać deszcz

[Gannia]

Ekipa pracuje i ściany powoli rosną..
Powoli bo.. nawala skład budowlany, który dostarcza pustaki
Zamiast przywieźć nam pustaki tak jak obiecali, to "cykają" nam po 4 palety raz na 2 dni
W końcu jak mąż zrobił awanturę to wysłali samochód z 20 paletami, ale kierowca odmówil wjazdu na nasze działki, bo nie będzie mógł wyjechać
Poradziłam mu uprzejmie zmienic profesję, ale chyba nie przejął się zbytnio..
Wszystkim odradzam skład budowlany "Oriko" w Warszawie, przy ul. Lucerny..

Tak to wyglada po 3 dniach pracy, byłoby dużo więcej zrobione, gdyby nie te cholerne opóźnienia:

Tutaj od strony garażu:


garaż z kotłownią:


a tutaj przyszłe wyjście z przyszłego salonu na przyszły taras

[Gannia]

zbliżamy się powoli do wylania stropu
Panowie zasuwają jak szaleni, nie nadążamy z zamawianiem materiałów
tu na zdjęciu kuchnia


tu bedzie mój wykusz z widokiem na las:




a tu wyjście na taras:



A w ogóle to taras jest już wymurowany i nie podoba nam się.. za wąski..
Musimy w poniedziałek powiedzieć panom, że trzeba rozebrać i zrobić na nowo ciekawe jak to przyjmą..

Jestem też lekko przybita wielkością pomieszczeń.. oglądając projekt wydawały mi się większe

[Gannia]

A oto wczorajszy kawałek stropu nad garażem:



a tutaj za wąski taras Panowi mają przerabiać, może już dziś zaczęli


tutaj widoczek z boku:



więcej nie wklejam, jak widzę nikomu nie chce się komentować

[Gannia]

No dobra, chłopaki idą jak burza, nasz kierbud bardzo zadowolony z roboty i jakości wykonania robót
Taras przerobiony, prawda, że teraz lepiej?


a tutaj widać domek z daleka..


a tutaj widać jak się tworzą moje ukochane schodki oraz kolumny

[Gannia]

no i już sa moje schodki



i drugie od tarasu:



strop się robi nad częścia mieszkalną:



wykusz też lada chwila dostanie strop:




generalnie, póki co, dobrze idzie (ODPUKAĆ!!)

[Gannia]

oj faktycznie dawno mnie nie było
Ale mam troszkę problemy z netem, no i zalatana jestem troszkę..
Proszę, oto domek w stanie najbardziej teraźniejszym:



robi się ścianka kolankowa


tutaj widać schody na górę



tutaj Was pozdrawia najmłodsza inwestorka



a dziś zobaczyliśmy w drodze takie cudo.. będzie prund

[Gannia]

domek czeka na więźbę, mam nadzieję, że już w poniedziałek dostanie choć troszkę czapeczki:


stwierdzam, że decyzja o podniesieniu ścianki kolankowej była słuszna


Jesteśmy już wstępnie dogadani z dekarzami, jak dobrze pójdzie to zaczną za jakieś 2 tygodnie.. trzymajcie kciuki
Przymierzamy się jeszcze do zrobienie ogrodzenia, ale póki co oferty, które zebrałam są z kosmosu

aaa.. i jeszcze geodeta nam wymierzał na działce miejsce na licznik prądu.. pomylił się.. o całe 5 metrów

[Gannia]

no to mamy wieźbę





oraz skrzynkę (bez prądu na razie, bo przecież papierologia trwa najdłużej)



wybraliśmy też klinkier na kominy, prawda, że piękny?




i teraz się zaczynam zastanawiać.. teraz zrobimy dach, wstawimy okna i drzwi i co dalej? Instalacje, wylewki i tynki?

[Gannia]

Dziś ostatecznie pożegnaliśmy ekipę od SSO (czyli się finalnie rozliczyliśmy). Powitaliśmy za to ekipę dekarzy, którzy zabrali się za nasz dach.
Do końca tygodnia mają załatować i ofoliować, a podobno jak wrócimy z urlopu za 2 tygodnie to mamy już mieć dach gotowy o ile oczywiście materiał na czas dojedzie..
Pożyjemy, zobaczymy
Okna zostały już wymierzone i ruszyły na produkcję, maja być za ok 8 tygodni

Teraz musimy szybko zrobić ogrodzenie naszych włości i będę spokojniejsza..

[Gannia]

Dawno mnie nie było.. ale usprawiedliwiona jestem, bo przecież urlop był no i przecież nie mam czasu
Dach oczywiście nie został skończony, ale to producenta, że na blachę czekaliśmy 3 tygodnie prawie..
tak było:


tak jest teraz:


tu widać dobrze blachę i jej tłoczenie:

[Gannia]

Dziś jeszcze zakopaliśmy i podłączyliśmy szambo:




Oraz prąd do budynku nam podłączano:



No bardzo pracowity dzień to był

Dach ma byś skończony w poniedziałek; trafiłam na kapitalną ekipę dekarzy. Konkretni, pomocni, bardzo fachowi.. No i oczywiście, co bez znaczenia nie jest, bardzo atrakcyjni cenowo
Zaproponowali mi fajne wykończenie dachu - pięciokrotnie tłoczone: