projekt M72 ZIELONY OGRÓD

[juli]

zielony ogród - pięknie masz

[KamilaKa]

Świetne zdjęcia. Łazienka jak za 100.000$, bardzo ładna. Wiatrołap nie jest może zbyt duży ale z drugiej strony to nie salon.
Mam pytanie.
Wszyscy mi mówią, że trzeba odczekać jedną zimę żeby położyć tynki. Wasz dom powstał w kilka miesięcy. Czy nic się nie dzieje z tynkami?
Pozdrawiam

[Zielony ogród]

dom jest mały, więc niestety wiatrołap też, chociaż w poprzednim mieszkaniu miałam duży hol i był bardzo wygodny
musielismy tak szybko wybudować, i umówilśmy się z fachowcami, że przyjdą za dwa lata ponaprawiać pęknięcia. sufit robili na stelażu na krzyż, po półtora roku jest kilka bardzo mało widoczych peknieć na lini sufit-ściana, w sumie może 50cm. są pęknięcia na gładzi przy drzwiach do sypialni i na łączeniu ściany nośnej z działową w obu sypialniach. jesięnią będziemy malować większosc domu (nie mam jeszcze ostatecznej koncepcji koloru w domu), to wówczas się te peknięcia ponaprawia.
tynku jako takiego nie mamy, ytong był tak idealnie gładki, że wystarczył klej i gładź
na zewnątrz - elewacja - nic nie pekło

[jk48]

Witam Szanowną Panią.Od dłuższego czasu ślędzę ten wątek,znaleziony zresztą po Pani odpowiedzi na moje wołanie.Za co dziękuję i przepraszam że sie nie włączyłem do tej pory.Śledzę go bardzo uważnie, anie odzywalem się bo dopiero mam zamiar go budować.TEN I TYLKO TEN.Pod niego właśnie kupiłem działkę plus jej powiększenie(w którego jestem trakcie od dłuższego czasu).Inny dom mnie nie interesuje,no i właśnie chciałem głośno zawołać,ze JESTEM FACETEM.Dom jest piękny,odpowiedniej wielkości na 2-3 osoby,przemyślanie zaprojektowane ma wszystkie pomieszczenia.Ja w nim nic nie chcę zmieniać oprócz wentylacji z rekuperacją i kąta nachylenia dachu,bo takie są warunki zabudowy w mojej gminie Polkowice( min.30 st.).Na mojej działce będzie stał tak jak go architekt zaprojektował,czyli południe od strony salonu,wejście od północy.Bedzie stał na wsi pod lasem, w dość dużym ogrodzie ,ktory właśnie realizuję.
Bardzo mi się podoba podejście Pani do domu i jego funkcji, oraz rola ogrodu.OGROMNIE WAŻNA ROLA.
Pozdrawiam serdecznie

[Zielony ogród]

nie zauwazyłeś, że tu juz pisały 3 kobiety (ja, m.wartrucka, kamila.ka), dlatego pisałam o kobietacch.
dla mnie najpierw jest ogród, potem dom, chociaż z ogrodem szału nie ma, bo zbyt chaotycznie do tego kiedys podeszłam, i teraz trudno to naprawic.

[m.watrucka]

dopadło mnie przeziębienie i dawno się nie odzywałam.łazienka faktycznie ładna,chyba zmniejszyliście okno.My mamy tak jak w projekcie.Mamy zamiar mieć kabinę i wannę bo każdy woli co innego.Dlatego tez powiększyliśmy łazienkę kosztem jednej z sypialni.Obowiązki powodują,ze nasz dom jest na czas lata,ale mamy nadzieję,że kiedyś przeniesiemy się na stałe.Nasz ogród jest dlatego skromny,ma same iglaki,ale sprawdziły się donice wokół obu tarasów.W maju posadziliśmy aksamitki i aż do mrozów mieliśmy naprawdę pięknie.Cieszę się,że podobało się nasze wykończenie wnęki wejściowej klinkierem.Byłam do tego nastawiona sceptycznie,ale mąż mnie przekonał i przyznaję,że jestem z tego zadowolona.Na zewnątrz mamy już tylko do zrobienia tarasy mam nadzieję,że w tym roku. Pozdrawiam.P.S.Ogród już kiedyś miałam piękny,wymagało to kilkunastu lat pracy.Niestety kiedy pochłonęła nas budowa naszego -zielonego ogrodu-brakowało czasu i mój ogród zmarniał w oczach.Bardzo to było dla mnie smutne więc postanowiłam odłożyć założenie nowego ogrodu na czas gdy zamieszkam na stałe w naszym domu .

















o

[jk48]

Zauważyłem,zauważyłem,ale chciałem podkreślić że facetowi też się może podobać.W pięknym miejscu masz domek,las,sad ,natura-pięknie.Też tak lubię.Dom w środku też śliczny.ZAZDROSZCZĘ,bo ja też już bym chcial go mieć,a musze jeszcze sporo poczekać.W tym roku chcę powalczyć z ogrodem.Ziemia chyba przygotowana(dwa razy siałem gorczycę na zielony nawóz i orałem).Może coś podpowiesz żeby nie zrobić jakiegoś byka którego trudno naprawić.
Pozdrawiam

[Zielony ogród]

moje największe byki w zakładaniu ogrodu: brak planu całości, "działanie kawałkami", najpierw sadziłam drzewka, a potem dopiero myslałam o scieżkach, bez sensu. kupowanie pojedynczych roslin, żałowałam pieniędzy na zywopłot, a na niego trzeba czasu, moglismy najpierw zrobić zywopłot, a potem zająć sie rabatkami i innymi pierdółkami. palisady drewniane - do kitu. zbyt wiele drobnych roslin; najważniejsze sa krzewy.

dobre pomysły: pergola na winogrona przy tarasie, tawuła van Houttea na zywopłot, zioła przy tarasie, piwniczka ziemna, połączenie tarasu chodnikiem z podjazdem (latem goście wala prosto na taras, do domu nikomu sie nie chce wchodzić), trzy rózne miejsca do posiedzenia - ze słońcem rano, do opalania, do ogląadania zachodu słońca..może cos więcej, ale to dopiero czas pokaże
ty bardzo dobrze zaczałeś - od orania i zielonego nawozu. teraz projekt, drogi, ścieżki, ewentualnie nawadnianie, miejsca wypoczynkowe i grillowe, jakieś murki, potem drzewa i zywopłoty, krzewy, na końcu byliny i inne rosliny.

[m.watrucka]

witam ponownie.Obejrzałam zdjęcia na forum piwniczkowym-dzięki za adres.Piwniczka super zresztą tak jak urządzenie Waszego domu.Mnie w projekcie brakuje jedynie porządnej spiżarni.Jak już pisałam mamy tradycyjne ogrzewanie z piecem węglowym więc kotłownia odpada jako spiżarnia.Myślę więc o jakiejś piwniczce .Wasza jest zachwycająca i nie tylko ze względu na zawartość.Jeżeli mogę prosić napisz na co zwracać uwagę przy jej budowie a także co można tam przechowywać np.czy owoce i warzywa można trzymać w skrzynkach czy trzeba je jakoś dodatkowo zabezpieczać.Nie mam zupełnie doświadczenia w tego typu sprawach ale robię sama różne przetwory i zastanawiam się nad budową takiej piwniczki .Pozdrawiam

[Zielony ogród]

różnie ludzie pisza o piwniczkach - niektórzy je izoluja styropianem i od wilgoci itp. ja uwazam, że ma to być naturalne oddziaływanie ziemi, czyli chłód i wilgoć. musi być sporo zagłębiona w ziemi, aby temperatura była mniej więcej stała. my mamy jeszcze w piwniczce hydrofor, żeby w domu nie hałasował.
na podłodze mamy położona cegłę rozbiórkową, bez żadnego betonu, na piasku. to tez jest dobre rozwiązanie, bo reguluje wilgotność. ziemniaki do wiosny sa jak nowe, nie porastaja, bo jest cemno. jabłka odmiany freedom przechowały sie w idealnie do kwietnia. latem trzymamy tam zgrzewki z napojami, sa chłodne. zaprawy oczywiście przechowuja sie bez problemu, ogórki są lepsze niż takie z ciepłej piwnicy. kłącza roslin ozdobnych świetnie sie przechowuja, nic nie wysycha, ale tez nie pleśnieje. Żadna spiżarnia nie zastapi piwniczki.

[jk48]

Zgadzam się w temacie piwniczka.Tylko naturalna,zrobiona z wielowiekowym doświadczeniem.Podejrzewam że będę taką miał szybciej niż dom.Zaintersesował mnie temat z hydroforem.jak go usytuowaliście w piwnicy,nie przeszkadza to niczemu?jeszce jedno-oddzielałiście jabłka od ziemniaków i warzyw ,bo podobno sie gryzą ?( gaz etylen z jabłek czy coś w tym guście?)Może jak planik?bardzo mnie to jarzy ,a szczególnie udane polskie rozwiązania.

[Zielony ogród]

piwnica jest jakieś 30 m od domu, rura do wody jest wyprowadzona na głęb. ok 1,2 m i wchodzi do domu przez fundament. w piwniy jest zawsze temp. w plusie, więc woda nie zamarznie. hydrofor nie ma problemu z pchaniem na taka odległość. piwniczka jest spora, ma 6 m długości, więc wszystko się mieści,jest wentylacja, etylen gdzieś ucieka

[m.watrucka]

dziękuję za wskazówki dotyczące piwniczki.Sądzę,że też podobną zbudujemy.Jest cudowna,zresztą jak domy,które wybudowaliśmy.A swoją drogą zauważyłam ,że wybór takiego samego projektu to nie jedyne co nam się wspólnie podoba,bo i piwniczka i zamiłowanie do ogrodu.Twoje zdjęcia oglądamy z takim zapałem jakby i u nas już była zakończona budowa.Tak jak pisałam zobowiązania zawodowe i rodzinne na razie
nie pozwalają nam i tak zamieszkać w naszym domu,w sumie cieszę się,że jest jeszcze nie skończony bo jeszcze smutniej by mi było nie mieszkać w nim na stałe.Ale mimo to ,że w środku budowa firanki w oknach zawiesiłam!nie możemy już doczekać się wiosny.A póki co proszę od czasu do czasu o jakieś wiadomości o rozwiązaniach w waszym domu no i w ogrodzie bo to teraz dla nas jak miód na serce.Pozdrawiam

[Gremlinka]

Zielony Ogród czy mogłabyś napisać jak macie rozwiązaną wentylację z nawiewnikami. Bo czytałam w innym wątku, że taką masz i jesteś zadowolona. Chodzi mi o to, co dokładnie założyłaś oprócz nawiewników, jak to działa (czy działa wentylacja i czy nie wychładza domku) oraz jaki był mniej więcej koszt Pozdrawiam serdecznie.
Domki macie śliczne. Chwilami żałuję, że MPZP nie pozwala na domek parterowy bez poddasza użytkowego.

[Zielony ogród]

firma zajmująca sie wentylacja dobrała mi wentylatorek centralny na trzy punkty (3 wyciągi), Luna chyba to się nazywało. Dodatkowo wyciąg do kuchni - mamy okap z regipsu z kratka w suficie, a silnik typowo kuchenny (metalowy wentylator kanałowy, jak w smażalni) jest na poddaszu. Jak smaże ryby, to zapach jest na podwórku pod wywiewem z wentylatora. Trochę chyba za mocny ten wentylator kuchenny. Mielismy problem z tym wentylatorkiem centralnym, bo trudno go było połączyć z rurami ocieplonymi, on chyba był bardziej do wmurowania przystosowany.
W domu nigdy nic nie paruje i nigdy nie jest duszno, nawet jak jets masa gości. Nie potrafie ocenić, czy to wentylacja tak działa, czy to zasługa jednowarstowych ścian z ytonga. Wydaje mi sie, że trochę wychładza, ale nie zalezy mi na oszczędzeniu paru zł na ogrzewaniu, bo i tak mam niedrogo.

[Gremlinka]

Zielnoy Ogród ale masz całkowicie mechaniczną wywyiewną wentylację, czy masz oprócz tych wentylatorów też kominy wentylacyjne?

[Zielony ogród]

ponieważ mam kominek w salonie mam też grawitacyjną, ze względu na przepisy. jest kanał w tym samym kominie co kominek. (jeden komin na cały dom) Przepisy dopuszczaja mechaniczna wentylację przy kominku, ale musi być zrównoważona nawiewno-wywiewna, ale to juz nas przerosło.

[Zielony ogród]

dokopałam sie do zdjęc kuchni i jadalni, niestety jakosc nieciekawa bo robione komórką:

[Zielony ogród]

tu jeszcze stary stół w jadalni, na poprzednim zdjęciu jest nowy

[Zielony ogród]

przejście w stronę łazienki i sypialni: