dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 3 z 5
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 90
  1. #41

    Domyślnie

    Luśka, czy to dobry pomysł takie licytowanie się w epitetach? Lepiej wnieść coś konstruktywnego do sprawy. Bez echa przeszedł pomysł skandynawski, o którym pisał EM na poprzedniej stronie, a ja uważam, że to ciekawe rozwiazanie i byłoby jakimś krokiem naprzód w rozwiązaniu problemu będącego tematem tego wątku.

  2. #42

    Domyślnie

    Pomysł skandynawski dobry i warty propagowania.

    A wracając do tej magicznej budowli: muszę iść do chirurga szczękowego, bo mi żuchwa z zawiasów wyleciała.

  3. #43

    Domyślnie

    Ciekawe czy są jakieś regulacje prawne, podatkowe, itd. w UE dotyczące tego zagadnienia? Może ktoś coś wie?

    <font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: ryniu dnia 2002-05-29 13:34 ]</font>

  4. #44
    ELITA FORUM (min. 1000)
    Alicjanka

    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Grodzisk Mazowiecki
    Posty
    1.060
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    115

    Domyślnie

    Nawiązując do pomysłu skandynawskiego to ciekawe kto by decydował czy buduje się ładny dom? Bo przecież, ze gusta są różne to widać po tych wszystkich koszmarkach - przecież ci ludzie myślą, że budują coś pięknego. A poleganie na gustach urzędników...

  5. #45

    Domyślnie

    A czytaliście podpis pod zdjęciem ? cyt."szczegóły widać z bliska
    świadczą o zamożności właściciela i o jego guście"

  6. #46

    Domyślnie

    To tylko mój osobisty komentarz. Myślę, że trafny

  7. #47

    Domyślnie

    On 2002-05-29 13:54, Alicjanka wrote:
    Nawiązując do pomysłu skandynawskiego to ciekawe kto by decydował czy buduje się ładny dom? Bo przecież, ze gusta są różne to widać po tych wszystkich koszmarkach - przecież ci ludzie myślą, że budują coś pięknego. A poleganie na gustach urzędników...
    Oczywiście, jeśli pojawia się decyzja urzędowa to od razu są kontrowersje. Ale na Zachodzie, jak widać, to się udaję. Jadąc autostradą w Niemczech nawet z daleka widać, że w skupiskach domów panuje jakiś ład. Nikt się nie wychyla z postawieniem jakiegoś cudaka w otoczeniu istniejących zabudowań. U nas ludzie mają chyba mniejsze wewnetrzne poczucie konieczności takiego dopasowania się.

  8. #48

    Domyślnie

    U nas każdy jest indywidualistą. No i przecież trzeba się sąsiadom pokazać!!!! )

  9. #49

    Domyślnie

    cała sytuacja szkaradnych domków ma przynajmniej jeden pozytywny wymiar.to trochę tak jak z `dresami` wiadomo czego można się po nich spodziewać(chociaż często jak w życiu trudno kogoś osądzić jednoznacznie po wyglądzie).
    tak serio to cała nadzieja w architektach
    HEJ!

  10. #50
    ELITA FORUM (min. 1000)
    Alicjanka

    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Grodzisk Mazowiecki
    Posty
    1.060
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    115

    Domyślnie

    No przecież ktoś te domy projektuje?!

  11. #51
    Guest

    Domyślnie

    Domy moze projektowac tez osoba bez wyzszego wyksztalcenia.
    Oczywiscie studia architektoniczne moze nie gwarantuja gustu, ale przynajmniej zapoznanie sie z historia sztuki i obycie ze sztuka w ogole.
    Myslę,ze projektanci robią dany projekt na zamowienie inwestora i to on decyduje,co chce miec.I tu jest problem jak we wszystkich sferach zycia-byc soba i nie ulec konformizmowi czy powiedziec-goń sie gosciu, ja potworkow nie bede projektowal.
    A z czegoś zyc trzeba....
    Mysle,ze sztuka w ogole ma obecnie takie dylematy. Stała sie masowa i sprzyja gustom masowego odbiorcy. Dlatego mamy big brothera, bar i inne. A sztuki teatralne, dobre filmy, czy wartosciowa publicystyke po polnocy.Dobre projekcje kinowe w kinach studyjnych.
    Dyskusja trwa-kto komu wyrabia gust, kto komu ulega. Jak na razie nie rozstrzygnieta.

  12. #52

    Domyślnie

    Alicjanka.
    rzeczywiście niefortunne sformułowanie może rodzić takie pytanie,refleksje.
    powinno być Architektach ,nie architektach
    `komercja` wkradła się także w dziedzinę projektowania.
    swoją drogą to pamiętam jak kiedyś wyskoczyłem z egzaminu i oberwałem ze dwa epitety za stwierdzenie,że projekt powinien wychodzić na przeciw oczekiwaniom klienta.na drugim terminie wiedziałem już co facet chciał usłyszeć
    HEJ!

  13. #53

    Domyślnie

    Ryniu, nie chodziło mi o epitety, tylko o skalę ocen. Architekt może sobie projektować co chce, bo to dusza wolna i swobodna i ma prawo mieć fantazję. Ale zatwierdzanie jakiejkolwiek twórczości architektonicznej do umiejscowienia w konkretnym punkcie na mapie świata (wystarczy kraju) powinno podlegać innym kryteriom - chociażby jak wyżej wspomniany model skandynawski. Nam jeszcze do takich wzorców postępowania przyjdzie dorosnąć.

  14. #54
    ELITA FORUM (min. 1000)
    Alicjanka

    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Skąd
    Grodzisk Mazowiecki
    Posty
    1.060
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    115

    Domyślnie

    Ja wiem, że w wielu miejscach na tzw. zachodzie robi się też inny manewr: w warunkach zabudowy i zagosp. narzuca się np. kąt pochylenia dachu, rodzaj pokrycia dachu i jego kolor, kolor elewacji itp. Tylko czy nam wszystkim by to odpowiadało? W końcu każdy z nas buduje inną chałupkę?

  15. #55
    Guest

    Domyślnie

    Ja ma działke na zachodzie (od W-wy) i mam takie własnie warunki zabudowy:
    kat nachylenia dachu
    rodzaj ogordzenia (azuorowy w 75%)
    na szczescie bez koloru elewacji i innych szczegółow, bo aż strach pomyslec...

  16. #56

    Domyślnie

    Sami sobie troszkę kochani zaprzeczacie, z jedej strony jesteście za wprowadzeniem jako takiego porządku do otaczającej nas architektury, z drugiej - krytykujecie to. Nie przesadzajmy z tymi "Warunkami zabudowy...". To nie jest tak, że na ich podstawie można wybudować tylko jeden typ domu!

  17. #57

    Domyślnie

    Polecam przeczytać:
    http://www.projekty.murator.pl/art_m...ulu=fcb43aef33

    Pytanie tylko czy akurat projekty gotowe "Muratora" wpisują się w tradycje regionalne? Te najbardziej popularne dla mnie są raczej bezosobowo uniwersalne jeśli chodzi o stylistykę architektoniczną.

    <font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: ryniu dnia 2002-06-10 17:10 ]</font>

  18. #58

    Domyślnie

    Piszecie tu o potworkach budowanych przez indywidualnych inwestorów. Ja mieszkam w (moim zdaniem) dość ładnym mieście zwanym Tarnowskie Góry, posiadającym tradycyjny rynek otoczony starymi kamienicami. Rynek jak to rynek był wyłożony "kocimi łbami" i kiedyś ktos wymislił aby to zamienić na "piękne" płyty marmurowe. Wygląda to co prawda głupio, ale za to po deszczu doskonale się mozna na tym przewrócić. Niestety po kilku latach zrobiono coś jeszcze gorszego. W miejsce wyburzonej kamienicy postawiono "COŚ" z betonu, stali i szkła. Gdyby ten budynek postawić gdzieś w nowoczesnej dzielnicy dużego miasta byłby całkiem znośny - ale na starym rynku! Moim (i nie tylko) zdaniem za postawienie czegos takiego architekt miejski powinien wylecieć z roboty.

    PS
    Za krasnalami nie przepadam i mieć nie będę, ale często są one uzupełnieniem zadbanych domów i podwórek - więc lepiej niech są.


  19. #59
    Guest

    Domyślnie

    Tomek,
    ale po co te krasnale. Nie rozumiem-lepiej niech sa...Po co? Zeby strzec domu
    A nie lepiej , aby były ladne kwiaty lub krzewy?
    Oczywiscie nie mozemy zabronic nikomu, ale dlaczego tak sie poddawac złemu gustowi?
    fakt,ze nasza sytuacja architektoniczna jest dosc trudna. Musi sie odrodzic czy nawet powstac od nowa kultura architektoniczna, bo wszystko zostało zniszczone przez totalitaryzm i te potworna biede. Wiec kiedy juz mozna miec ladnie, to miejmy.
    Mysle,ze jest złoty srodek. Jak ktos nie wie, czy to, co mu sie podoba jest gustowne niech buduje PROSTO. Prostota to elegancja wlasnie. Nie nalezy pakowac sie w cos , czego nie jestemy pewni lub istnieja najmniejsze podejrzenia,ze cos jest nie tak.
    A to bezguscia wynikaja z przedobrzenia, tego ze sie chce lepiej miec niz sasiedzi.Z checi wyroznienia sie. Rozumiem, podejscie indywidualistyczne,ale mozna sie odroznic czym innym.
    Choc w pewnych miejscach krasnale nie sa juz niczym oryginalnym.
    A w ogole to jak one wygladaja-farba poodłaziła, jakies takie smutne. Nie mozna by ich wysłac na emeryture

  20. #60
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Macias

    Zarejestrowany
    Apr 2002
    Posty
    267
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Tez uwazam ze PROSTOTA to elegancja. Lepiej prosto i schludnie.
    Czy moze byc lepiej i piekniej, moze tylko trzeba zaczac od siebie.
    Co do kultury inwestorow i architektow to zycie zweryfikuje.
    Pozdrawiam
    Maciej

Strona 3 z 5

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony