polemizował bym z tym PSB, wcale nie jest taki zły
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNamiary to już sobie każdy sam wyogoogla, a co do przeniesienia tematu do innego działu to nie wiem jak to zrobić - jak wiesz napisz na priv ok ?
polacz - nie wiem czym paliłeś wcześniej, ale ten kupiony przeze mnie w PSB jest najgorszy jaki dotąd miałem - nie dość, że trudno go rozpalić to jeszcze jest w nim masa mokrego miału, który zapycha retortę i muszę codziennie pogrzebać w niej pogrzebaczem bo inaczej żar mam na 30% palnika, a reszta się nie pali bo jest zapchana.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOk zaraz napiszę.
Sąsiad kupił ostatnio w PSB Mrówka tani ekogroszek po 18 zł za 25 kg i jest w miarę ok - do podgrzewania wody się nadaje - nie jest już tak zasyfiony miałem jak mój ze starej dostawy, ale jest mniej kaloryczny.
Ten mój był na workach sygnowany logo www.pagaz.com.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychEkoelma trochę się przechwala. Sprzedają eko groszek z kopalni Kazimierz Juliusz ze Sosnowca. Piszą dwa wiaderka popiołu po spaleniu 1 tony a zawartość popiołu 3%, to nie wiem (choćby była to prawda) jak zmieścić 30 kg popiołu w postaci pyłu w dwóch wiaderkach. Kaloryczność węgla z tej kopalni to 23.000 KJ/kg . Paliłem też tym węglem i powiem że palił się bardzo dobrze, kaloryczność średnia, ogólnie dobry opał. Jeśli chcesz więcej info o eko napisz na priva. Aha kopalnia podaje popiół w granicach 7%.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychO eko z Kazimierza Juliusza pisałem wyżej. Jeśli chodzi o pieklorza z Piekar Śląskich też nim paliłem. Dobra kaloryczność (26 kJ/kg) dobrze się wypalał (popiół do 7%)ale w dostawach wiosennych zdarzały się śladowe ilości łupka. W popiele można było znaleźć błyszczące, gładkie niespalone kawałeczki. Ogólnie bardzo dobry opał. Obecnie cena pakowanego w 20 kg worki z dowozem to 840 pln a Z Kazimierza Juliusza 830. O takim wiem.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo właśnie. Zimno za oknem zaczyna się robić i zakupy zacząć czas. Co wybieramy w tym sezonie? Zastanawiam się czy by nie dołożyć tych kilkanaście złotych na sezon i nie wziąć tego ekores VIP i mieć spokój. Do tego dołożyć sterownik PID i zaglądać rzadziej do kotłowni aniżeli w zeszłym roku. Co sądzicie?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychOstatnio kupiłem kocioł na ekogroszek i muszę kupić węgiel. Postanowiłem kupić ze wszystkich okolicznych składów po 10 kg tzw. ekogroszku i w starym piecu przetestować paląc tak aby nagrzać wodę w bojlerze przy zbliżonych warunkach. Wyszło mi że to co mówi sprzedawca o jakichś certyfikatach,ekogroszkach czy retopalach jest w sumie mało istotne bo ... przecież w Polsce żyjemy...
Moje subiektywne odczucia: tzw. ekogroszek podobno wg. sprzedawcy pieklorz palił się rewelacyjnie, woda się migiem zagotowała, ale do testu dostałem - sprzedawca dał mi za darmo, szype węgla z kupy o wielkości ok. 1 t leżącej pod dachem, dowiedziałem się że więcej nie ma na miejscu tylko u trzech kolegów składuje, więc gdyby nie to, to na pewno bym od niego kupił (szczeże mówiąc to co mi przywiozą jest wielką zagadką). Następny to skład podobno przedstawiciel jakieś kompanii węglowej, też ekogroszek (oferowano nawet ksero certyfikatu) też podobno pieklorz z kopalni bobrek. Okazało się że ten ekogroszek to g.... straszne, nie zagotował wody w kotle tak jak poprzedni, nieporównywalny do poprzedniego. Z tego samego składu kupiłem też retopal który energetycznie właściwie niwiele różnił się od tego ekogroszka (no pozatym że miał minimalnie grubsze ziarna), ekogroszek najdroższy w okolicy (760 zł/t luzem). następny to ekogroszek (wg. sprzedawcy, na pytanie z jakiej kopalni patrzył na mnie jak na ufoludka). Ogólnie niezły, nawet bardzo dobry (nie tak jak ten pierwszy ale też niezły), cena bardzo dobra 700 zł/t, niestety kupy składowane blisko siebie i w ekogroszku dość sporo kawałków większych węgli np. orzecha więc musiałbym go przesiać przed wrzuceniem do zasobnika..., zastanawiam sie pomiędzy:
ekogroszek (podobno zostało z zeszłego roku po 690 zł/t) wg. sprzedawcy bardzo dobry (i taki rzeczywiście się okazał, minimalnie gorszy energetycznie od pierwszego) no ale leży pod chmurką i jeśli od zeszłego roku to chyba nasiąknął zdrową porcję wody za którą musiałbym zapłacić, ten sam sprzedawca ma również retopal ale nie poleca, chyba że na jesień, wiosnę i lato do grzania wody.
Zastanawiam się też nad retopalem składowanym pod dachem w cenie 685 zł/t luz. palił się też bardzo dobrze właściwie podobnie jak powyższy.
Został mi do zakupu retopal z jednego składu, ale dam sobie chyba spokój bo leży pod chmurką niewielka kupka, 685 zł/t, i wg. znajomej która kupiła w zeszłym roku jest niezły.
Zastanawiam się z czystej ciekawości jaka byłby różnica pomiędzy sprzedawanym w tzw.: orginalnch workach a niby tym samym z kupy...
Gdzieś na forum ktoś pisał że węgiel to kopany minerał i nie trafi się na dokładnie taki sam ponieważ są różnice pomiędzy poszczególnymi pokładami,
Tak po tych eksperymentach jakoś przestałem się wczuwać w kwesię czy to retopal czy ekogroszek nie spróbowawszy małej porcji bo to właściwie jest mało istotne...
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTen leżący od zeszłego roku odpuściłbym sobie, bo węgiel wietrzeje - zwłaszcza "pod chmurką" na słońcu i deszczu przez co traci kaloryczność.
Ten w workach gdy są opisane co w nich jest jest pewniejszy, bo masz na każdym coś jakby wyciąg z certyfikatu i można przyczepić się gdy nie spełnia parametrów, a ten z kupki to loteria - albo trafisz na uczciwego sprzedawcę który ma dobre źródło, albo nie (no i jeszcze to wietrzenie węgla).
Jak masz kocioł na ekogroszek to korzystaj z jego zalet - kup węgiel workowany (póki co polecam 2 źródła tzn. Resover i Angora), posprzątaj kotłownię i zapomnij o brudzie który tam zawsze panował - teraz będziesz mógł używać tego pomieszczenia - wystarczy trochę wprawy w czyszczeniu pieca i wsypywaniu węgla i będziesz miał tam czysto.
Do tego składowanie w workach nie pobrudzi ścian i podłóg co jest zaletą gdy np. trzyma się je w garażu.
A jeśli pomimo wszystko bardzo chcesz luzem kup trochę w najlepszym, najpewniejszym źródle jakie znajdziesz i wypróbuj - wtedy będziesz miał odniesienie do innych.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych