dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5
  1. #1

    Domyślnie Przepust w ogrodzeniu niezbędny do szamba...

    Witam,
    Jestem na etapie wykonywania ogrodzenia z siatki w systemie z gotowymi podmurówkami. Problem polega na tym, że mam szambo, którego lokalizacja na działce uniemożliwia wjazd na posesję wozu asenizacyjnego w celu wywozu ścieków. Szambiarka stoi na drodze, panowie (do tej pory) wyciągali wąż ssący i robili swoje. Teraz na ich drodze stanie ogrodzenie. Nie za bardzo podoba mi się rozwiązanie w postaci jakieś "minifurtki" w ogrodzeniu, ponieważ najprawdopodobniej za kilka lat będzie kanalizacja i po problemie, natomiast ogrodzenie ma być na lata.
    Czy macie jakiś pomysł np. z zastosowaniem przepustu po podmurówką, przez który możliwe będzie przeciągnięcie węża ssącego od szambiary? Może jakieś inne sugestie???

  2. #2
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Trociu

    Zarejestrowany
    Oct 2007
    Posty
    7.907

    Domyślnie

    poszukaj haseł "szybkozłączka"

  3. #3
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar barto307cc
    Zarejestrowany
    Jan 2009
    Skąd
    Ruda Śląska
    Posty
    1.223
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    42

    Domyślnie

    szybkozłącze do szamba:

  4. #4
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Jarek.P
    Zarejestrowany
    Aug 2004
    Skąd
    pod Warszawą
    Posty
    7.502
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    442

    Domyślnie

    Mój szambiarz również wyposażył mnie w wyprowadzenie do odpompowywania szamba wystające z podmurówki płotu na ulicę, szybkozłączkę póki co mam niezainstalowaną.
    Kiedy jednak pytałem o to, jak ją najlepiej założyć, przedstawiłem mu wizję czegoś zbliżonego do zdjęcia powyżej, ten jednak takie rozwiązanie mi odradził. Jak twierdził - szambiarz swoje złącze dokręca posługując się dużym kluczem, na złącze działają duże siły skręcające i jeśli "nasza" część będzie tylko troszkę wystawała z muru - w końcu się wyrwie albo nie daj Boże ukręci wraz z końcem rury. Radził, żeby zamontować to tak, żeby całe złącze wystawało z muru, żeby można było złapać drugim kluczem i za nieruchomą, "naszą" część i przytrzymać.

    I teraz moje pytania:
    - czy faktycznie istnieje ryzyko ukręcenia/wyrwania złącza przy takim jego umieszczeniu jak powyżej? Argumenty szambiarza wydają się sensowne, a po doświadczeniach z samą instalacją szamba jawi on mi się jako absolutny ekspert szambowy, wolę jednak jeszcze spytać.

    - jeśli odpowiedź na powyższe pytanie brzmi "tak, może się ukręcić", to jak to w takim razie zrobić, żeby złącze było schowane w murze a jednocześnie odporne na ukręcenie? Czy są np. szybkozłącza z "uszami" pozwalającymi na ich dodatkowe mocowanie? Ew. co sądzicie o założeniu na nie dodatkowej solidnie skręconej stalowej obejmy, choćby z kątownika i wywiniętego w "U" gwintowanego pręta, kątownik długi i wmurowany w podmurówkę jako "kotwica"? Możnaby nawet dla zabezpieczenia się przed obróceniem węża w takim zacisku, dodatkowo do kątownika dospawać jakieś pazury "haczące" o żebra samego złącza.

    - i ostatnie pytanie n/t owego klucza, którym posługują się szambiarze. Czy to faktycznie tak wygląda, że szambiarz musi mieć podejście od boku złącza i musi tam operować kluczem płaskim? Nie ma sposobu, żeby takie złącze w całości schować we wnęce, może jeszcze zamykanej?

    J.
    Dom w Lesie - Dziennik Budowy
    Nie tylko Dom w Lesie - moja strona

    Zasadzić dom, spłodzić drzewo i wybudować syna... czy jakoś tak...

  5. #5

    Domyślnie

    Ostatecznie zdecyduje się na coś w rodzaju drzwiczek w siatce

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony