Jeśli kamienica to poszukałbym jakiegoś stolarza i, żeby wydumał jakieś wypełnienie z drewna na górze i trochę dole na wzór i kolor tego okna, wkomponował jakieś wysokie i pochylone (zawsze kilka cm) na zewnątrz parapety.
Może nie będzie tak źle, czasem "złota rączka" tak zrobi, że wszyscy będą myśleć, że tak miało być.