Witam, mam pytanie na które pomimo wielogodzinnych poszukiwań nie potrafię znaleźć odpowiedzi. Wszedłem w drobny konflikt ze spółdzielnią w temacie drzwi/ich braku. Dokonałem poszerzenia otworu drzwiowego w świetle ościeżnicy o 15 cm i usunąłem drzwi, zabierając 15 cm z 45 cm ściany, tak więc nadal zostało jej 30 cm. Spółdzielnia uznała to za połączenie pomieszczeń - co jest dla mnie absurdem - ponieważ nie usunąłem całej ścianki 45cm i nadal pomieszczenia są wyraźnie odrębnymi, a ustawa ani rozporządzenia ministra infrastruktury nie regulują wymogu posiada drzwi, ani pojęcia połączenia pomieszczeń. Dodatkowo powołali się na par. 94 rozp. min. inf. w sprawie warunków technicznych jakie powinny spełniać budynki, które stanowi że przynajmniej jedno pomieszczenie w mieszkaniu ma mieć 16 mk, na podstawie czego "wzywają" do oddzielenia pomieszczeń... hehe no jak boga kocham są niepoważni. Proszę o opinie, rady, uwagi. Może ktoś lepiej zna się na prawie budowlanym.