dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 4 z 5
Pokaż wyniki od 61 do 80 z 89
  1. #61
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... Avatar kala67
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    9.703
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1353

    Domyślnie

    W Supetar na wyspie Brać jest niewielkie, kameralne pole namiotowe zaraz przy plaży...
    co prawda nie ma tam żadnych atrakcji dodatkowych...
    ale z tego co pamietam opłata wynosi połowe tego co trzeba zapłacić za apartament.

  2. #62
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    Kala, dzięki. Na takich informacjach mi zależy.
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  3. #63
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
    karoka65

    Zarejestrowany
    Feb 2010
    Skąd
    Stary Grodków
    Kod pocztowy
    48-319
    Posty
    11.077

    Domyślnie

    Czy może ktoś wrócił ostatnio z Chorwacji i podzielił by się wiadomościami na gorąco.
    Wyjeżdżam 29 lipca.

  4. #64
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    No to wróciliśmy!
    Skonfrontowawszy teorię z praktyką oświadczam, że jednak na polach namiotowych jest zdecydowanie taniej niż w apartamentach. Za pięć osób, duży namiot i samochód na żadnym polu nie płaciliśmy więcej niż 200 kun (na jednym 150, na innym chyba 120, na najdroższym wyszło równo 200, ale w końcu tam nie nocowaliśmy). Na kempingu prawie w Kasztelu (między Splitem a Trogirem) mieliśmy bungalow za 20 euro. Kto miał tańszy apartament?
    Na Korczuli zaproponowano nam apartament za 50 euro, w okolicach Zadaru rozmowa zaczynała się od 80, kończyła na 75 eurosach.
    Odwiedziliśmy Budapeszt (po drodze nam było), Zagrzeb, Jeziora Plitwickie, Dubrownik, Korczulę (i wyspę i miasto), Split, Trogir, Szybenik, Zadar, Pag. Najpiękniejsza plaża była w Priżbie na Korczuli (tam też fajne pole namiotowe, chociaż właściciel gburowaty). Najtańszy kemping 30 km przed Dubrownikiem.
    Widzieliśmy ten kompleks w Zatonie, ale to zdecydowanie nie nasza bajka. Jesteśmy mało stadni. Kompleks dla 6 tysięcy ludzi to dla nas stanowczo za dużo. Wolimy kameralne pola namiotowe z podstawowymi wygodami (przyzwoite sanitariaty, dostęp do lodówki i jakiś stolik to dla nas luksus).
    Było pięknie, ale upały strasznie nas zmęczyły. W przyszłym roku na pewno tam nie pojedziemy. Kiedyś w przyszłości - może jeszcze. Tyle zostało do zwiedzenia. No i ta woda - czysta rozkosz! Chciałabym zobaczyć Hwar i Bracz, jako miejsce wypoczynku bardzo spodobał mi się Orebicz na Peljesaczu, ale oglądaliśmy to miasteczko tylko w drodze na Korczulę. Okolice Makarskiej - masssakra! Ludź na ludziu! Góry - owszem, bardzo chętnie, ale jesienią. Latem szlag by mnie trafił w upale.
    I to by było na tyle w telegraficznym skrócie. Więcej będzie w blogu. Kiedyś.
    Ostatnio edytowane przez Agduś ; 28-08-2011 o 19:22
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  5. #65
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) FORUMOWY MISTRZ PIÓRAFORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Agduś
    Zarejestrowany
    Dec 2004
    Posty
    20.349
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    249

    Domyślnie

    I jeszcze wyliczenia:
    32 dni, w tym 4 w Budapeszcie, potem już Chorwacja. Paliwo 1400 zł (pojeździliśmy trochę...), reszta 9347 zł, nie licząc "środków trwałych" w postaci pamiątek i alkoholi przywiezionych (trochę przekroczyliśmy chyba limit wwozu...)
    mój dziennik
    komentarze
    nowy dziennik
    agdusiowe wojaże

    Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia!

  6. #66

    Domyślnie

    Uwielbiam ten kraj, na Chorwacji do tej pory byłam 5 razy - i w tym roku żałuję że nie będę - wyspy przepiękne, woda czysta, ludzie mili... słońce, piękne widoki, góry, morze, las

    dla imprezowiczów - imprezy, dla szukających kontaktu z naturą - dzikie plaże i święty spokój - czego chcieć więcej? na forum poświęconym o chorwacji więcej, jakby ktoś się chciał skusić.

    http://www.cro.pl/forum/

  7. #67

    Domyślnie

    Było pięknie i... drogo.
    W tym roku pobili rekord cen.
    Wiedzą co mają, no i jeszcze te wichry w Afryce.
    JEŚLI CHCESZ ABY BYŁO ZROBIONE DOBRZE,ZRÓB TO SAM.

  8. #68
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    mbz

    Zarejestrowany
    Feb 2003
    Posty
    5.509

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tedii Zobacz post
    Było pięknie i... drogo.
    W tym roku pobili rekord cen.
    Wiedzą co mają, no i jeszcze te wichry w Afryce.
    jakos nie zauwazylam, co wiecej bylo taniej niz 2 lata temu dzieki nizszemu kursowi kuny
    chwilowo na sygnaturke pomyslu brak

  9. #69
    STAŁY BYWALEC (min. 300)
    jokka

    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Posty
    383
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    149

    Domyślnie

    Podbijam, może wreszcie w te wakacje uda nam się dojechać do Chorwacji
    Polecacie jakieś miejsca - tanio i z atrakcjami dla rodziny 2+2 ?
    Domek pod lasem
    zapraszam do komentowania w dzienniku

  10. #70
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    krotos

    Zarejestrowany
    May 2013
    Posty
    1

    Domyślnie

    Zależy czego szukasz. Ja osobiście uwielbiam Istrię, choć większość jak rozmawiam to woli Dalmację.
    Najtaniej na pewno będzie na kempingu z namiotem, choć i ceny apartamentów nie są zabijające (już od 10-20 EUR/osoby/dobę). Jakbyś jechał większą ekipą to najlepiej wynająć cały dom. Ale do tego trzeba co najmniej 3 rodziny, żeby się kalkulowało.
    Co do cen, to zobacz np. tutaj: http://www.dochorwacji.net.pl/apartamenty.html
    masz pełną rozpiętość w zależności od tego czego oczekujesz i na co Cię stać. Jak ma być ekonomicznie, to na pewno warto trochę jedzenia wziąć ze sobą, bo to do najtańszych w Chorwacji nie należy i unikać najbardziej obleganych turystycznie miejscowości.

  11. #71

    Domyślnie

    A co polecacie dla grupy znajomych, bez dzieci? Zalezy nam na fajnej plaży do wyleżenia się, dobrej gastronomii i ewentualnie jakiś rozrywkach.zabytkach w pobliżu, nie musi to być zagłębie klubowe czy imprezowe. Plan na lipiec lub wrzesień.

  12. #72

    Domyślnie

    W zeszłym roku byłam na Chorwacji,a dokładnie nocleg mieliśmy w Nowy Vinodolski i za jedną osobę za sam nocleg było około 12 Euro, benzyna,wyżywienie swoją drogą, ale zawsze można wziąść ze sobą żywność. A wrażenia są niezapomniane, przede wszystkim pogoda jak na zamówienie, czysta woda w Adriatyku, cudowne widoki,wyspy itd. Zwiedzając Chorwację napotykaliśmy na kempingi, których jest pełno i to nad samym Adriatykiem.Problemów ze znalezieniem noclegu,czy miejsca na nocleg nie ma żadnego, zawsze miejsce się znajdzie,a warto.

  13. #73
    Banned
    T-ownik

    Zarejestrowany
    Nov 2012
    Skąd
    Śląsk
    Kod pocztowy
    40-095
    Posty
    64

    Domyślnie

    To które miejsce jest takie najbardziej ekonomiczne cenowo ?

  14. #74

    Domyślnie

    Jeśli chodzi o samą Chorwaję? czy o inne miejsce?, bo nie wspomniałeś. Wiadomo, że im większe miasto,tym wyższe ceny, ja mieszkałam na początku Chorwacji,ale jadąc od strony austriackiej,miejscowość napisałam wyżej i to ile kosztował nocleg. Zresztą jeśli ma się własny transport, dojechać można wszędzie - jeśli chce się zwiedzić,tak jak ja to robiłam,a przecież chodzi wyłącznie o wypoczynek i kąpiel w czystej wodzie, a Chorwacja to zapewnia.

  15. #75
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    Maria80

    Zarejestrowany
    Mar 2014
    Skąd
    Rumia
    Kod pocztowy
    84-230
    Posty
    1

    Domyślnie

    Wybieram się z mężem do Chorwacji w maju. Wybraliśmy Dubrownik, trochę się obawiam, czy nie będzie tam zbyt tłoczno. Nocleg już wykupiony, prawie wszystko załatwione. Pozostała kwestia ubezpieczenia. W Chorwacji powinna funkcjonować Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego. Ale czy ta karta wystarczy, czy warto wykupić dodatkowe ubezpieczenie. Znalazłam trochę informacji na http://www.fuko.pl/ubezpieczenia/tur...chorwacja.html ale może ktoś doradzi, czy dodatkowe ubezpieczenie to warta zachodu inwestycja? Jedziemy samochodem, więc nie wiadomo co może się nam po drodze przytrafić. Dzięki za radę.

  16. #76

    Domyślnie

    też wybieram się na chorwację w maju - do plitwic i na krk. czy ktoś może orientuje się jak jest z omijaniem autostrady na słowenii? bo na razie wygląda na to, że to byłby najdroższy punkt programu :/

  17. #77
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
    karoka65

    Zarejestrowany
    Feb 2010
    Skąd
    Stary Grodków
    Kod pocztowy
    48-319
    Posty
    11.077

    Domyślnie

    Cytat Napisał Makówa Zobacz post
    też wybieram się na chorwację w maju - do plitwic i na krk. czy ktoś może orientuje się jak jest z omijaniem autostrady na słowenii? bo na razie wygląda na to, że to byłby najdroższy punkt programu :/
    Przed granicą Austria-Słowenia skręcam na Mureck, następnie Lenart, Ptuj i wyjeżdżasz za płatnym odcinkiem co za tym idzie 30 ojro w kieszeni
    Przeważnie przelatuje ten odcinek nocą, wychodzi z godzinka jazdy.
    W tym roku jeszcze raz Orebić
    1 dzień Plitvice, drugi Krk a co dalej ?
    Wstępy dość drogo tam wychodzą jak rodzinka liczna.
    Na Krk sam wstęp na teren parku ze zjazdem autobusem bo swoje autko musisz zostawić na parkingu ze 3 lata wstecz wychodziło chyba 90 czy 100 kun, w sumie tylko połazić można, ewentualnie kąpiel pod wodospadem. Jeśli na dole będziecie chcieli załapać się na jakiś rejs to trzeba być wcześnie bo biletów już nie dostaniecie a liczyli chyba 110 kun od łebka.
    Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
    TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
    PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
    My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

  18. #78
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!)
    karoka65

    Zarejestrowany
    Feb 2010
    Skąd
    Stary Grodków
    Kod pocztowy
    48-319
    Posty
    11.077

    Domyślnie

    A co do tych miejsc to jest pięknie i warto zobaczyć

  19. #79

    Domyślnie

    Czy bywacie tez we Włoszech na własną rękę?

  20. #80
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar G.N.
    Zarejestrowany
    Jun 2005
    Skąd
    Kraków trochę Królówka
    Posty
    1.403

    Domyślnie

    Cytat Napisał gabba Zobacz post
    Czy bywacie tez we Włoszech na własną rękę?
    Byłem dwa lata temu na Sycylii. Konkretnie w Mascali- Santa Venera ( wschodnie stoki Etny ) Widoki piękne, jedzenie dobre, ceny zależy co i gdzie. W sklepach czy knajpach z których korzystają autochtoni raczej tanio, w turystycznych zagłębiach drogo lub bardzo drogo. Pomijając nieliczne miejsca jak Valle dei Templi w Agrigento czy fragmenty Milazzo (te nastawione na dojenie turystów) ilość śmieci, porozrzucanych wszędzie, po prostu niewyobrażalna. U nas bywa że ktoś z samochodu wyrzuci peta czy papierek, tam worek śmieci nie jest niczym dziwnym.
    Drogi z serii katastrofa, zarówno jeśli chodzi o ilość dziur bijącą na głowę najgorsze miejsca w Polsce, jak i niepociumanie kierowców. Nawet nie można powiedzieć że jeżdżą jak wariaci, po wariacku to jeżdżą w Mediolanie czy Rzymie, na Sycylii (pomijając Palermo) jeżdżą jak ostatnie d*** wołowe.
    Aha. Jak się zjedzie z głównych dróg to zorientowanie się w terenie do łatwych nie należy. Dużo wąskich uliczek często bardzo stromych i dosyć podobnych do siebie, pod dziwnymi kątami, za to oznaczonych kiepsko lub wcale. IMHO bez GPS-a ani rusz. Warto zwrócić uwagę oraz praktykować lokalny zwyczaj trąbienia przed większością skrzyżowań, jak nic nie widać to jest to jakiś sposób.
    Z komunikacji zbiorczej nie korzystałem, ale z tego co się zorientowałem to bez samochodu, własnego czy wynajętego raczej marnie to widzę.
    To tyle o śmieciach komunikacji.
    Co do jedzenia to dosyć kiepsko z dostępnością ryb i owoców morza, są ale trzeba poszukać, a ceny porównując z np Hiszpanią wysokie. Natomiast jeśli chodzi o owoce, warzywa oraz dania gotowe i pół-gotowe to jest tego dużo, bardzo dobre i raczej tanie.
    Knajpy zależy gdzie. Przykładowo jadłem bardzo dobrą dużą pizze w knajpce na uboczu w Calatabiano za 5 Euro a w Taorminie widziałem małą pizze za 38 Euro (nie wiem jak smakowała )
    Plaże kamieniste dosyć ludne, ale nie jakoś bardzo zatłoczone, całkiem do przeżycia zwłaszcza jak na to że byliśmy od połowy lipca czyli w wysokim sezonie. Dom trafiliśmy dosyć fajny i tani. Duża historyczna chałupa z ogrodem, sadem cytrusowym, odnowiona z zachowaniem historycznego charakteru, duży taras z widokiem na morze kosztowało nas to ok 11 Eur dziennie od osoby. Okolica kojarzyła mi się z klimatem z książek Marqueza. Taki lekki rozkład i echa przebrzmiałej świetności.
    Z rzeczy wartych do zwiedzenia w okolicy to na pewno Etna, Alcantara (to koniecznie), można podjechać do Milazzo i fundnąć sobie mini rejsik na wyspy Liparyjskie (niekoniecznie wszystkie, wersja mini czyli Volcano też bardzo fajna). Valle dei Templi i Scala dei Turchi to już dosyć daleko, ale też warto zobaczyć.

Strona 4 z 5

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony