Cytat Napisał photos Zobacz post
W tamtych czasach standardem było robienie pokrycia z blach o grubości rdzeniastalowego 0,7. Zdarzaja się nawet 1. Dużo jest tez pokryć wykonanych z blachy aluminiowej - jeszcze grubszej. Weź do rąk starą obrobke i sprobuj zgniesc palcami rurke (tak je kiedys wywijano). Powtorz to samo z dzisiejsza blacha. Roznice zobaczysz blyskawicznie. Dzisiejsze blachy nie wytrzymaja tyle czasu i mowie to ja sprzedawca

A co do gwarancji...serwisujesz dach co roku?? Nie? Zapomnij o gwarancji
To jest trochę tak, że firmy zaczęły się przerzucać cenami, klienci chcą wszystko jak najmniejszym koszteem, zapominając, że za jakosć trzeba płacić, nie ma więc się co dziwić, że producenci szukają oszczędności własni np. "odchudzając: produkty. Ale też mimo, że były grubsze blachy, to kiedyś jednak nie było takich technologii powlekania i nakłądania warstw koloru, który jednak w dzisiaj trzyma się znacznie dłużej niż kiedyś.