A teraz moje fotele i sofa. No nie mogłam się im oprzeć. Tym bardziej, że cena była śmieszna (ok 50zł komplet). I już w wyobraźni widzę jak się rozpierają w salonie. A oto i one
fotele sztuk dwa
i sofa
Mycha no i te nóżki chciałam zaatakować, ale meble zostały zastawione i upchane, bo podobno "nie ma się jak u nas ruszyć" - nie wiem o co chodzi tym mężczyznom. Więc tęsknie do nich wzdycham i z myślami kotłuję czy poszarzyć czy zostawić. No i jak to ze mną często bywa mam 2 plany na obicia
jednolite
a może jeden fotel z jutowego worka?
tylko gdzie by tu znaleźć taki materiał