Nie chodzi mi ,żeby zakładać takowy tylko tak jak panie wklejać takie klawiuśne przepisy.Chcę tych chłopów trochę ruszyć, zachęcić do pitraszenia a tu zero odzewu.Siedzą zapewne w knajpach ,grają w Darta,przy browarku i luzik.Ach te chłopy
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo i kolejna kobita się zjawiła. Mój luby i jego koledzy, jak najbardziej zakąski preferują, a najbardziej te przygotowane przez ich piękniejsze połowy (czy połówki ). Ja polecam dwie:
OGÓRECZKI DO WÓDECZKI (i nie tylko)
2,5 kg zielonych ogórków (gruntowych)
4 łyżki soli
1,5 główki czosnku
0,5 kg cukru
1,5 szklanki octu
8 łyżek oleju
1 łyżka chilli
Ogórki kroimy wzdłuż na ćwiartki, posypujemy solą i zostawiamy na ok. 6 godz. Odlewamy wodę z ogórków, dodajemy czosnek pokrojony w plasterki. Przygotowujemy zalewę z pozostałych składników (ocet+cukier+olej+chilli), polecam mikser lub blender. Ogóreczki zalewamy przygotowaną miksturą i zostawiamy na jakieś 12 godz. Po tym czasie pakujemy ogórasy do słoików i gotowe. Nie trzeba ich zagotowywać, są gotowe do jedzenia. Pyszne jako zagryzka, ale też jako dodatek do sałatek, kanapek.
Z dodatkiem łyżki chilli wychodzą ostre, jak ktoś woli większy ogień, można dodać troszkę więcej.
Z tą zalewą robiłam też dynię i wyszła równie dobra.
Zgodnie z obietnicą druga zakącha:
KRAKERSY Z PASTĄ SEROWO-CZOSNKOWĄ
krakersy solone
żółty ser
czosnek
majonez
sól i pieprz
natka pietruszki
Ser ścieramy na tarce z małymi oczkami, dodajemy czosnku wg uznania, majonez (tak, żeby połączył składniki, nie za dużo), przyprawiamy do smaku. Pastą smarujemy krakersy, posypujemy posiekaną natką.
Smacznej zagryzki i popitki
Na początku dłuuuugiej drogi...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychChyba sie z tym ziemniaczanym szaleństwem przerzucę tutaj.Szybciej wydam książkę
Michał i Magda "och Ty w życiu" w sumie nie będę się kłócił z moją Gośką ,że mie takich przystawków nie robi.Może czas na zmiany..... (to do siebie) Ale te chłopy to mają dobrze kobiełki wszystko im robią .Wbrew zasadzie:
skrabany tatar do wódeczki.
1 polędwiczka wieprzowa
kiszony ogórek
2 żółtka
łyżka oleju z olywek
1 cebula
1/2 słoika pieczarek marynowanych
łyżka masła
sól ,pieprz ,maggi do smaku
Polędwiczkę skrobiemy nożem.Podsmażamy na maśle.Studzimy.Ogórka,cebulę,pieczarki,kroimy w bardzo duże kostki.Posypujemy powstałymi po ostygnięciu kawałkami polędwiczki.Przyprawiamy solę,pieprzem i maggi.Na koniec wbijamy żółtka i delikatnie mieszamy dodając olywę.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychtoskańskie lardo - cieniutko krojone , podane na gorącej grzance - tak , że się leciutko zeszkli
(albo bardziej swojskie sało - czyli słonina odpowiednio przyrządzona )
słonina - 1 kg
jagody jałowca - 5-10 sztuk
gruba sól - 50 -70 g
ziarna pieprzu - 20 szt
rozmaryn - 2 łyżeczki
owoce kolendry - 15 szt
utarta gałka muszkatołowa - 1/2 łyżeczki
Słoninę płuczemy, odcinamy resztki mięsa, osuszamy, nacieramy jedną łyżeczką soli i odstawiamy na kilka godzin. Przyprawy i pozostałą sól ucieramy w moździerzu.
Szykujemy kamionkowe lub szklane naczynie z przykrywką. Słoninę kroimy na kawałki, otrzepujemy lekko z soli, nacieramy przyprawami, układamy warstwami w naczyniu i mocno ugniatamy.
Odstawiamy w zimne miejsce na sześć miesięcy
Co miesiąc sprawdzamy, czy ze słoniny nie wycieka płyn. Jeżeli tak, wycieramy słoninę i ponownie nacieramy solą i przyprawami.
Zamarynowaną słoninę kroimy na cienkie plasterki i podajemy z pieczywem - najlepiej gorącym.
W wariancie swojskim - dodajemy jeszcze dużo gniecionego czosnku.
Po jakimś czasie robi się miękka i gładka jak masło.
Piękna bomba cholesterolowa - także trzeba ją neutralizować procentami.
Acha - słoninę zamawiamy u pana (ewentualnie u pani ) na targu.
Wegetarianie nie jedzą wprawdzie zwierząt, ale zjadają im pożywienie ...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo ja zapodam przepis na schab suszony.
Surowy schab bez kości ok. 1 kg trzeba obrać z powięzi, opłukać, osuszyć. Potem naciera się go solą (spora garść), pieprzem (1 łyżeczka), pogniecionym czosnkiem (3/4główki) i ziołami prowansalskimi (1 łyżka). Zamiast ziół i pieprzu można dać np. czerwoną czubrice.
Tak przygotowany schab wkłada się na talerzu do lodówki na 3-4 dni przy czym trzeba go codziennie obracać i wycierać wyciekającą wodę. Po tym czasie schab pakujemy w pończochę (najlepiej nie używaną ) Wkładamy, wiążemy i przekładamy ponownie tak żeby były ze 4 warstwy. następnie obwiązujemy sznurkiem jak baleron i wieszamy w chłodnym przewiewnym miejscu na min 2 tygodnie. Nie musi być bardzo zimno, ale nie powinno być więcej niż jakieś 18 stopni. optymalna była by spiżarnia i 10-15 stopni.
Powinien stracić ze 40%masy
Wygląda tak
Kroi się na cieniutkie przezroczyste plasterki. Można z chlebkiem, można samo.
Słone, pikantne i mocno aromatyczne, trochę jak szynka parmeńska. Pod zmrożoną wódeczkę jak ta lata.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJajka w majonezie.
Obojętnie ile by nie było (a zainteresowanie mają przeważnie na stole znikome) zeżrę wszystkie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychmoja MĘSKA wersja - bardziej uboga ale i tak dla mnie dośc pracochłonna .Napisał Michał i Magda
Krakersy, ser Almette.
Smaru,smaru - składu składu - i już
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJadłem ostatnio koreczki :
1.plastry szynki
2.twarożek
3.owoce figi
zawijamy w szynkę twarożek i figę(bez przypraw.)
1.serek chrzanowy
2.plasterki łososia(norweskiego)
zwijamy serek w łososia.
Zanim podano schab smażony w morelach i czosnku koreczki zniknęły ze stołu.Było ich coś koło 40 szt.Jak myślicie ile chłopy potrzebowały wódeczki by im sprostać a było ich pięciu
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych