dach

[homeysl]

witam wszystkich. chociaż dopiero zaczynamy w kwietniu budowę naszej sagi, to coraz więcej wątpliwości się pojawia.
planujemy już dekarza, a dylemat mamy odnośnie deskowania. proszę o pomoc czy warto się do tego zabierać. zdania są tak podzielone, że mamy już mętlik w głowie. I jeszcze jedna sprawa ceny. mamy namiary na dobrego dekarza z iławy za 50 zl m2. Jak to się ma co do kosztów które Państwo ponieśliście
pozdrawiam

[bowess]

No tak - czytając dyskusje na forum można czasami popaść w lekkie poplątanie, zwłaszcza, gdy dyskusja przeradza się w regularną wojnę dwóch obozów.

W naszym projekcie tez było pełne deskowanie i uznaliśmy, że nie rezygnujemy z niego na rzecz membrany, zwłaszcza, że trafiliśmy na naprawdę dobry tartak z przyzwoitymi cenami. Argumenty, że nie ma sensu deskować, bo to tylko dla dekarzy wygodniej, jakoś nas nie przekonały, a w naszym przypadku (bardzo prosty dach) niewielkim kosztem mamy zgodną z projektem sztywność konstrukcji, ciszę i ocieplenie poddasza.

Przy Twoim dachu - o większej powierzchni i znacznie wyższym stopniu skomplikowania rezygnacja z deskowania może być kusząca, ale przecież będzie to tylko około 0,5% ogólnego kosztu budowy, a może nawet mniej (membrana też kosztuje). Nie rezygnowałabym. Jeżeli trzeba szukać oszczędności, to szkoda akurat na tym.

U nas dekarze kładli papę (deskowanie na więźbie już było), łaty i układali dachówkę za 33 zł/m2. 50 zł to niezła cena, zwłaszcza, że sporo będzie obróbek dekarskich. Okna dachowe będą liczone osobno od montażu każdej sztuki, czy są w tej cenie?

[homeysl]

dziękuję za szybką odpowiedź. dekarz wliczył wszystkie szczegóły (łaty, kontrłaty, orynnowanie) oraz montaż okien połaciowych w cenę podaną. nalegał, aby odeskować. kwestią sporną jest natomiast rada kierownika budowy o położeniu dachówki na całym dachu, a w kolejnym roku po zimie zamontować okna połaciowe (to miał być wariant bez deskowania) dekarz z drugiej strony nalega na deskowanie oraz montaż okien w tym samym momencie co położenie dachówki. jest to o tyle ryzykowne, że okna zapewne zniknęłyby przed zimą. decydując się na deskowanie zapewne poczekamy z położeniem dachówki do przyszłego roku.
pozdrawiam

[bowess]

U nas dekarze od razu zamontowali okna, ale była to kwestia naszej decyzji - tak czy siak wycinają dziurę w deskowaniu. U nas okolica spokojna, działka ogrodzona, a przed zimą wstawiliśmy też resztę okien i tymczasowe drzwi, więc nie mieliśmy obaw, ale jeżeli są u Was takie przypadki złodziejstwa, to dobrze mieć to na uwadze.

Deskowanie z papą daje faktycznie możliwość odłożenia zakupu dachówki i jej montażu do następnego sezonu, więc sami wyliczcie, co i kiedy możecie kupić/zrobić/opłacić.

Pozdrawiam!