dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6
  1. #1

    Domyślnie "Tszeci" bliźniak

    Hmm

    No cóź historia jak z Expresu Reporterów.

    Była sobie działka, wąska, długa ...aż po horyzont. Stała sobie stała aż nadejszła wiekopomna chwila na skorzystanie z dobrodziejstwa natury. Działka została podzielona na 4 działki w celu wykorzystania stosownej ustawy i dokonania z gminą zamiany jednej z powstałych działkek przeznaczonych w MPZP na drogę na działkę gminną przyległą do mojej działki. Chwila nadejszła też na negocjacje z miastem podczas których szczena opadła mi do ziemi i potrzebna była pomoc wykwalifikowanego stomatologa albowiem czary mary okazało się że zabrali nam 9 arów pod drogę, chcą dać 7 arów niby budowlanej no i jeszcze trza bedzie VAT'a dopłacić bo gmina bierze od nas netto a mu od niej brutto - bagatela 12 tysi poszło w ..... $%##^$&^@. No cóż przełknąłem tą zniewagę i zacząłem liczyć kasiore czy mi na waciki choć wystarczy potem - ostatecznie zapłaciłem i dostałem od mamy działkę w prezencie. NO TO UFFF - pomyślałem - hihihi mam teraz piękne 13 arów w centrum miasta (walka trwała 15lat - finisz ponad 2 lata) - działka ma wymiary: szerokość 25 m, długość z jednej strony 36 z drugiej 54 m - ścięcie załatwiła rzeczona droga. Fszystko SUUPER - ale cóż to w MPZP jakiś PALANT (piękna akcja panie poruczniku...) wpisał że na mojej pięknej działce ma stanąć BLIŹNIAK - po jaką chol.ere mi bliźniak - co to jest - co ja jestem jakiś dwugłowy smok czy co ?? No to pod górkę do stosownego wydziału w mieście i zdziwienie - PLANU NIE DA SIĘ RUSZYĆ nawet atomówką - ma być i tyle. Co z tego że wszyscy kiwają głową że PALANT (piękna akcja panie poruczniku...) spieprzył zapis - ta jest i bedzie i sie nie poradzi.

    No to jak smoka nie pokonamy z armaty to mu się zjełczałą dziewicę podrzuci - hehehe - na dziewice Szalet nr 5 i może się nie obetnie.

    No i teraz prośba do forumowiczów - czy ktokolwiek widział w tym kraju nad Wisłą DEFINICJĘ ZABUDOWY BLIŹNIACZEJ - ryję po tym necie jak krecik w dobranocce i nic ;-(
    Generalnie chodzi o to "stykanie się" - wykombinowałem że do mojego znalezionego w pocie czoła projektu LIPIŃSKICH - Praga 2 - dokleję sobie dodatkowy garaż "w granicy" działki co jest jak najbardziej zgodne z prawem (oczywiście za zgodą LIPIŃSKICH na modernizację projektu) - ocalę w ten sposób dach na domu który nie będzie musiał mieć ściany szczytowej.

    A przy okazji dzięki durnym sztywnym przepisom jest szansa że zamiast 2-ch ładnych domków jednorodzinnych powstanie "zemsta frankenstaina" zgodna z przepisami ale kompletnie niezgodna z logiką.

    pozdr.
    zebacz

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    retrofood

    Zarejestrowany
    Jun 2006
    Posty
    17.508

    Domyślnie

    kurna, nie masz jakiejś faworyty? wybudowałbyś dla niej jakiś kącik...
    I blisko by było...
    Wypijmy zatem, wypijmy do dna
    Za pokręconą nić DNA



    Tu była reklama...

  3. #3
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZE
    sSiwy12

    Zarejestrowany
    Mar 2006
    Skąd
    vel bajbaga
    Posty
    10.842

    Domyślnie

    A nie jest tak, że na zabudowę Twojej działki, „rzutuje” wielkość a w zasadzie „małość” działki sąsiadującej?

    Twoja relacja, aczkolwiek kwiecista, nie jest ścisłą, bo pojęcie bliźniak, sugeruje że możesz postawić dwa budynki, ale z drugiej strony, pisząc o stykaniu się w granicy działki, sugerujesz, że może chodzić o 1/2 bliźniaka.

    To jak jest w rzeczywistości?

    Może zacytuj dokładnie ten zapis.
    Jeśli w tym co napisałem, są jakieś błędy, to przepraszam. Nie wynikają one z chęci obrażania kogokolwiek.

    Uwaga - oświadczam, że nie posiadam zgody autorów, na wklejone w tym poście cytaty i (lub) zdjęcia - tak więc moderator może usunąć ten post.

  4. #4

    Domyślnie

    Dokładny tekst planu znajduje się pod adresem
    http://www.przemysl.pl/zalaczniki/4156.pdf
    mapa:
    http://www.przemysl.pl/zalaczniki/4157.pdf

    dokładnie :

    13 MNj - pow 0.38 ha

    Utrzymuje się istniejący zespół działek budownictwa mieszkaniowego jednorodzinnego z możliwością uzupełnienia zabudowy na wolnych działkach jako zabudowy bliźniaczej. Obsługa komunikacyjna piesza - jezdna z sięgacza wewnętrznego zespołu zabudowy, stanowiącego przedłużenie ulicy Narutowicza.

    Zabrali mi kawał 9 arów działki pod budowę drogi 05KD - w wyniku negocjacji miałem prawo "zamiany" na pustą działkę leżącą w obrębie 13 MNj po lewej
    stronie. Obecnie sytuacja jest następująca - jestem właścicielem 3 działek o łącznej powierzchni ponad 13 arów z której bez problemów można by wydzielić 2 działki po ponad 6 arów co i tak muszę zrobić (obecny podział wzdłużny działek chcę zamienić na poprzeczny - działki będą wtedy jedna prawie kwadrat 25/25m a druga to ścięty romb w najwęższym miejscu szerokości 11m w najszerszym 29m ).

    Problemem jak pisałem jest durny zapis - nie wiem jak ten idiota co to pisał zastanawiał się nad tym co w ogóle pisze - na innych działkach zapis umożliwia zabudowę bliźniaczą lub wolnostojącą. Na dodatek co to za urbanista który planuje budowę bliźniaka na 2-ch działkach o szerokości ok 12m zamiast sprawdzić czy nie gmina nie może sprawy wyprostować zawczasu. Wystarczyło jedno postanowienie o które zresztą zabiegaliśmy od lat na zamianę działek i nie byłoby problemu.

    No ale żale na bok - jak to mówią pociąg pojechał.

    Głównie chodzi o to że obecnie planuję wystawić połowę bliźniaka ale w taki sposób żeby w przyszłości jeśli doczekam się zmiany planu na mój wniosek znalazł się zapis umożliwiający wybudowanie na drugiej części działki domu wolnostojącego na który jest miejsce lub drugiej połowy bliźniaka który byłby doklejony niesymetrycznie i stykałby się z wcześniej powstałą połową np. garażem.

    Definicja bliźniaka albo przepisy określające jakie są wymogi dotyczące budynku w zabudowie bliźniaczej a nie widzimisie pana urzędnika pozwoliłyby IMHO walczyć o swoje a przynajmniej tak wykonać pierwszą część budynku aby w przyszłości nie było problemów z drugą częścią.

    Najśmieszniejsze jest to że to JA muszę zastanawiać się jak będzie wyglądać ten twór architektoniczny bo szanowni panowie urzędnicy mają to głęboko w d....

    pozdr.
    zebacz

    P.S. Na chwilę obecną stać mnie (a w zasadzie nie stać ) na wybudowanie pierwszej połowy bliźniaka - druga połowa o ile w ogóle to odległa przyszłość)

  5. #5

    Domyślnie

    Scal to co masz, podziel na dwie, równej wielkości działki, zbuduj dwa bliźniaki - jednego z nich potem, np. w stanie deweloperskim, sprzedasz i w ten sposób będziesz miał dodatkową kasę na wykończenie swojej połówki
    pozdrawiam
    Łukasz

  6. #6

    Domyślnie

    Taa - rozwiązanie dosyć proste - jest tylko jeden problem - bank nie da mi na to kredytu, co innego gdybym posiadał jakieś 400 tys luzem to pewnie bym tak zrobił i się nie przejmował niczym.

    pozdr.
    zebacz

    P.S. Życzę wszystkim także i sobie determinacji przy budowie własnego "gniazda" w 2010 roku.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony