Cytat Napisał jarekkur Zobacz post
również nie jestem na podłogówce za cienkimi fugami szczególnie gdy parkieciarz, który mierzy wilgotność (czym i jak), twierdzi, ze jest "sucho" bo jastrych ma poniżej 2%. Prosze sobie uzmysłowić, że ten sam parkieciarz powie iż jastrych nie ogrzewany jest "suchy" bo ma także poniżej 2%. Przecież to są diametralnie różne warunki w obu jastrychach. Chyba nie muszę się rozpisywać, a przynajmniej znowu. Parkieciarz powinien kiedy jastrych naprawde jest suchy czyli niegroźny dla okładziny. Na pewno nie będzie suchy tylko dlatego, że jest poniżej 2% czego, masy czy CM czy może DNS etc. Następne pytanie, ile poniżej 2%? Jak może parkieciarz czy ktokolwiek określic, że podłoze jest "suche" jak nie wie kiedy jest "mokre". Nie potrafię wklejać zdjęć, być może one by coś dodały do mojego komentarza. Właśnie z podłogówki będzie zdejmowane 120m2 desek warstwowych.
Kafle maja około 600razy mniejszą rozszerzalnośkurcz niż jastrych cementowy. Elastyczny klej jest wskazany pod kafle, tylko po to aby nie przenosił sił zwiazanych z poszerzaniem się płyty jastrychu ogrzewanego na kafle. Warunek, że nic się nie stanie to bezpieczna wilgotność resztkowa jastrychu ogrzewanego. Tą wilgotność bezpieczną napewno parkieciarz nie zna. Nie wie jakiego uzyto cementu do wykonania tego jastrychu, nie wie czy dodano plastyfikatory itp. Ta wiedza daje możliwość doprowadzenia jastrychu do takiego stanu zawartości w nim wody zarobowej, aby nie zaszkodziła żadnej okładzinie. Ważne jest też jakie temperatury lubią ci, którzy korzysrtają z takiej podłogi. Wystarczy podgrzać o 2C zaledwie 1g wody aby wzrosło ciśnienie pary o 30mb. Co będzie jeżeli pozostanie tam np. 300ml wody za dużo na 1m2 przy grubości 5cm jastrychu. To już jest b. niebezpieczne w nieogrzewanym jastrychu. W ogrzewanym są pewne duże szkody.
Problem złożony ale do opanowania. Potrzebna jest tylko lub aż wiedza na ten temat i cierpliwość.
do pomiaru wilgotności posadzek i tynków mam higrometr, który za pomocą rezystancji mierzy wilgotność podłoża. można też zastosować metodę karbidową, która jest droższa w wykonaniu i dłuższa czasowo.
do pomiaru twardości posadzki stosuje się metodę przerysowania posadzki krzyżowo specjalnym rysikiem. pod parkiety posadzka powinna mieć powyżej 27Nm aby parkiet sam nie odszedł w pwenym momencie od podłoża.
czy to takie trudne? prawdziwi fachowcy mają wiedzę i sprzęt, ale jest także jedna bolączka - trzeba im słono zapłacić za solidną pracę, zwłaszcza że i tak można się ponownie spotkać np. na poprawkach. warto się zastanowić czy wydać mniej żeby potem wydać więcej czy wydać więcej żeby było dobrze.