Zmian nie będzie. Już wczoraj się kłócili, którego ma być na wierzchu.
Jeden mówił o "fatum ziemi katyńskiej" więc drugi go zrugał, żeby przestał pleść bzdury bo nie ma żadnego fatum
Drugi był bardzo religijny więc wypowiedź była w tym tonie. Trzeci mówił najmniej. Choć wszyscy trzej mówili jednocześnie.
Polski zryw będzie trwał do końca tygodnia. I tyle. życie toczy się dalej, Polska trwa dalej.
Nic więcej nie napiszę, bo o zmarłych nie należy źle mówić. Szkoda ludzi, bardzo współczuję rodzinom.