Salon z otwartą kuchnią. Okna białe plastikowe, szafki kuchenne białe lakierowane, podłoga ciemnografitowa (widoczna struktura na płytce gresowej) matowa. Poszukuję blatu, najpierw padło na granit, ale cena mnie conieco wystraszyła. Chyba zdecydujemy się na drzewo. Ale jakie ? Czy przy jasnoszarych ścianach,ciemnoszarych podłogach i śnieżnobiałych szafkach kuchennych mogę sobie pozwolić na dobranie jakiegokolwiek kolory drewna ? Nie ukrywam, że zapałałam miłością po palisandowych blató, ale teak chyba by się najlepiej sprawdzał.