Zaczynamy z Z40

[LenaM]

Jak wykonawca poradził sobie z brakiem folii do zaizolowania fundamentów, prościzna przywiózł swoją – genialne i proste zarazem.

Nie pozostało nic innego jak kontynuować naszą budowę; zaizolowano fundamenty od góry i rozpoczęto murowanie ścian naszego Z40.


Na koniec dnia przyszły dom wyglądał tak






Taki stan niesie za sobą pewne konsekwencje:
- dla majstra , że we wtorek 11/05/2010, czyli dnia następnego zaczynamy murować nadproża.
- dla inwestora, że mamy wieczór na ustalenie czy nadproża murowane czy z gotowych elementów. Tu decyzja była dość szybka, z gotowych elementów będzie szybciej, mniej niezaplanowanych przestoi budowy. Ale wykonanie już gorzej, nie mamy czasu na zamówienie i dostarczenie nadproży na budowę (czas operacyjny na załatwienie nadproży 4 godziny - od 7-00 kiedy to otwierają hurtownie budowlane do 12-00 kiedy to ułożone zostało pierwsze nadproże na budynku)
- dalsze konsekwencje dla inwestora – za mało Solbetu 600 – tyle zostało po pierwszym dniu murowania

Na szczęście przed południem przyjechał kolejny transport pustaków,

jest z czego murować ściany
- dla inwestora – zabrakło piasku, szybki telefon i zamówiona została przyczepa do murowania. Miało być tak pięknie, ale niestety przyczepa nie dojechała na czas. Nie było wyjścia, inwestor wsiadł w samochód i w tempie ekspresowym objechał okoliczne budowy aby pożyczyć piach do dalszej pracy dla majstrów (grozili wyłączeniem betoniarki jak piachu nie dostarczymy). Udało się, inwestor ponownie nie zawiódł, piach załatwił, a i wyczekiwana przyczepa też dojechała na miejsce.


Ciekawe co jeszcze się dziś wydarzy?

[LenaM]

Wtorek 11/05/2010 po południu
dzień dobiega końca, wiedząc o wszystkich problemach postanowiłam odwiedzić budowę aby sprawdzić postępy.
budowa wygląda następująco
od frontu

od strony garażu - dla wszystkich zainteresowanych, wielkość otworu naszej bramy garażowej to 5000*2250

[kamlotek]

Witam, z wielką radością, bo to oznacza,że może w końcu inwestorzy z Kwidzyna obudzą się z marazmu i zaczną wymieniać się doświadczeniami. Bo do tej pory cisza była niemiłosierna,oprócz jednej osoby mieszkającej za granicą ,a budującą w pobliżu Kwidzyna.

Co do podsypki ,my też mieliśmy zasypywane fundamenty z użyciem zagęszczarki,jednak nasz kierbud nie zgodził się na zbyt szybki chudziak. Zasypywane było na początku marca,a chudziak był zalewany w lipcu. W między czasie dopóki nie było okien pospóła była zlewana wodą. Też wybudowaliśmy na glinie ,ziemia gat.IIIa. Będę śledziła wątek,bo zapowiada się śliczny domek. Trzymam kciuki za dalsze postępy w budowie

[LenaM]

witam
nareszcie jakieś oznaki życia.
Masz rację z tą ciszą, w okolicy tyle domów w budowiei a na forum nikogo.

odnośnie zalewania chudziaka, nasz Kierbud też powiedział, zeby wylewać najlepiej dopiero w przyszłym roku, ale chyba wytrzymamy tylko do jesieni - zobaczymy

a wracając do odwiedzin, bardzo się cieszę z Twojego wpisu, szczególnie, że miałam przyjemność oglądać Twój dom, z daleka oczywiście, zimą.

[LenaM]

odnośnie naszych dzisiejszych zmagań z materią zwaną budową domu.
Pogoda w dzień piekna to i budowanie szło
majstry ułożyli kolenje nadproża, domurowali brakującą część garażu, jutro wylewany będzie szalunek nad garażem


postawili ścianę nośną w środku budynku


dokończyli front, dzieki czemu po raz pierwszy zobaczyłam okna od przyszłej łazienki i kotłowni


tylko dlaczego wszystko jest takie małe????

ale jak przyjechałam na budowę zobaczyć postępy rozpadało się a ja uprawiałam slizg po działce (prawie wszystko co widzicie na zdjęciach to glina - nie mylić z ziemią)

[LenaM]

zapomniałabym o najważniejszym, jutro mają przyjechać nasze kominy Leiera (7 i 8m) oraz wywrotka żwiru.
Cały czas od kiedy spadł deszcz zastanawiamy się jak ta wywrotka wjedzie na naszą działkę, żeby wysypać piach w miejsca przygotowane przez naszą dzielną ekipę?



jak to mówią - się zobaczy

[kamlotek]

Są widoczne postępy . Co do drenażu ,to widzę na ostatnim zdjęciu,że z lewej strony masz spadek ,a dalej jakaś trawa,sad. Możesz to wykorzystać do odprowadzenia wody z drenażu. Jest spadek,a więc mielibyście z górki,o ile właściciel,nie będzie miał nic przeciwko.

Co do kominów,wiesz jaki będziecie mieli piec,na co? My nie byliśmy pewni, dziurę w kominie zrobili nam jak w projekcie ( podłączenie do pieca gazowego) .Teraz jesteśmy nastawieni na eko-groszek,a hydraulik mówi,że trzeba nową dziurę w kominie robić,niżej .

[LenaM]

no w kwestii kominów to już inwestor działa, ale wiem o tym, że w zależności od rodzaju pieca dziura ma inne położenie.
a piec będzie na pellety
Jak na razie mamy na oku Kostrzewę, jaki model? - niech się inwestor wypowie.
A jak tego nie zrobi, to wyciągnę od niego tą informację siłą i zamieszczę niezwłocznie na forum.

[kamlotek]

Będę czekać na każde nowe informacje

[AndrzejK12]

Kominy jechały, jechały.....i przyjechały nie takie jakie miały być....

[kamlotek]

szkoda ,bo teraz będziecie mieć niepotrzebny poślizg

[Perłóweczka]

Hallooooo... kamlotku dlaczego nie dałaś cynku że Kwidzyn na fm buduje ?????
Witam . poznaje znajome tereny.
wreszcie nas będzie więcej .
my z Asią (kamlotek) na odległośc budujemy.ale tereny bliskie.
wprowadzam sie tu na dłużej

[kamlotek]

Perłóweczka wybacz, to nie wybaczalne wiem,ale trochę jestem zalatana na fm,szukam czy mogę ocieplić poddasze tak jak chcą spece,bo nie jestem pewna

[LenaM]

teraz to dopiero będę miała dziennik
Nareszcie widać, że nie tylko ja postanowiłam opisać nasze budowlane przygody. Cała zimę czytałam różne dzienniki, między innymi wasze, taki sposób na jej przetrwanie.
Kamlotka dom nawet oglądałam zimą, ale Twojego Perłóweczka jeszcze nie odnalazłam.
Myślę, że rozruszamy to forum co nie?

[kamlotek]

Musowo koniecznie obowiązkowo

[Perłóweczka]

t
Myślę, że rozruszamy to forum co nie?

koniecznie.......

domyslam sie gdzie budujesz ale niewiem czy na 100%.

[kamlotek]

koniecznie.......

domyslam sie gdzie budujesz ale niewiem czy na 100%.

a ja nie kumam ,gdzie Lena się buduje, proszę o podpowiedź

[Perłóweczka]

a ja nie kumam ,gdzie Lena się buduje, proszę o podpowiedź

no własnie Lena mów......
i szybko przedstaw sie nam koniecznie z imienia ja mam na imie Gosia a kolezanka kamlotkowa to Asia

[Perłóweczka]

ja mysle ze jak dobrze spojrzysz przez lornetke z waszej gory to wypatrzysz moj dom w Grabowku

[kamlotek]

O ja Cię,ale niewychowana jestem , Jak pisała Gosia,mam na imię Aśka