Wwiert w ziemię 4 km dlaczego kosztuje miliony ?!!!

[guciofilucio]

Od dawna zastanawiam się w tym temacie i nie znalazłem informacji .
Czy firmy zajmujące się tym po prostu mają monopol ?
Czy wiercenie otworu jest drogie ze względu na technologię (w co bardzo wątpie)
A może pozwolenia czyli biurokacja ?

Chodzi mi oczywiście o wiercenie otworów w celu ogrzewania geotermalnego

[MARTINA1]

Nie wiem czy kosztuje miliony...
Wiem,że na zlecenie Geofizyka robi (krakowska ).Mają sprzęt i ludzi .
Monopol z pewnościa jest ..a co i jak może ktoś z rejonu gdzie geotermia funkcjonuje poda ...

[Tomocool]

Monopol nie, po prostu tyle kosztuje nie tylko technologia, ale i sprzęt do wiercenia.
Jedna firma w USA w Kalifornii opracowała technologię, dzięki której będzie można wiercić o 30-40% taniej, ale to wszystko jest jeszcze w fazie testów.
Aha i dochodzi jeszcze jeden ważny czynnik - ilość zleceń jakie mają na koncie firmy wiertnicze, np. Politechnika Łódzka chciała zrobić odwiert geotermalny nie tylko w celu pozyskiwania energii grzewczej dla akademików, ale i do badań. Niestety jakieś 3 lata temu, kiedy to ceny ropy osiągały po 140 $ za baryłkę, cena odwiertu wzrosła o 100% ze względu na ilość zleceń jakie miały te firmy.

[guciofilucio]

Czyli jednak jak się domyślałem cena jest wyssana z kosmosu ze względu na brak konkurencji ! Bo niby z kąd bierze się koszt milionów przy podłączeniu świdra ,złożenia go do kupy i obsługi nawet przez kilka dni.

W takim razie biorę się za budowę maszynerii
Kto jest chętny na pierwszy odwiert ?

[Tomocool]

Cena nie jest wzięta z kosmosu - bardzo to uogólniasz. Nie możesz porównywać do sytuacji, gdzie stoją obok siebie sklepy spożywcze i walczą między sobą m.in. ceną (chociaż zazwyczaj mają często zmowy cenowe).
Wszystkie produkty i usługi specjalistyczne są drogie niestety...
Ale oni muszą nie tylko opłacić swoich wykwalifikowanych pracowników ( którzy nie będą pracować za 2000 brutto), zapewnić im pobyt (odwierty są wykonywane poza miejscem ich zamieszkania), ale także przewóz sprzętu wiertniczego, rur itp...
Poza tym ten sprzęt też się zużywa, a tani to nie jest np. zużywające się diamentowe wiertła.
Odwierty takie nie trwają 2-3 dni lecz całe tygodnie, a mogą i dłużej jeśli gorsze są warunki gruntowe (warstwa twardych skał).

Konkurencja w branży energetycznej jest dość specyficzna - nie ma tu jakiejś większej walki cenowej pomiędzy firmami. Nawet zwiększenie ich liczby nie opuściłoby praktycznie cen, najwyżej zwiększyłoby liczbę bankructw spowodowanych brakiem zleceń.

Najgłośniejszym ostatnio przypadkiem niedocenienia inwestycji jest pewien ksiądz z Torunia, który zapragnął ujarzmienia darmowej energii z ziemi. Zapomniał niestety, że wchodząc na rynek energetyki trzeba mieć naprawdę gruby portfel. Inwestycje szybko by skończył mając w zanadrzu ze 80-100 mln zł wolnych środków. A to i tak przecież bardzo mała inwestycja. Temperatura wody panującej na tej głębokości ma pewnie ze 60 stopni co czyni ją dobrą tylko do ogrzewania. Natomiast aby produkować prąd temperatura musiałaby być na poziomie stu kilkudziesięciu stopni Celsjusza czyli.... kopiemy głębiej co będzie jeszcze droższe albo podgrzewamy tą wodę, którą mamy. Jest jeszcze inne rozwiązanie - turbiny napędzane nie parą wodną, a węglowodorami. Takie turbiny muszą być szczelne, ale także są kłopotliwe w eksploatacji = czyli niestety droższy prąd.

Pozdrawiam

[Karol Ż]

Moim zdaniem takie ogrzewanie to naprawdę fajna sprawa. Trochę zszokował mnie temat że to może kosztować miliony. Poszperałem trochę w sieci i znalazłęm firmę "fonko", zadzwoniłem i pani z która rozmawiałem powiedziała że nie ma tragedii jeżeli chodzi o cene takiej instalacji. Jednakże nie dowiedziałem się nic więcej ponieważ ma się skontaktować ze mną przedstawiciel tej firmy i przedstawić szczegóły. Ogólnie bardzo interesuje mnie temat alternatywnych źródeł energii. Kiedyś miałem przyjemność być w domu gdzie właściciel zamontował sobie na dachu kolektory słoneczne do ogrzewania mieszkania i ogrzewania wody. Te kolektory nie pyły "płaskie" tylko takie "rurkowe" tłumaczył że takie są o wiele lepsze i zbierają energie nawet gdy nie świeci słońce. Mówił że wyniosło go to 14 tys zł.

[Karol Ż]

Aha już sie trochę zorientowałem, tutaj jest mowa o 4km wwiercie a ta firma proponuje 30m wwiert do ogrzewania geotermalnego domu. A po co robić ten wwiert aż na 4km?

[Tomocool]

po to aby ogrzewać setki/tysiące domów lub produkować energię elektryczną

[marek.Bud]

jako licealista pracowalem przy wiertni, wykonywany byl odwiert geotermalny do ogrzania basenow na niecale 3000m w Arnsberg, bylem gdy dowiercano do ponad 1200m, odwiert byl dodatkowo kierunkowy, nie wiem dlaczego nie interesowalo mnie to wtedy. te wszystkie elementy ktore sie znajduja na placu budowy oraz sama praca sprzetu jest strasznie droga. pompa do pluczki, potezna "krowa" żarła 1000l ropy na 2 doby, do tego wiertnia swoje pila, baseny do pluczki, oczyszczanie płuczki mechaniczne, hydrauliczne, chemiczne poprzez sole, bentonity i pozostale by moc wydobyc zwierciny, baseny, monitoring, sondowanie, żerdzie raz po raz zakrecane , wykrecane, swidry, cala ta mozolna praca - praca non stop, badanie geologiczne itepe. takze ten milion ( nawet euro) z tego co wiem to cos malo. takimi wiertniami tez malo kto dysponuje np. DS20 - Drillmec
kieruje link do kamerki ustawionej na wiertni w zurichu http://webcam.daldrup.com/projekt-gt...9-01-00-1.html

[shima]

u mnie odwiert na 80m (w skale) kosztowal prawie 100tys, a za bialym dunajcem gdzie wiercili termy podhalanskie to bylo pare mln.... (a woda podgrzana jest raptem do 80st )
na elektrownie to za malo bo to juz trzeba wiercic glebiej ale do ocieplania juz w zupelnosci wystarczy
\tylko taka inwestycja dla domku jednorodzinneg sie raczej nie zwroci

[MARTINA1]

W jakim celu go robiłeś - do ,,ocieplania"' czego ? i jaka jest wydajność ?