witam...

czy ktoś kiedyś rozbierał zawór termostatyczny VT570 ESBE?
zaczął mi przeciekać górą pod pokrętłem... czyli padła jakaś uszczelka...
pytam bo wymiana zaworu to jakieś 4 stówy
wymiana głowicy termostatyczej jakieś 1,5 stówy
wymiana oringów jakieś 2 zyle

ESBE nie przewiduje uszczelek jako cześci zamienne...

ma ktos jakieś doświadczenia w w/w temacie?

pozdro
NETbet