Podczas projektowania domu architekt powiedział mi, że ze względu na rozpiętość ścian (budynek 13m x 9,40m) konieczne jest dodatkowe wzmocnienie więźby dachowej poprzez podpory drewniane pod płatwiami.
Nie kwestionuje tego przy czym zdziwiła mnie jedna rzecz. Architekt twierdzi (po konsultacji z konstruktorem), że nie ma takiej możliwości aby płatwie oprzeć w ścianie szczytowej na czymś w rodzaju nadproża z żelbetu tylko od płatwi musi być zrobiony słup żelbetowy biegnący aż do samego dołu (czyli w ścianie szczytowej, przez ścianę parteru aż do samego fundamentu).
Czy ktoś mający wiedzę w tym temacie może doradzić czy to faktycznie jedyna opcja czy trzeba poszukać innego konstruktora?
Pytam ponieważ taki słup biegnący przez całą ścianę szczytową aż do samego dołu uniemożliwia mi zrobieni sensownych okien balkonowych (słup wypada na środku okien)