przydomowa wędzarnia

[robert22]

[IMG][/IMG] link do http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...c1418fa5e.html

[robert22]

wreszcie się udało

[rogalnajlepszy]

witam mam zamiar zbudowac na swojej dzialeczce takie cacko ma ktos moze doladny projekt z kosztorysem moga byc tez fotki z checia cos wybiore pozdrawiam

[Konto usunięte_12*]

Dla mnie grill i wędzarka, to jeszcze zbyt mało. Ponieważ zawodowo trudniłem się projektowaniem, wymyśliłem (wstępny projekcik) grill, wędzarkę i suszarnię grzybów (owoców) w jednym. Wszystko oparte o sprawdzone wzory, tylko zrealizowane oddzielnie. Realizację wstrzymuje mi jedynie dokończenie budowy domu (bo mieszkanie przecież ważniejsze od takich dodatkowych atrakcji ).

[Arnika]

My korzystamy z wędzarni znajomych, oni z naszego przepisu ( z dziada, pradziada...) na kiełbasę i szynki, oraz naszej pracy.
Czas będzie w końcu postawić swoją wędzarnie. Zapisuję sobie, żeby się nie zgubiło.....
Ma to być tylko wędzarnia, ale taka na 30kg kiełbasy+ parę szynek. Gril zazwyczaj jest na tarasie i to przenośny, wiec nie potrzebuję grilowędzarni.

[Konto usunięte_12*]

My korzystamy z wędzarni znajomych, oni z naszego przepisu ( z dziada, pradziada...) na kiełbasę i szynki, oraz naszej pracy.

A możesz zdradzić, jaki masz przepis na tę szynkę "z dziada pradziada"?
I na jakim drewnie wędzisz? Mam pewien problem, bo nigdy nie wędziłem na drewnie mirabelki, a mam go trochę, bo musiałem wyciąć (była "leciwa" i mało rodziła). Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym drewnem (nadaje się?)

Pozdrawiam

[G.N.]

....Mam pewien problem, bo nigdy nie wędziłem na drewnie mirabelki, a mam go trochę, bo musiałem wyciąć (była "leciwa" i mało rodziła). Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym drewnem (nadaje się?)

Pozdrawiam

Żeby wszyscy takie "problemy" mieli
Drewno z mirabelki bardzo dobre. Właściwie każde liściaste o ile jest wysuszone się nadaje. No może wierzba niekoniecznie, ale reszta ok.
A z owocowych to w ogóle górna półka. Śliwka i jabłonka to moim zdaniem najlepsze drewno do wędzenia.
Z iglastych drewno się nie nadaje bo za dużo żywicy i kopci niemiłosiernie.

[Konto usunięte_12*]

Właściwie każde liściaste o ile jest wysuszone się nadaje. Z iglastych drewno się nie nadaje bo za dużo żywicy i kopci niemiłosiernie.

Nnoo, nie wiem, czy tylko te nie nadają się do wędzenia Coś słyszałem (choć sam nie ryzykowałem), że drewno z orzecha włoskiego też się nie nadaje. Podobno gorycz...niemożebna(?)

[G.N.]

Orzecha faktycznie nie próbowałem może coś w tym być.
W każdym razie śliwa, jabłonka, wiśnia, olcha, brzoza, buk,grab, wiąz, dąb, klon, lipa jak najbardziej się nadają. Próbowałem kiedyś z braku laku czeremchy i sumaka octowca i też było ok.
A skoro już dzielimy włos na czworo to nie polecał bym jeszcze Trzmieliny pospolitej, Wawrzynka wilczełyko czy Żarnowca miotlastego

[Konto usunięte_12*]

No to dzięki Pozytywnie zaskoczyłeś mnie swą wiedzą (w tym o mirabelce). Już mi ślinka cieknie na myśl o tych wędzonkach

Pozdrawiam

[G.N.]

Wiesz tu akurat jestem praktyk od dawna. Często jako dziecko asystowałem przy sprawianiu świni kupionej "od chłopa" na wsi. Za komuny zaopatrzenie było jakie było, więc taka świnka albo pół od czasu do czasu ratowała sytuację, a przerabiało się ją mniej lub bardziej własnoręcznie.
A teraz niby wędlin od groma, ale z roku na rok coraz bardziej plastikowe za to ceny coraz bardziej dojechane. Od jakiegoś czasu powiedziałem dość i jak tylko robi się na tyle ciepło że zaczynamy jeździć na wieś to wędzę regularnie a sklepowe wędliny omijam dużym łukiem, co wszystkim polecam.

[olgusieniunieczka]

Super, ze temat nie umarł. Ja też planuję grillo-wędzarnię. Trzeba tylko będzie namówić arch. na zaprojektowanie czegoś nowoczesnego w bryle, zeby nie raziło i działało. Póki co przetestujemy temat u rodziców, matce rodzicielce znudziło się już wędzenie w beczce Efekty w postaci sesji foto, mam nadzieję, ze jeszcze przed Wielkanocą.

[Konto usunięte_12*]

Super, ze temat nie umarł. Ja też planuję grillo-wędzarnię. Trzeba tylko będzie namówić arch. na zaprojektowanie czegoś nowoczesnego w bryle, zeby nie raziło i działało(?).

Na FACHOWOŚĆ architekta przy grillo-wędzarni możesz liczyć, ale raczej w sferze designe'u , a nie w jego działaniu. Tutaj szukaj porad raczej u zdunów-praktyków. Mnie się udało nieco podpatrzeć aż w kilku miejscach na głębokiej prowincji, u "ludzi lasu". Widziałem oddzielnie świetnie działające wędzarnie, grille stacjonarne i suszarnie grzybów/owoców. Wszystkie te spostrzeżenia zbiorę "do kupy" i mam nadzieję, że wyjdzie coś niepowtarzalnego (i to w sferze działania, bo "design" będzie już tylko mego autorstwa).

[piotrulex]

http://wedlinydomowe.pl/budowa-wedza...udowa-wedzarni

Planowalem jakos niebawem postawic jeden z projektow na swojej dzialce ale jak zwykle za sprawy wazniejsze

Beczka caly czas stoi a ze smaczne rybki z niej wychodza to nie ma wielkiego cisnienia

[piotrulex]

Za kilka dni mam miec piekna, stara, rozbiorkowa, nietynkowana cegle po 0,50zl/sztuka i transport za friko. Kupie z 500-600szt. lepiej za duzo jak za malo

[piotrulex]

Cegly rozbiorkowej jeszcze nia mam ale od wczoraj jestem posiadaczek kilkudziesieciu cegiel szamotowych, drzwiczek/popielnika, ruszta oraz rury ze starego pieca kaflowego ktory to rozbieralem w dniu wczorajszym

[Konto usunięte_12*]

Ja też mam żeliwne drzwiczki ze starego pieca kaflowego. Będą mi służyć już jako drzwiczki do komory spalania w mojej grillo-wędzarni. Do popielnika zrobię szufladę z blachy.

[duduś]

[Konto usunięte_12*]

Suuuuuper! To własna robota, czy jakiegoś kowala artystycznego?

[duduś]

kostki betonowali budowlańcy a stal dorabiał mąż ( zajmuje się płotami ) ale cieszę się żę się podoba ))