A jak wyglada to od strony praktycznej - w temacie kompetencji itp.? Architekt powiedziala mi, ze wg niej nie ma sensu przedluzac o 0.3- 0.5 metra przerysowywujac to wszystko i przeliczajac konstrukcje (byloby to uzasadnione w przypadku przedluzenia o 1 metr) - zamiast tego uzgodnic to na etapie budowy z kierownikiem i zalatwic to wpisem do dziennika budowy. W moim przypadku zmiana nie spowodowalaby przyblizenia sie zbytnio do granic - jedynie zmniejszenie ogrodu o te 30 cm.