ocieplenia ?cian zewn?trznych

[martyn]

Słyszałem, że ocieplenie ścian styropianem jest trwałe na 5-10 lat . Styropian jest atakowany przez szkodniki, a poza tym utlenia się. czy ktoś potwierdza tę teorię ??

[Wakmen]

Zajrzyj tutaj.

[kwiatkor]

Zajrzyj tutaj.

Zajrzałem tam i:
nietoksyczny. W czasie użytkowania styropian nie wydziela żadnych substancji toksycznych - ale w trakcie palenia chyba wydziela jakieś środki toksyczne, i to w całkiem niezłych ilościach

odporny biologicznie na pleśń, grzyby i bakterie. Nie stanowi też pożywienia dla owadów i gryzoni - składuję trochę styropianu w budynku gospodarczym i kiedyś odkryłem, jak w nim myszy zrobiły sobie gniazdo (choć istotnie nie jedzą go - cały wygryziony styropian wysypywały na zewnątrz, dzięki temu je namierzyłem).Niewatpliwie miały tam bardzo ciepło. Obok leżała wełna, nie wiem, czy jest to już miarodajne, ale tam nie było nigdy zadnych gryzoni.


samogasnący. Styropian nie zapala się od iskry lub papierosa, pod wpływem płomienia topi się i zwęgla, lecz po odjęciu płomienia przestaje się palić i nie zapali się ponownie - ale bardzo łatwo pali się i nie stanowi żadnej bariery dla ognia

Styropian jest materiałem izolacyjnym stosowanym w budownictwie już od blisko 40 lat. Po tak długim okresie jego użytkowania można z całą pewnością stwierdzić że wyśmienicie spełnia swoje zadanie jako izolator ciepła, a także izolator akustyczny (styropian elastyczny). - strzecha była stosowana kilkaset lat i nie byłbym gotów stwierdzić, że spełniała wyśmienicie swoje zadania. W obu przypadkach (styropian i strzecha) warto by analizować jego użyteczność w odniesieniu do istniejących wówczas warunków, w szczególności dostępności materiałów i mozliwości wyboru innych.

[Wakmen]

Moje "Zajrzyj tutaj" nie miało na celu reklamę produktów styropianowych a tylko wybrałem jeden z pierwszych trzech, które wyskoczyły w przegldarce Google po chasłem "właściwości styropianu".

[Jasiu]

Znowu mała wojenka ?

Zajrzałem tam i:
nietoksyczny. W czasie użytkowania styropian nie wydziela żadnych substancji toksycznych - ale w trakcie palenia chyba wydziela jakieś środki toksyczne, i to w całkiem niezłych ilościach

Więcej jest ofiar wybuchu gazu niż otrucia wydzielinami płonącego styropianu w czasie pożaru. Że o palaczach i kierowcach nie wspomnę. Jeśli sugerujesz ,że nie należy stosować styrpianu w budownictwie ze względów bezpieczeństwa, to czym prędzej sprzedaj samochód i zdemontuj instalację gazową w domu. A !!! i prąd też - częstą przyczyną pożarów są zwarcia w instalacji elektrycznej

odporny biologicznie na pleśń, grzyby i bakterie. Nie stanowi też pożywienia dla owadów i gryzoni - składuję trochę styropianu w budynku gospodarczym i kiedyś odkryłem, jak w nim myszy zrobiły sobie gniazdo (choć istotnie nie jedzą go - cały wygryziony styropian wysypywały na zewnątrz, dzięki temu je namierzyłem).Niewatpliwie miały tam bardzo ciepło. Obok leżała wełna, nie wiem, czy jest to już miarodajne, ale tam nie było nigdy zadnych gryzoni.

Jakie mądre myszki - wybrały to co lepsze
W wełnie mineralniej też mogą zalęc się gryzonie, ale prawdą jest że wełny szklanej unikają - kazdy kto jej dotknął wie dlaczego.
I jeszcze jedno małe sprostowanie - ocieplenia nie trzyma się w szopie tylko przymocowuje do ściany, a nastepnie wtapia siatkę z włókna szklanego i tynkuje - tego już muszy nie sforsują.

samogasnący. Styropian nie zapala się od iskry lub papierosa, pod wpływem płomienia topi się i zwęgla, lecz po odjęciu płomienia przestaje się palić i nie zapali się ponownie - ale bardzo łatwo pali się i nie stanowi żadnej bariery dla ognia

I tak jest lepszy od więźby dachowej - styropian po odjęciu ognia natychmiast gaśnie - dach pójdzie z dymem do końca. Oczywiście przezorni stosują więźbę stalową

Styropian jest materiałem izolacyjnym stosowanym w budownictwie już od blisko 40 lat. Po tak długim okresie jego użytkowania można z całą pewnością stwierdzić że wyśmienicie spełnia swoje zadanie jako izolator ciepła, a także izolator akustyczny (styropian elastyczny). - strzecha była stosowana kilkaset lat i nie byłbym gotów stwierdzić, że spełniała wyśmienicie swoje zadania. W obu przypadkach (styropian i strzecha) warto by analizować jego użyteczność w odniesieniu do istniejących wówczas warunków, w szczególności dostępności materiałów i mozliwości wyboru innych.

Porównanie jak najbardziej bałamutne - strzecha jest ubocznym wykorzystaniem naturalnego materiału - styropian został stworzony w ściśle określonym celu. Po przeanalizowaniu dzisiejszych warunków oraz cech innych dostępnych materiałów ociepleniowych można śmiało stwierdzić, że styropian trzyma się nieźle.

Dodam jeszcze, ze poza niepalnością wełna mineralna w ociepleniau budynków ma kilka wad:
1. Styropian przy tej samej grubości ma lepsze parametry ciepłochronne
2. Powszechnie używane wełny niehygrofobowe ulegają zawilgocenu przez co dodatkowo tracą swoje właściwości
3. Styropianem ociepla się łatwiej.
4. Przy pracy z wełną trzeba zachowac ostrożnośc (maseczka, okulary, rękawiczki, itp...)

A poważnie - zestawienie wad i zalet wełny i styropianu (wynikających z ich właściwości fizyko-chemicznych) nie daje absolutnej przewagi, żadnemu z nich. Można co najwyżej mówić o preferencjach przy pewnych zastosowaniach - np.: niepalność wełny w zestawieniu z więźbą drewnianą sprawia ,że dachy przeważnie ociepla się wełną, dla odmiany ocieplenie podłogi na gruncie w 90% wykonuje się ze styropianu, etc...

[Wakmen]

... A poważnie - zestawienie wad i zalet wełny i styropianu ... nie daje absolutnej przewagi, żadnemu z nich. Można co najwyżej mówić o preferencjach przy pewnych zastosowaniach - np.: niepalność wełny w zestawieniu z więźbą drewnianą sprawia ,że dachy przeważnie ociepla się wełną, dla odmiany ocieplenie podłogi na gruncie w 90% wykonuje się ze styropianu, etc...

I chyba to jest najlepsze zakończenie albo ugaszenie zalążka kolejnej wojny albo bitwy na temat co jest lepsze - produkt A czy produkt B.

[Olsen]

Zaizyj tam wszystkiego sie dowiesz o styropianie

http://www.styropol.pl/ekologia.htm
http://www.styropol.pl/
lub napisz domnie?
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=21160

Pozdrawiam Olsen

[kwiatkor]

No właśnie o tym Olsen gadamy i chyba Wakmen miał najlepszy pomysł: zakończyć te spory. Trochę moja tu wina, że zaczęła się nowa dyskusja w temacie wyższości świąt.... a chodziło mi o coś innego: po przeczytaniu tekstu na www zdenerwował mnie marketingowy charakter opracowania: reklama wzięła górę nad rzetelnością i rzeczowością.

I tak np.
- jeden z podstawowych zabiegów w reklamie: połączenie odporności na pleśń z niestanowieniem pożywienia dla gryzoni przynajmniej w moim odbiorze tworzyło obraz odporności styropianu na gryzonie – a nie jest to prawdą!
- podkreślenie nietoksyczności jako najistotniejszej zalety styropianu (podana na pierwszym miejscu!), a potem całkowite zbagatelizowanie problemu przy opisie ognioodporności (dlaczego? – dla mnie retoryczne pytanie w takich tekstach)
- i wreszczie ostatnie - bazowanie na uczuciach (bałamutne - jak to trafnie nazwał Jasiu opisując moją odpowiedź, a w wypadku strony styropol'u - także, sądzę, do zastosowania). Co wynika z tego, że coś jest stosowane przez 40-lat? - same uczucia (coś w stylu: drzewko oliwne żyje 2000 lat - musi być w nim coś dobrego - tylko co z tego przeszło do zrobionego z jej owoców produktu?). Niektóre materiały są stosowane od kilku tysięcy lat (np. dachówka ceramiczna, czymże wobec tego jest 40-lat), niektóre były stosowane przez wieki i odchodzi się od nich, niektóre są (wydawało by się - udanym) pomysłem ostatnich dziesięcioleci a teraz zakazuje się ich stosowania (eternit). W takim powoływaniu się na wiek produktu - śmiem twierdzić - nie ma nic z rzeczowości argumentu - tylko PR.

Choć osobiście, jeśli miał bym wybrać do spania między styropianem a wełną bez wątpienia wybrał bym ten pierwszy, to w ociepleniu domu zdecydowałem się na wełnę z dwóch względów:
- słyszałem, że na zachodzie odchodzi się od stosowania styropianu w budownictwie
- znam ludzi, który zastosowali styropian, ale twierdzą, że wełna jest lepsza (natomiast nie znam nikogo, kto zastosował wełnę i jest niezadowolony)

(i zgadzam się z tym, że mój problem to taki: obydwa argumenty, na których opieram swój wybór nie są ściśle "rzeczowe")

Tak sobie teraz pomyślałem, że to drugie może wynikać z tego, że w ogóle trudniej jest spotkać inwestora, który zastosował wełnę, bo ciągle styropian dominuje w nowych i istniejących budynkach – może by warto zrobić ankietę na forum:
- mam styropian jestem zadowolony
- mam styropian, ale sądzę, że wełna jest lepsza
- mam wełnę jestem zadowolony
- mam wełnę, ale sądzę, że styropian jest lepszy

Wnioski osób podzielających pogląd drugi i ostatni mogłyby być bardzo interesujące!

[Jasiu]

...Co wynika z tego, że coś jest stosowane przez 40-lat? - same uczucia (coś w stylu: drzewko oliwne żyje 2000 lat - musi być w nim coś dobrego ...

Owe 40 lat nie miały przesądzać o przydatności styropianu do czegokolwiek. Są tylko empirycznym dowodem, na prawdziwość teoretycznych obliczeń o trwałości styropianu. Krótko mówiąc zadają kłam twierdzeniom jakoby styropian ulegał samistnemu rozkładowi, etc... Takie małe nieporozumienie

Producenci dysków twardych podają MTBF (Middle Time Between Failure - średni czas pomiędzy awariami). Najnowsze dyski mają MTBF powyżej 300 tys.godzin (a dyski SCSI nawet ponad 500 tys.). 300 tys. godzin to: 300000/24/365 > 34 lata. 34 lata temu dopiero powstawały pierwsze dyski twarde (Winchestery ) Czy to oznacza, że producenci dysków oszukują ?

[kwiatkor]

Owe 40 lat nie miały przesądzać o przydatności styropianu do czegokolwiek. Są tylko empirycznym dowodem, na prawdziwość teoretycznych obliczeń o trwałości styropianu. Krótko mówiąc zadają kłam twierdzeniom jakoby styropian ulegał samistnemu rozkładowi, etc...

Czyżby?

sprawdźmy tekst jeszcze raz:
...40 lat. Po tak długim okresie jego użytkowania można z całą pewnością stwierdzić że wyśmienicie spełnia swoje zadanie jako izolator ciepła, a także izolator akustyczny (styropian elastyczny).
W moim rozumieniu tego tekstu autor sugeruje, że 40-letni wiek użytkowanie wystarczy by stwierdzić, że styropian wyśmienicie nadaje się do wykorzystania jako izolator ciepła i akustyczny (choć tylko w wersji elastycznej, cokolwiek by to miało znaczyć). Nie wspomina nic o znikaniu styropianu!

By nie pobudzać już przewałkowanych dyskusji na temat wełny i styropianu - proszę traktować moje wypowiedzi tylko jako ocenę rzeczowości i rzetelności autora artukułu na stronach Styropolu, a nie jak ocenę w wyżej wspomnianej sprawie

[Jasiu]

Ano... autor sugeruje Myślałem że komentujemy zdanie: "Badania prowadzone od ponad 30 lat potwierdzają fakt, że właściwości styropianu pozostają niezmienione. W okresie eksploatacji styropian nie gnije i nie butwieje"

To że producenci styropianu łżą jak psy jest oczywiste tak samo jak oczywiste jest, że łżą producenci wełny. Jedni i drudzy zeżarli by własne krawaty, żeby tylko zwiększyć sprzedaż o "circa pińć koma dziewińć procynta w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego"

Na tym polega marketing. Chociażby takie (nagminne) podawanie parametrów produktu najlepszego w sasiedztwie ceny produktu najtańszego (z jakże pojemną formułką "ceny już od*"). Albo wielkie szyldy "obniżka do 70%".

No ale my tu gadu... gadu... a główny nurt wątku został gdzieś z boku. To jak to jest z tym styropianem w ociepleniu po 10 latach ? Zgnije, wyparuje czy pozostanie na swoim miejscu ?

[brachol]

z moich doswiadczen: Moj ojciec 20 lat temu kupil ule styropianowe z takiego twardego styropianu prasowanego (nie jest to polistyren) co pare lat maluje je farba olejna i tyle nic sie nie dzieje z tym styropianem chociaz ule stoja caly czas an dworze (pszczoly nie lubia mieszkac wewnatrz domu) moze to jakos pomoze w dyskusji

[grody]

najlepiej nadaje sie styropian 10cm i basta