oklaski w czasie pogrzebu ?

[mbz]

W linku relacja z pogrzebu jednej ze stewardess, ktore zginely w katastrofie,
zamieszczam cytat, ktory pasuje do tematu watku (wyboldowanie moje):

"A ks. prałat Alojzy Chojnowski, proboszcz kościoła św. Maksymiliana zaskoczył wszystkich parafian, prosząc o oklaski w podzięce dla zmarłej. Burza braw długo nie milkła. "

[arcobaleno]

Abstrahując od Waszej zagorzałej dyskusjk powiem tylko w nawiązaniu do tematu . że w moim odczuciu oklaski na pogrzebie są nie na miejscu, nie mówiąc już o skandowaniu.. tak samo z resztą jak robienie zdjęc, choć zdjęcia z pogrzebu prezydenta bedą miały zapewne historyczną wartośc i o to zapewne robiącym je chodzi.

[Barbossa]

czyli się nie spotkałaś do tej pory z czymś takim

co do zdjęć to starsz się usprawiedlić, czy wytłumaczyć?

[miol]

W linku relacja z pogrzebu jednej ze stewardess, ktore zginely w katastrofie,
zamieszczam cytat, ktory pasuje do tematu watku (wyboldowanie moje):

"A ks. prałat Alojzy Chojnowski, proboszcz kościoła św. Maksymiliana zaskoczył wszystkich parafian, prosząc o oklaski w podzięce dla zmarłej. Burza braw długo nie milkła. "

No właśnie "zaskoczył" to po pierwsze a po drugie to było na prośbę.

[BOHO]

moim zdaniem cisza byłaby bardziej stosowna..... tak jak jest to u nas przyjęte.....cisza, zaduma.....

[BOHO]

No właśnie "zaskoczył" to po pierwsze a po drugie to było na prośbę.

co potwierdza, że nie jest to przyjęte w naszej tradycji.....

[Sloneczko]

JA uważam (powtarzam: JA), że klaskanie na pogrzebie jest wyrazem najwyższego zdziczenia obyczajów, a już ryczące skandowanie (sposób wyniesiony z akcji protestacyjnych związkowców różnej maści) "dziękujemy" mogło być wykonywane zarówno przez zwolenników, jak i przeciwników prezydenta... Wypadło skandalicznie.

Nie wiem, co się z tym naszym narodem dzieje, dlaczego zanika kultura obyczajów?

[Pepeg z Gumy]

JA uważam (powtarzam: JA), że klaskanie na pogrzebie jest wyrazem najwyższego zdziczenia obyczajów, a już ryczące skandowanie (sposób wyniesiony z akcji protestacyjnych związkowców różnej maści) "dziękujemy" mogło być wykonywane zarówno przez zwolenników, jak i przeciwników prezydenta... Wypadło skandalicznie.

Nie wiem, co się z tym naszym narodem dzieje, dlaczego zanika kultura obyczajów?

A picie za zdrowie nieboszczyka na stypach, to też upadek obyczajów?
Ja myślałem , że to taka nasza tradycja nierzadko kultywowana.
Idziemy z duchem czasów i od teraz będziemy klaskać a kto wie, czy nie posuniemy się nawet do robienia fali.

[Sloneczko]

A picie za zdrowie nieboszczyka na stypach, to też upadek obyczajów?

Nie, to tradycja. I nie obchodzona w trakcie pogrzebu na cmentarzu.
Nie wiedziałeś?

[Pepeg z Gumy]

Nie, to tradycja. I nie obchodzona w trakcie pogrzebu na cmentarzu.
Nie wiedziałeś?

A co szkodzi przenieść ją na cmentarz ?
W ramach szacunku dla nieboszczyka , walniemy flachę przy dole, poklaszczemy a może i potańczymy. W niektórych kulturach przecież tak jest..

[mariankossy]

A co szkodzi przenieść ją na cmentarz ?
W ramach szacunku dla nieboszczyka , walniemy flachę przy dole, poklaszczemy a może i potańczymy. W niektórych kulturach przecież tak jest..

pepeg aleś sie wysilił ,

błyszczysz intelektem jak psu jajca .