To ja się wtrącę w sprawie uciekania ciepłego powietrza do góry.
Mamy dół otwarty na klatkę schodową, na półpiętrze wejście do gardreoby i
komputerowni , jest tam również podłogówka. Na początku przez pewien czas podłogówka w tym holu była "nieaktywna" (elektryk musiał dorobić podłączenie w listwie siłownika z termostatem dla tego obiegu, bo było tylko 6 miejsc, a potrzebowaliśmy 7). Na dole się grzało i było tam ciepło, ale po wyjściu na to półpiętro czuło się wyraźny chłód. Po uruchomieniu tego obiegu wszystko jest już ok. Jakieś to nasze ciepłe powietrze z dołu było leniwe i nie chciało ogrzać góry
Optowałabym za włożeniem w Twoim holu rurek w podłogę, jak będzie Ci za ciepło - możesz przykręcić lub nie używać. Jak nie dasz, a będziesz tam mieć chłodnię, to co wtedy