dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 12 z 12
  1. #1

    Domyślnie Oblodzenie rynien

    Ostatniej zimy w rynnach zebrały mi się tak potężne ilości lodu, że oberwało się wszystko razem z podbitką . Jak się na przyszłość zabezpieczyć? Słyszałem o elektrycznym podgrzewaniu rynien. Macie podobne doświadczenia?

    Pozdrawiam

  2. #2

    Domyślnie

    Niestety nie pomogę, ale zapytam z ciekawości, czy oceniasz swój dach jako dobrze ocieplony ? Czy przestrzeń pod pokryciem jest wentylowana ? Zastanawiam się na ile te kwestie wpływają na ilość lodu tworzącego się na dachu (słabo ocieplony dach powoduje, że ciepło z domu powoduje roztapianie się śniegu, a roztopiona woda następnie zamienia się w lód w okolicach okapu - gdzie nie dochodzi ciepło z domu).
    Pozdrawiam,
    Radek

  3. #3

    Domyślnie

    Ocieplenie 18 cm wełny mineralnej. Dom był budowany kilkanaście lat temu ale zamieszkany jest od trzech lat i wychodzą rozmaite niespodzianki. dach pokryty był gontami papowymi położonymi bezpośrednio na deskowanie, bez warstwy papy pod spodem i bez dylatacji. Któregoś deszczowego dnia zaczęła mi kapać woda z sufitu w salonie na parterze. Okazało się, że na skutek 'pracy drewnianej konstrukcji w pokryciu powstało poziome pęknięcie o długości ponad 2 metry. Woda po folii na skosach na piętrze spłynęła do ściany i dalej jakimiś 'kanałami' w stropie na środek sufitu. Obawiam się że mogła też częściowo zamoczyć wełnę. Nie było innego wyjścia jak totalny remont dachu. Na istniejące pokrycie dałem łaty, kontrłaty i blachodachówkę. szpary przy blachodachówce nad rynną są wypełnione profilowanymi pasmami gąbki z otworkami wentylacyjnymi. Na szczycie dachu też gąbka, bez otworków ale przepuszczalna dla powietrza.
    Zapewne mechanizm oblodzenia jest właśnie taki jak opisałeś, ale przed remontem dachu nigdy nie było aż takiego problemu. Może dlatego, że ostatnia zima była wyjątkowa pod względem ilości śniegu i długich mrozów. Ocieplenia nie chcę zmieniać, bo to by oznaczało totalną demolkę boazerii wewnątrz. Nie wiem czy taka wentylacja jest wystarczająca, mogę spróbować ją polepszyć wyciągając gąbki ze szczelin.

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kolores Zobacz post
    ...Nie wiem czy taka wentylacja jest wystarczająca, mogę spróbować ją polepszyć wyciągając gąbki ze szczelin.
    Może zapytasz jakiegoś doświadczonego dekarza co by w tej sytuacji doradził. Ja nie planuję blachodachówki, więc nie analizowałem szczegółowo możliwych wariantów wykonawczych, ale na mój gust pokrycie dach dobrze wentylowane dłużej poleży na dachu. Wydaje mi się, że wszelkie gąbki zapewniają mały przepływ powietrza i w związku z tym trudno jest odprowadzić spod pokrycia wilgoć a) która może (ale nie musi) być jeszcze w wełnie (po przecieku) b) która może dostawać się z domu przez nieszczelności paroizolacji - o ile jest paroizolacja. Fachowy dekarz zasugeruje czy coś należałoby jeszcze zmienić.
    Pozdrawiam,
    Radek

  5. #5
    DOMOWNIK FORUM (min. 500) Avatar DACxxxAZ
    Zarejestrowany
    Dec 2009
    Skąd
    Świdnica
    Kod pocztowy
    58-100
    Dzielnica
    centrum
    Posty
    726

    Domyślnie

    Rynny pełne lodu + rozpędzony śnieg nie oberwą poprawnie zamontowanej rynny (.z podbitką)

  6. #6

    Domyślnie

    DACxxxAZ, przespałeś ostania zimę? Od lat nie było we Wrocławiu takich ilości długo utrzymującego się śniegu. Zrobiłem z dziećmi bałwana zaraz po Bożym Narodzeniu, w pośpiechu bo pewnie zaraz stopnieje. Tymczasem bałwan zamiast topnieć rósł przez kolejne miesiące samoczynnie od opadów, stał do końca marca. W rynnach i na krawędzi dachu od południowej strony zebrały się bloki litego lodu wysokości 20-30 cm, nie dało się rozbić siekierą. Fakt, że przy naprawie wzmocniłem mocowanie tej podbitki, bo dekarze poszli wcześniej na łatwiznę, ale teraz najsłabszym ogniwem jest sama rynna. Pod takim ciężarem nie ma mocnych, coś musi piep...nąć.

  7. #7
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Andrzej Wilhelmi
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Skąd
    Łódź
    Kod pocztowy
    94-313
    Dzielnica
    Polesie
    Posty
    14.207

    Domyślnie

    Z tego co piszesz masz źle wykonany dach i to tyle. Gąbki przy okapie i w kalenicy to złe rozwiązanie. Rynny też były prawdopodobnie źle zamontowane. Śnieg może oberwać rynnę tylko na dachu mansardowym ( i to ten zsuwający się z górnego dachu). Pozdrawiam.
    miłego dnia
    mój nowy adres e-mail: [email protected]

  8. #8

    Domyślnie

    To co powinienem konkretnie zrobić, wyjąć te gąbki żeby zwiększyć wentylację czy lepiej zamontować podgrzewanie rynien? Dodam, że gąbki polecał dostawca blach, więc chyba mają jakieś uzasadnienie (może żeby szerszenie sobie gniazda nie zrobiły pod blachą?).

  9. #9

    Domyślnie

    Odpowiedni przekrój rynny + odpowiednie zamocowanie = brak ogrzewania rynny

  10. #10

    Domyślnie

    Myślisz że ktoś czekał 1,5 roku aż to napiszesz?

  11. #11
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Andrzej Wilhelmi
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Skąd
    Łódź
    Kod pocztowy
    94-313
    Dzielnica
    Polesie
    Posty
    14.207

    Domyślnie

    A do tego przekrój i mocowanie nie ma nic wspólnego z kablem grzewczym. Widać brak zrozumienia tematu. Pozdrawiam.
    miłego dnia
    mój nowy adres e-mail: [email protected]

  12. #12

    Domyślnie

    Sadzac na podstawie aktywnosci kolegi sceotyczny1975 - 9 postów na 5 lat , to odpowiedź będzie po pół roku.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony